Ostrezeznie dla osob chcacych wyjechac do UK

Przyjezdzasz dp nowego kraju i chcesz byc dyrektorem? Pomysl tym pustymnlb. Ktp ma ambicje i chce to osiagnie awans . Tez bylam kelnerka i pracowalam sniadania w hotelu. Poczatki. Nie pasuje to do polski. Mam dosc tych j****ych polazynkow w t kraju. Narzekanie to pierwsi a do roboty nie ma kto. Zal!!!!

Madralo, ciekawe tylko gdzie isc do pracy, jak tej pracy po prostu nie ma.

Chory kraj

w styczniu czy lutym nie bedzie zadnej pracy, bo skonczy sie sezon swiateczny i juz nie bedzie zadnych zabaw, wtedy to dopiero bedziecie plakac... A pisali ludzie, ostrzegali, ale wy madrale wiecie lepiej niz ci co tu siedza od lat... Lubicie widac szczurze zycie duposciskacza, dobrze was w PL wyszkolili, tutejsi pracodawcy tez takich teraz lubia, wykreca jak szmaty, zaplaca miska ryzu i w*******la, zeby zastapic nastepnym takim jak wy desperatem... Az do wygranej UKIP, gdzie potem nas wszystkich stad w*******la, i bardzo dobrze, zaslugujemy na to, dziady i tchorze Europy...

@04:24 A Ty co tu robisz? Widocznie tez Ci odpowiada ten "duposcisk" i "wykrecanie jak szmate"...?!

Pamietajcie zeby w UK nie szukac pracy u Polakow, bo was zrobia w c***a. Nie po to sie wyjezdza z tego bagna, zeby potem dac sie dymac u jakiegos Polaczka. Najlepiej trafic do miejsca gdzie jest kilku Polakow albo w ogole ich nie ma a reszta to ludzie z calego swiata, bo wtedy jest fajna atmosfera, nie ma takiej spiny, kablowania, kopania dolkow.

oni chyba zniszczyli uk plakac sie chce http://www.youtube.com/watch?v=Ae5hLA8BeqQ

Sama jestem kelnerka i dostaje 9 funtów do ręki, więc chyba można zarobić wiecej niż najniższa. Ale pracuje tylko dwa dni w tygodniu bo uczę sie full time. :)

Alez oczywiscie ze da sie zarobic ale jak panstwo z bidy zjechalo a udaje niewiadomo kogo jak i wyzej sra ni d**e ma to pracy nie ma i nie bedzie. I miesKajat dalej po 10 ludzi w chacie a jak do polski na wakacje to willa z basenem.

''mieskajat'' Ty wyżej krytykujesz innych a popatrz najpierw na siebie analfabeto

No i co z tego, ze masz 9 f skoro pracujesz tylko na part time

Dobrze, ale sporo osób wyjechało do UK 5-10 lat temu czyli wtedy gdy kraj ten przeżywał czasy świetności. Oczywiście nie mowie, ze miali super, kolorowo czy wszystko podane na tacy, ale wyobrażasz sobie dzisiaj zaczynać tu od zera? Bez kwalifikacji, z kiepskim językiem, bo nie oszukujmy angielskiego najlepiej można się nauczyć mając kontakt z żywym językiem? Dzisiaj to pracy albo w ogóle nie ma albo jest na czarno za parę funtów lub legalnie, ale za to na śmieciowych umowach (np.zero hours contract) i na niepełny etat, 15-20 godzin tygodniowo oczywiście stawki minimalne i setki chętnych na każde miejsce i jak za to przeżyć? Gdy zarobisz np.350-400 f, a tyle to musisz dać na sam wynajem małego pokoju, no i co dalej? A dawniej prace miało się 'od reki' nawet bez świetnej znajomości języka... Jesli nie masz dziecka i przepracowanego roku w UK oraz skończonych 25 lat to nie dostaniesz żadnej pomocy od państwa. Kursy, szkoły są płatne. Studia to samo, czesne z 3000 f rocznie wynosi teraz 9000 f/... A jak zjada się od grudnia/stycznia obywatele Bułgarii i Rumuni to stawki wszędzie pójdą w dol, sklepy, bary, restauracje, hotele do 3-4 f/h, a nawet lekarzom, budowlańcom, pielęgniarkom i innym pójdą ostro w dol.

A ty na lace wychowany kim jestes ze sie madrzysz. Pisalam z tel dlatego zrobilam literowki. Polonista wielki

Karola11 to Ty?

twoja stara

klaszcze u Rubika

"ja wam powiem czemu nie macie pracy teraz to ja widze jedna tendencje w UK a mianowicie zatrudnianie glownie czarnych i azjatow " I bardzo dobrze, ze zatrudniają czarnych i Azjatów. Moze oni są po prostu lepszymi pracownikami od Was? I wole juz oglądać te, jak to określiłeś, 'podpalane geby' na kasach czy w tramwajach niż buraczane ryje Polaczkow :D Może w końcu Polaczki sobie wezmą do serca to, ze ich nikt nie chce i wrócą do swojego postkomunistycznego katolickiego kraju? Od razu by sie tu lepiej żyło :)

@06:05 najpierw to wracaj Ty sam

6:05 Wyczuwam ból d**y leminga z Peło :P

do gosc 06 :05 a ty kto jestes tez Polak /Polka i co plujesz na swoj narod ?sama sobie wracaj do kraju idiotko

"i co plujesz na swoj narod ?sama sobie wracaj do kraju idiotko" A kto c***owiedzial, ze jestem Polka? To, ze znam jezyk polski nie znaczy, ze jestem Polka. Prosze, nie utozsamiaj mnie z tymi buraczanymi mordami z Polski. Do waszego katolickiego biednego kraju nie musze wracac, bo tu jest moj dom i rodzina. :D Zabolalo, nie? Ojej... Jak mi przykro. Biedne Polaczki chca w Anglii swiat zawojowac, przegonic tych ciapatych, opalonych itd, podczas gdy to oni sami sa najgorszymi zarazami tego kraju

co wy na punkcie tej Polski macie tak nasrane ? z kasa zyje sie tutaj zajjjebiscie ! lepiej niz gdziekolwiek :) w Anglii praca poki co jest ,wiem bo wrocilem nie dawno :D

Przyszłość w PL: http://finanse.wp.pl/kat,1033719,title,Po-40-latach-500-zl-emerytury-oto-nasza-przyszlosc,wid,16184194,wiadomosc.html?ticaid=111ba1

Co do emerytur - gdzieś czytałam, że ludzie w UK mają najniższe na świecie emerytury, niższe ma tylko Meksyk.

Bo to prawda,ze w UK są bardzo niskie państwowe emerytury i dlatego jezli ktos takową tylko ma,to pantwo opłca mieszkania,media i daje jeszce jakieś tam dodatki. Ale co dobre ,to pewnego dnia sie konczy i w UK pewnego dnia zabraknie kasy na te dopłaty.

Od dzis pracuje w UK. Zarabiam ni mniej, ni wiecej, tylko rowne 2000 netto/m-c (planista/zakupowiec). Prace znalazlem sobie SAM przez neta jeszcze w polandii. mialem interview przez telefon i to wystarczylo. ot, co , jestem tu, zarabiem, ZYJE !!!!!!!!! mam 40lat, nigdy nie wroce na stale do tego dennego kraju jakim jest BEZNADZIEJNA polska.

Ale co dobre ,to pewnego dnia sie konczy i w UK pewnego dnia zabraknie kasy na te dopłaty. xxx w UK kasy nigdy nie zabraknie! UK to największy na świecie złodziej w białych rękawiczkach! ostatnio okradli Saddama na ponad 20 mld funtów, Mubaraka z Egiptu na ponad 10 mld i Kadafiego na 15 mld - te pieniądze z ich angielskich kont nigdy do ich krajów nie wrócą, zostaną w UK!!! widać, że nie macie bladego pojęcia o angielskiej polityce!

PROWOKACJA: pierwszy post - w UK nie ma czegoś takiego jak umowy śmieciowe. Tam praca nadal jest, jak coś umiesz i się garniesz do pracy tą ją znajdziesz na 100%.

Praca jest ! Zjezdzajcie jak macie odwagę i trochę rozumu w głowie !!

odwaga nie wystarczy - potrzebny język i umiejętności!!!