Tęsknię za feudalizmem

Feudalizm to ład, porządek i dostosowanie do potrzeb...

Podbijam

ład, porządek i dostosowanie do potrzeb, ale czyich? Masz już kandydatów na wasali?

Do potrzeb ogółu. Piszę o feudalizmie w wydaniu staroaryjskim (system warnowo kastowy), gdzie ludzie zajmowali stany zgodnie z biologicznymi predyspozycjami, a większość była rządzona przez Ariów. Oczywiście inne rasy też mogły się realizować stanowiąc niższe stany. Wszystko jest kwestią predestynacji. Do tego powinien być zachowany zakaz zawierania mieszanych małżeństw między stanami (w celu zachowania czystości rasowej). Taki system zapewnia wszystkim stanom szczęście, bo każdy w nim robi to do czego jest stworzony (zgodnie ze swym przeznaczeniem).

Podbijam...

ty miales do ksiezniczki jechac, a nie rozprawiac o krzyzowcach i faudalizmie ;)

pewnie jak byś się urodził w kaście pariasów inaczej byś śpiewał.

Nie wiem, czy pojadę do księżniczki. Czy ona mnie zechce? :o I sądzę, że gdzieś w okolicach lutego dopiero będę miał czas, żeby się z nią spotkać. Jak na razie monitoruję sytuację, na ile mi możliwośc***ozwalają...

no to nie będziesz miał po co jechać, ciśnienie spermy urwie ci siusiaka

Nie mierz mnie swoją miarą gościu. Będąc Ariem, mam słabe libido!!!

Chłopie Ty sie zajmij życiem, a nie pierdzielisz farmazony.

Życiem to ja się na co dzień zajmuję - uczę się i pracuję!!!

Czyli klasyczne państwo totalitarne w stylu Platona. Wole demokracje gdzie może kraść każdy a nie tylko wybrani - przynajmniej teoretycznie.:D Bo w feudalizmie to kraść może tylko rasa panów.

Weź już lepiej te tabletki...

gość - mylisz się. Zadaniem ras niższych byłoby wypracowywanie dóbr materialnych (rolnictwo i wszelkiego rodzaju rzemiosła). Zadaniem półariów byłby handel i również rzemiosła (te lżejsze). Natomiast władza, obronność i sprawowanie roli kapłańskiej by przypadła czystym rasowo Ariom. W tym systemie każdy by robił to do czego jest predysponowany. To do czego jest przeznaczony. Byłby również szczęśliwy. Tu nikt, nikogo by nie okradał. To czysta wymiana...

każda wymiana jest złodziejstwem bo: Rasy wyższe jako bardziej świadome zawsze zyskują na wymianie wobec ras niższych które są przez to okradane. Cena towarów i usług wykonywanych przez rasy niższe jest zawsze za niska aby kasta władzy miała zysk. tak działa państwo i instytucje władzy przedpaństwowej od tysięcy lat.

a czy nie powinno sie mowic "aryjczyk" a nie "ario"? (bo piszesz "jestem ariem", a nie "jestem aryjczykiem"?

gość - mylisz się!!! Na Ariach spoczywałby obowiązek obronności i udzielenia wsparcia duchowego!!! Na to miast to, c miałyby do zaoferowania rasy niższe, byłoby niewątpliwie podlejszej jakości, bowiem Ariowie potrafiliby to sami wypracować. System kastowy byłby zatem wyświadczeniem dobrodziejstwa względem niższych ras, dlatego że pozwoiłby im spełniać rolę, do której nie są potrzebni...

Bo to jest poprawne. Sanskryckie "Ariya", czyli szlachetny...

https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&ved=0CCoQFjAA&url=http%3A%2F%2Fpl.wikipedia.org%2Fwiki%2FAriowie&ei=11mOUuW5LKqv7AaLmoHQBA&usg=AFQjCNFKViI7apkekM0NLyVRm459oQ1jrw&bvm=bv.56988011,d.bGE

Podałem zły link. Ten jest właściwy:http://pl.wikipedia.org/wiki/Ariowie

a jak taka rasa niższa nie chce płacić na próżniaków to co? zawsze ich zmuszano do płacenia podatków batem i mieczemi dalej tak bedzie i było i jest. wiec mi tu nie pisz o jakis szczesliwych czasach - dam naprostszy przyklad w starozytnej grecii obywateli polis - ludzi z prawem glosu - bylo 20% reszta w slynnej demokracii atenskiej to bylo bydlo. zwierzęta juczne i kara za ich zabicie byla taka jak za zabicie zwierzecia. jak ktos twierdzi ze jakikolwiek system cos daje nizszym rasom to bredzi