SĄ U WAS W PRZEDSZKOLU SKLADKI NA MIKOŁAJKI

???

Nie, idą na to pieniądze z komitetu rodzicielskiego- płacimy 180 zł. rocznie i to pieniądze m.in. na mikołajki, Dzień Dziecka, Dzień Babci i Dziadka i tego typu imprezy. Zakładam że prezenty symboliczne, tym bardziej że część rodziców na komitet nie płaci, chociaż na ostatnim zebraniu skarbnik chwaliła że pieniędzy wpłynęło więcej niż zakładali.

rozumiem, chodzi mi bardziej czy sa osobne skladki i w jakiej kwocie? a pytam dlatego,ze wczoraj bylam na zebraniu i rodzice ustalili po 35zł, to trochę duzo, bo u syna w gimnazjum skladka byla po 20zł i wiekszosc rodzicow byla za tym nie chodzi oto,ze mnie nie stac(uprzedzam wpisy:)), bo nie w tym rzecz, ale jak pytam znajome to skadali sie po 10-15zł

wg mnie : bez sensu te 35 zł. Na konkretny prezent za mało , a na pierdoły typu słodycze, notesiki , kolorowanki za dużo.

wlasnie tak samo uwazam:) ale coz wiekszosc byla za wiec ok.

u nas nie ma komitetu na dzień nauczyciela po 5 zł na mikołaja po 25 zł na dzień babci i dziadka po 10 zł na dzień dziecka po 10 zł (reszte ktos dopłaca bo atrkacji mają full) na koniec roku po 25 zł a na każde teatrzyki, zdjęcia, wycieczki to na bieżąco

U nas kasa z komitetu idzie na nowe zabawki, pomoce naukowe, firanki itp. rzeczy. Na Mikołaja w zeszłym roku była składka 20 zł (w tym roku jeszcze nie podali, przypuszczam, ze będzie podobnie). Za tę kasę dostają paczkę słodyczy.

u nas jest komitet,ale pieniazki z tego ida na zabawki, przybory i wyposaz. przedszkola, na kazda okazje sa oddzielne skladki, komitet 60zł, ale i tak malo osob wplaca podalam propozycje,zeby chlopcom kupic samochodziki hot wheels(nie jestem za slodyczami, bo to jest na co dzień), dziewczynkom lalki, za te 35zł(podrobki Barbie), to nie... torbe słodyczy im kupia znając życie jakiś dziadowskich firm, aby na sztuki duzo bylo...to samo, co bylo w paczkach świątecznych w tamtym roku

A ja nigdy na zaden komitet rodzicielski czy skladki na mikolajki nie placilam nie place i placic nie bede! Bo to jest wbrew prawu,szkolnictwo w Polsce ponoc jest darmowe tak? To co maja znaczyc takie skladki? Jak sa organizowane wycieczki czy wlasnie Mikolajki to ja sama daje na to pieniadze tyle ile trzeba,ale na nic sie nigdy nie skladam.Oczywiscie burza sie o to co niektorzy,ale mam to gdzies.

no jak sie jest biedota i w dodatku bez honoru to tak jest:D mnie wali czy wplacasz czy nie:D

U nas jest problem zebrania po 10zl na caly rok na piatkowego batonika-nagrode za caly tydzien dobrego zachowania:/ mikolaja tuz tuz a chetnych na skladke brak

Ja zaproponowalam skladke po 20zl na paczke puzli i do tego jakis slodycz to matki obuzone bo za duzo. No k***a mac to po ile one by chcialy sie skladac. Przeciez to prezent na ich dzieci a nie na kogos obcego

na mikołajki w maluchach, I klasa 30 zł

A u nas nie bylo komitetu ani zadnych innych oplat. Moje dziecko za rok idzie do szkoly i za przedszkole nie place ani centa. Mikolajki sa za darmo, dzieci dostaja male paczuszki, dorosli kawke, herbatke, ciasto. To przedszkole publiczne wiec rodzice za takie rzeczy nie placa.

u nas tez jest kawa, herbata ciasto, ale z naszej kasy:D

U nas w tym roku dzieci jadą na mikołajki do teatru - będzie spektakl, za który płaci dyrekcja (nie ma u nas "komitetu" więc w sumie nie wiem skąd kasę weźmie). Po spektaklu będzie spotkanie z Mikołajem - płacimy po 15 zl. na paczki (pewnie jakieś symboliczne ze słodyczami) i 10 zł. na autokar. W ogóle to chyba i tak nie całkiem legalnie, bo teraz jakaś jazda jest, że przedszkola nie mogą zbierać żadnych pieniędzy od rodziców - poza opłatą miesięczną. I jeszcze o ile miasto daje jakąś kasę na zajęcia dodatkowe, o tyle panie nadal nie wiedzą co z wycieczkami np. No bo jak zorganizować wycieczkę nie zbierając pieniedzy od rodziców, nie mając do dyspozycji funduszy z komitetu rodzicielskiego?

u nas co miesiąc dajemy po 20 zl na herbatki ,kakao itp....i z tego zawsze cos zostaje i z tego organizowane sa mikolajki

U nas komitet jest dobrowolny, tzn. każdy może napisać że prosi o umorzenie całkowite albo częściowe, bez podawania przyczyny. Ale nie płaci się właściwie za nic, środki z komitetu idą na imprezy typu mikołajki właśnie, wycieczki, dekoracje, ostatnio nowe nagłośnienie, drobne remonty, zabawki... owszem, przedszkole publiczne ale wiadomo że nie na wszystko dostaje pieniądze na życzenie, lepiej samemu zafundować dzieciom trochę lepsze warunki.