Uważam że samotne matki to najczęściej puszczalskie i głupie panny

Jestem samotna matka i nic nie oczekuje od nikogo , mam dobra prace i stać mnie na samotne wychowywanie dziecka. I dziecko nie jest z wpadki. A dlaczego nie jestem w związku z ojcem dziecka niech będzie zagadką , ciekawa jestem czy ktoś domysli się prawdy ;)

Z dzieci wychowywanych przez samotne matki wyrastają STARE PRAWICZKI

no ja obserwuję od jakiegoś czasu taką co się "nieszczęśliwie zakochała" czy jak tam to zwać współcześnie.. efektem jest ciąża z żonatym. żonaty po etapie wahań i złudnych nadziei wrócił do żony i dwojga małych dzieci, których jednak postanowił nie porzucać. zakochana została, sama z dzieckiem i alimentami... cóż, można to nazywać różnie, kiedyś funkcjonowało określenie cudzołóstwo, i nie wiem czemu już nie jest popularne. zastanawiam się, czy taka samotna mama (podwójnie nieszczęśliwa, chyba bardziej niż porzucona przez wolnego, jakaś gorsza ta jej karma mi się wydaje) znajdzie kiedyś prawdziwą miłość, ojca dla tego dziecka i stabilny normalny związek.. ale szkoda mojego czasu na zastanawianie się, czas pokaże na razie przestała pokazywać światu szczegóły podniecającego romansu (który jakoś zakończyl sie nie tak jak oczekiwała) i dzielnie stawia czoła sytuacji samotnego macierzyństwa niestety nie bardzo kryła się z zakazanym romansem (zresztą co się miała kryć, jak brzuch się pojawił) i teraz tak jakby wszyscy wiedzą. chyba można określić jej sytuację jako niezręczną ale robi dobrą minę do złej gry.. najbardziej szkoda dziecka. jak się muszą czuć jego rodzice, fanstastyczny start zapewnili owocowi swej głębokiej i przemyślanej miłości.. no ale oby się dziecko zdrowo chowało, może mamusia dojrzeje , może pozna kogoś mądrzejszego od niej, może stworzy kiedyś zdrową rodzinę......?

Jestem samotna mama i nie widze w tym nic zlego.. na poczatku troche pomagali mi rodzice a teraz radze sobie sama.. pracuje, wynajmuje mieszkanie, dziecko chodzi do przedszkola.. nigdy na nikogo sie nie ogladalam.. dorabialam jak moglam.. i jakos sie wszystko ulozylo.. nie wydaje mi sie, ze jestem z tego powodu jakas gorsza.. wasze myslenie swiadczy tylko i wylacznie o waszych ograniczeniach.. i to smutne.. wtracacie sie w czyjes zycie i potepiacie jak jakies robactwo a tak naprawde nie macie pojecia o czym mowicie.. i to jest naprawde zalosne.. az tacy z was desperaci, ze wchodzicie z cudze zycie z buciorami? Nie macie swojego czy jest az tak nudne ze az niegodne uwagi? Wyzywacie te samotne matki od samych najgorszych i dlaczego? Rozne sa sytuacje w zyciu.. one radza sobie jak potrafia.. nie macie prawa traktowac je jak odrzut spoleczenstwa.. bo jak w tej sytuacji traktowac ojca, ktory bije swoje dzieci, jak nazwac czlowieka, ktory kogos zamordowal? Pomyslcie zanim kogos osadzicie.. nim wydacie wyrok nalezaloby chyba cos o tej o sobie wiedziec.. Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem.. To idealnie do Was pasuje.. Czy Wy jestescie tak idealni jak to deklarujecie? Watpie..

Mnie tam w cale samotne matki nie irytują jak napisałem ja się po prostu zn ich śmieje: jak sobie pościelisz tak się wyśpisz. Wkurza mnie jedynie zwalanie winy na faceta, że to on jest winny bo on zostawił, tak to prawda jest WSPÓŁWINNY! No hello do zajścia w ciąże trzeba kooperacji dwóch płci, nie prawda?! Jak taka samotna mamuśka idzie do wyra z nieodpowiedzialnym gówniarzem, który za c***a nie chce się ogarnąć tylko woli ****ać takie tępe idiotki no to sorry...A to że cechą charakterystyczną patologii jest niska samoocena, to taka dziewczyna która sama siebie postrzega jak kawałek g****a będzie chciała być też tak podświadomie traktowana, a każdego życzliwego i ogarniętego faceta zleje. Po prostu prawda jest taka, że ciągnie swój do swego! A do wdów nic nie mam bo to inna bajka.

Daj sobie siana z debilkami prowadzisz rozmowy. Za chwile ci beda udowadniac ze nie rozkladaja nogi przed kazdym na dyskotece w wc tylko przed tymi najinteligentniszymi z twarzy :D Słucham czasem jakiejs takiej kretynki co to sie zali i szuka pocieszenia istne desperatki ktorych nikt nie chce juz. Ogarnijcie sie i przestancie nachalnie sie zalecac nikt naprawde was nie chce. Taka prawda. Jak ktos lubi kupowac uzywane majtki z lumpeksu i w nich chodzic jego sprawa. Powodzenia zycze w szukaniu takich desperatow :)

taka prawda. tu na kafe jest więcej tematów o samotnych matkach.