Co zrobić z dzieckiem mojego chlopaka

A może idiotko ten 15 letni koń bedzie chciał z nami mieszkać? Sam fakt, ze mamy lepsza sytuacje finansowa to jyz coś.

dopiero wtedy będziecie do niego dokładać!!! ha ha ha ha!

Uczyć sie uczył bardzo dobrze, konkursy matematyczne itp. Ale matkazadluzona, raczej rarytasów nie maja i czy dalej sie wlocZy to nie wiem, to stare informacje.

Dokładać to bedzie matka bo na nią spadną alimenty! Ha ha i co, przytkało?

DziewczynaRozwodnika A może idiotko ten 15 letni koń bedzie chciał z nami mieszkać? Sam fakt, ze mamy lepsza sytuacje finansowa to jyz coś. xxxxxxxxxxxx chcesz go kupić??? przed chwilą było że: DziewczynaRozwodnika A co mnie to dziecko obchodzi? Ma matkę to niech płaci, ja cudzych dzieci nie będę utrzymywać, po moim trupie, chyba ze matka by nie żyła to co innego. Ja nawet tego dziecka na oczy nie widziałam i nie chce widzieć xxx a teraz już chcesz go sponsorować i wychowywać???

Mam znajomego prawnika i tak nam załatwi, ze ta wywloka bedzie nam tysiąc złotych płacić!

DziewczynaRozwodnika Dokładać to bedzie matka bo na nią spadną alimenty! Ha ha i co, przytkało? xxxxxxxxxxxxxx tak??? dostaniecie najwyżej 300 zł - ze względu na jej zadłużenia i złą sytuację materialną - przytkało???

Tak zmieniłam zdanie, gdyż chce dać nauczkę jego matce i jej chloptasiowi.

a od kiedy to prawnik "załatwia alimenty''???

lecz się psychiatrycznie idiotko skończona!!!

Dziewczyno ale po co ci taki nastolatek w domu?niech siedzi przy matce,to juz nie slodki dzieciak który zaakceptuje nowa ciocia, niech twój facet nawiąże kontakt bo to jego syn,ale praw niech sie nie zrzeka,bo nastolatek kiedyś dorośnie,będzie mial dzieci i możecie nigdy ich nie zobaczyć!

Ale teraz ma chłopaka, który tez zarabia i teoretycznie jest prawie ojcem tego dziecka, wiec czy chce czy nie chce płacić bedzie, a jak nue ona to państwo. Jyz my sie o to postaramy.

,,DziewczynaRozwodnika Dokładać to bedzie matka bo na nią spadną alimenty! Ha ha i co, przytkało? ' Alimenty to pikuś w porównaniu do wydatków na nastolatka. Jeżeli uważasz,że alimenty wystarczą na jego utrzymanie to powiem ci,że jesteś w błędzie.Wydasz 5x tyle,co teraz.

Pani doktorantko s********j już z tego forum bo twoje prowokacje nudne sie robią.

Sama sie lecz, ja przynajmniej jestem skończona, a twoja głupota nie ma granhc i ciągnie sie w nieskończoność tempa dzido.

[zgłoś do usunięcia] DariaXD Poniewaz Twoj ojciec musialby sie zrzec praw do Ciebie a tego pewnie nie chcial

Ale co za 1000 chcesz chłopaka (ucznia gimnazjum) utrzymać???????

No sory, załóżmy ze ona da minimum 600 zł i mój przyszły maź drugie 600 zł to z palcem w d***e wystarczy. My teraz na dwoje mamy 3000 tys i jeszcze nam zostaje, a co miesiąc kupujemy ciuchy, wiec nie mów mi, ze takie dziecko bedzie dtozsze od dorosłego.

Cale rodziny zyja za 1500 w dzisiejszych czasach wiec nie p*****l ze 1000zl na gowniarza to Malo.

Jedzenie 400 zł, ciuchy 200 to łącznie 600, czyli z tego co ona zapłaci nam starczy spokojnie.

Ja bym nie chciala nie swojego dzieciaka w domu gdyby mial 15 lat,te 600 zl alimentów nie jest warte nerwów

Właśnie, chciałam napisać to co gość wyżej, ja nie wiem jak wy zyjecie jak wam 1200 na dziecko nie starcza. U mojej rodzinki 4 osoby żyją za dwa tysiące i chalupe maja wyremontowana, ciuchy firmowe wiec nie mów ze to mało.

,,DariaXD Poniewaz Twoj ojciec musialby sie zrzec praw do Ciebie a tego pewnie nie chcial" Mój biologiczny ojciec nie ma praw. Sąd mu je odebrał. Dlatego mogłam bez jego wiedzy mieć np zmienione nazwisko. Ma tylko prawo do widywania mnie. Nigdy jednak nie kontaktował się ze mną i nie łożył na moje utrzymanie.

Ale wyobraźcie sobie minę jego byłej zony jakby straciła alimenty u sama by musiała płacić! To chyba wynagrodzi posiadanie tego dziecka.

Mina bezcenna,wtedy juz nie uwazalaby ze utrzymanie tyle kosztuje ile sobie zazadala,ale mimo to uwazam ze szkoda nerwów, zalozycie rodzine,będziesz mieć wlasne dzieci,a taki gowniarz,zwlaszcza wychowany przy wyrachowanej mamusi moze naprawdę napsuc krwi

Jedzenie 400? Ja mam 17 lat. Moje utrzymanie kosztuje ok 2000zł. Mam 14 letniego brata. W tym miesiącu kupił buty zimowe 450zł+spodnie 159zł.Generalnie co drugi miesiąc trzeba na niego ok 600zł na ubrania wydać. Ja nie noszę drogich ubrań, ale moja edukacja kosztuje, dojazdy do szkoły, kosmetyki, wyjścia do kina,kręgle itp

Ty gowniaro na kosmetyki czy kino powinnaś sama zarobic,masz 17 lat wiec gowno wiesz o życiu,wyciagasz tylko lapy po kase i masz zwyczajnie za dużo w d***e, jak zaczniesz zarabiac to zaczniesz szanować pieniądze a nie wypowiadasz sie gdy sama lekka reka wydajesz pieniądze tatusia

Hagaha 2000... Ile Twoi rodzice zarabiają? Bo jesli sa majętni to ok, rozumiem. Żyjesz w luksusach i masz wszystko o czym zamarzysz.ale wyobraź sobie ze sa rodziny gdzie pracuje tylko jeden rodzic, dwójka dzieci i musza żyć za dwa tysiące. To ty tyle kosztujesz, a nie każde dziecko.

o czym ty pieprzysz idiotko??? już masz plan ile wydasz i jak będziesz wychowywała nastolatka, którego na oczy nie widziałaś??? nawet się jego ojca nie spytałaś o zdanie !!!

Ojczyma, bo to nie jest jej tatuś. Ale kasa smakuje jak swoja- stad ta miłość do tatulka, co? Matka wiedziała kogo portfela sie trzymać.