Głośno zachowujący się facet podczas igraszek MAM PROBLEM

Witam . Mój problem dla niektórych może wydać się banalnie smieszny ale mnie nie jest do śmiechu :( A mianowicie chodzi o to , że mój narzeczony podczas seksu zachowuje się głośno .Stęka , jęczy i sapie . Podnieca mnie to gdy nie tylko widzę ale i słyszę jak mu ze mną dobrze ale niedługo przylatują moi rodzice i nie wyobrażam sobie tego by nas (jego!) słyszeli .Spalę się ze wstydu . Gdy nocowała u nas przez miesiąc jego kuzynka a moja przyjaciółka to ponoć słychać było aż na dole . Głupio mi powiedzieć by się uciszył a zresztą podczas seksu również odpływam i wtedy nie mam głowy do tego ;) Wstyd przychodzi pózniej :P Czy wasi partnerzy również zachowują się głośno ? I jak sobie radzicie z rodzicami/teściami za ścianą ?

nikt się nie wypowie :(

Ja tam głośny jestem ale jak nikogo nie ma w domu inaczej drę się do poduszki kobieta mk się nie stresuje

A jemu nie jest wstyd? Ja jestem dość głośna podczas seksu, pamiętam jak pierwszy raz byłam u mojego faceta, to było dość spontaniczne, rżnął mnie pół nocy a ja się nie powstrzymywałam. Rano dowiedziałam się, że to mieszkanie jego rodziców, który byli w pokoju obok. W życiu nie było mi bardziej wstyd. Teraz z teściami się lubimy, ale na początku, głównie przez tą sytuacje, teściowa zabijała mnie wzrokiem jak tylko mnie widziała.

Moj chce bym byla glosno ale ja sie obawiam ze sasiedzi beda slyszec. a to juz mi jest wstydliwe.

powiedz mu zeby przy rodzicach zamknal gebe i tyle . bo bedzie mial bana ba bzykanko , powiedz ze jak bedzie halasowal to sie zablokujesz i itak nic z tego . nie rozumiem glosnych stekajacych facetow . ja tam r****m po cichu

gosciowa , co tak wczesnie ? ty sie wstydzisz sasiadow , nieee moze byyyc. co sie przejmujesz wez troche popiszcz a potem patrz im w oczy jak bedziesz ich mijac na schodach.

Zaknebluj go swoimi wilgotnymi majtkami.

wstyd nie wstyd tak ma :P Ja mu mówię aby był ciszej ale w trakcie seksu to dla mnie nie ma znaczenia . Wstyd że ktoś słyszał przychodzi po :)

jak sapie to dobrze, to takie miłe Oni nie kontroluja orgazmu, wtedy sie podniecaja i daja Nam kobietom do zrozumienia, ze to własnie Ona ta i tylko ta kobieta doprowadziła go do podniecenia. Z ogolnych badan wynika, ze wiekszosc mezczyzn nie wydobywa dzwieku podczas szczytowania a za to kobiety i ich odgłosy to tez inna teoria "jedni twierdza, ze jak kobieta krzyczy to zaprasza innych samcow - od naczelnych, taki instynkt" inna teoria głosi"ze jesli kobieta krzyczy to dokladnie teraz i tylko teraz ma poczucie, ze trafila na odpowiedniego mezczyzne , ktory ma wysoki prestiz spoleczny, zawodowy, itp." ps mi sie to zdarza podczas tej drugiej teorii