Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dulczesita

szukał dziwek

Polecane posty

Gość dulczesita

kiedyś kiedyś miałam z mężem poważny kryzys, w tajemnicy przede mną utrzymywał kontakt z esk Ale nie taki normalny, tylko ona mu pisała, ze kocha jako jedynego na świecie, ze teskni do niego, ze chce seksu z nim, proponowala mu seks uklad. Ponoc do niczego nei doszlo, zarzekal sie, ze to tylko takie pisanie, i ze to ona pisala i zaczynala wszystko, a on nic. Przezylam to wszystko strasznie, w efekcie nie odeszlam, jakos sie uodpornilam na to. Maz juz przestal byc taki wazny dla mnie, nie odpychalam go, ale juz nie byl traktowany jak nr 1. Jakis tydzien temu znalazlam w jego laptopie, ze szukal uslug dziwek w miescie, do ktorego jezdzi w delegacje ... Od tygodnia bije sie z myslami, on w tym dniu wlasnie wyjezdzal w delegacje, nic nie powiedzialam, Chce to sobie na spokojnie przemyslec. 10 lat razem (po slubie4), nie mamy dzieci, Nie wiem p*****lnać tym wszystkim? przepraszam za slowa, ale jestem tak w****iona, ze masakra i rozczarowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym odpuscila po akcji z ex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Win_ona Ryder
zasponsoruj mu na urodziny panienke, co to wyskakuje z torcika z rozowym lukrem, koszt siripteserki nie powali ci chyba budzetu? i zapytaj czy chcialby zeby jego urodzinowy prezent ogladaly dzieci czy wystarczy mu ze rozbierana sesje obejrzy z toba :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulczesita
dałam szansę po eks, prosił, obiecywał poprawe, dużo rozmów, że zrozumiał, że był głupi itd Ogólnie jego zachowanie jest ok, dba o mnie, o dom, pełen podział obowiązkow, czuje się dobrze traktowana, gdyby nei to odkrycie to nie mam do niego zastrzeżeń, prawie w ogóle sie nie kłocimy. Całkiem dobrze jest z tym jednym "małym" szczególem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulczesita
k***a co za palant fałszywy!!!!!!!!!!!!!!! roznosi mnie od jakichś 2 dni, wcześniej byłam w szoku, teraz jestem w****iona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***a co za d**ek. nienawidze takich co sa kochajacymi mezami, dbajacymi, do rany przyloz a w rzeczywistosci okazuja sie tacy zaklamani. moj maz jest przecudowny i traktuje mnie jak nr 1 ale ja wyznaje zasade ZAUFANIE I SPRAWDZANIE. nie daje mu cienia watpliwosci ze mu nie ufam, nie jestem zazdrosna (w srodku jestem cholernie nawet jak idzie do sasiada na mecz) a po kryjomu sprawdzam. a Ty sie nie zastanawiaj tylko zaczynaj zycie od nowa, bo chyba nie wyobrazasz sobie z kims takim zyc? bedzie coraz gorzej, nie marnuj zycia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zebym go bronila,ale sama napisalas ze nie byl dla ciebie no.1 Myslisz ze taka obojetnoscia sprowokowalabys go do przemyslen i powrotu na łono rodziny?napewno nie. Faceci maja proste myslenie,ta nie dała to pójde gdzie indziej. Olewałaś go to poszedł tam gdzie go chcieli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wyluzuujcie. Małżenstwo to jeden wielki kompromis. Ubędzie Ci jak sobie pójdzie na d****i? To tylko sex!!! Dla Ciebie będzie dalej miły, czuły, kochający, dbający.. Jesli Nie jesteś w stanie tego zaakceptować sama wyskocz mu z tortu w różowej bieliżnie, połechc go pejczykiem, pograj dziwkę, bądz wyuzdana- najwyrazniej mu tego brakuje jak powietrza. Nie rob mu scen jak wróci, już za póżno. Bądz żoną, damą na salonach, d****ą w lozku- a nie będzie szukał dziwek po portalach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulczesita
już jest źle :( tyle lat razem, zero szacunku do mnie, widać nasz związek jest mało ważny, skoro tak go naraża. K***a mać!! mam 32 lata i okazało się, że zmarnowałam tyle lat na zakłamańca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne daj mu 5 lat wiezienia bez wyroku. Nie skazuj związku na podstawie przeczuc. Nie becz, bądz silna i weż sie w garsc . Poza tym jesli masz ciekawe życie swoje prywatne nie zauważysz jego nieobecności, bo jak sie samemu swietnie bawi to zycie jest ciekawe i szybko płynie. Jesli chadza na d****i- to tylko nic nieznaczący sex. Wiem coś na ten temat= sama przed laty byłam d****ą. Facet wychodzi od d****i i zapomina jak ona wygląda. Uwierz , prawie każdy mąż chadza na d****i, nie musi wyjeżdzac w delegację- może to zrobić w przerwie na lunch w pracy. Dlaczego tak robią? Kurcze do tej pory nie wiem, facet to samiec i sex dla niego to jak wypicie piwa jak dla ciebi zjeść czekoladkę czy dbać o dietę? Rozrywka i nic wiecej. Nie możesz z tym życ? Naucz się. Każdy facet jest taki sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulczesita
nei był no 1 jak po otrzymanej szansie, znalazlam w jego telefonie po jakims pol roku w polaczeniach wychodzacych telefon do eks, wpisanej jako "Brak numeru" tak ja sobie wpisal i od tego czasu nei byl no 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulczesita
purpurowa moze z powodu, ze bylas jak piszesz d****a masz inne podejscie, ja reprezentuje inny styl zycia. Ty znasz facetow k****arzy, a ja znam paru porzadnych, wiec nie kazdy to k****arz, Ty znalas takich bo takie mialas zycie A ja takiego zycia nie chce. Po prostu do mnie to nei pasuje i tyle :) Dzieki za rade, ale nie da sie jej u mnie zastosowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K***a co za d**ek :( Co zamierzasz dulczesita?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulczesita
na razie mysle, ale ja juz tego czlowieka nie bede w stanie dotknac, przytulic, obrzydza mnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dulczesita nie musisz mnie obrażac. To że byłam prostytutką nie znaczy ze znam samych k****arzy. Obecnie od kilku lat mam meża, córkę i szczesliwe małzenstwo.Nie mam dylamatow takich jak Ty. Moj mąż jest tylko mój. A Ja jego żoną. Kobiety są bardzo zaborcze, a poprzez to że znam mentalność faceta leje ciepłym moczem na kontakty męża z jego pierwszą żoną. Jesli mowi ze mnie nie zdradza- ja mu wierzę, bo związek małżenski to przede wszystkim zaufanie. Pamiętaj o tym. Jesli zaczniesz mu wmawiać ze Cie zdradza- zrobi to chyba tylko po to by zasłużyc na opinie. A głupi telefon z "Brakiem numeru" ?? Zazdrosna jesteś o telefon? A o psa nie jesteś zazdrosna? Masz 32 lata cz 13?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulczesita
purpuowa gdzie ja Cie obrazam ? napisalas cytuje: Kazdy facet jest taki sam. Wiec sugerując sie opinią jaką masz o nich to w mojej ocenie to k****arze. ktoś kto oszukuje drugą osobę jest k****arzem, szmaciarzem itd. A Tobie napisalam,ze mamy rozne style zycia i Twoje rady pasuja do Twojego zycia, a do mojego niestety nie, I tyle. Twoja praca w mojej ocenie degeneruje moralnie, czlowiek trac***ewne wartosci - i wtedy mu latwiej zyc w takich relacjach, Ale ja nie bylam prostytutka i nie mam takiego podejscia jak Ty. Nie pasuje to takze do mojego charakteru, dla mnie zlozenie komus obietnicy do czegos zobowiazuje, jesli chcial miec zwiazek otwarty to mogl sprawe jasno postawic zanim sie zwiazalismy, tak zebym miala szanse wyboru. Nie wiem jak mozna mowic, ze klamstwo jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA007
Mogłabym zrozumieć zdradę z miłości do kochanki, ale takiego upokorzenia jak usługi prostytutki w życiu bym nie zniosła. W obu przypadkach wywaliłabym męża ze swojego życia, ale przy okazji drugiego byłby dla mnie po prostu śmieciem nad śmieciami, na którego nie mogłabym spojrzeć, brzydziłabym się!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem pytania "co ci ubedzie jak pojdzie do d****i"? Otoz moze - z duzym prawdopodobienstwem - ubyc ZDROWIA, i to niekoniecznie musi byc HIV, moze byc brodawczak, grzyby, chlamydia, po prostu zarazki innej baby, ktore dla jednej ok, dla innej juz nie. I nie wierzcie tak swiecie w kondomy. Ani w ich uzywanie przez wszystkie porstytutki. Czasem przy niektorych infekcjach wystarczy bliski kontakt cial. Moja siostra pacuje w labie dianostycznym i byscie nie uwierzyly w wyniki co niektorych. Nie chce straszyc, ale duzo zakazen jest wsrod nas, i tak, rowneiz kily i rzezaczki. Niby uleczalne, ale jak wytlumaczyc zakazenie np. ciezarnej zonie? Jesli pani, ktora byla prostytutka jest zupelnie zdrowa to ma naprawde niesamowite szczescie, choc to oczywiscie zalezy od stazu pracy i ilosci klientow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulczesita
wiem, że szukał, ale czy korzystał nie wiem Tylko pytanie po co szukał?? dla zabawy ? i co lepsze, wszystkie takie słodkie blondynki, a ja jestem brunetką o czarnych oczach ;) I już wiele razy podczas kryzysu mówiłam - jak coś Ci nie odpowiada we mnie, nie jesteś pewien, że chcesz być to odejdź - nie będę płakać, zatrzymywać Cię, nic - droga wolna. Lepiej rozstać się jak przyjaciele, niż w nienawiści. Widać nie zrozumiał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlinda 28
przestan pierdzielic ex d****o! jast sporo wiernych facetow. ty akurat znalas tylko d****arzy wiec sie nie wypowiadaj. dlaczego zona ma tolerowac lajdactwo meza?? ryzykowac, ze zarazi ja jakims syfem! dulczeisto nie sluchaj doradcow z rynsztoka, bo znaja tylko podobnych sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulczesita
merlindo no własnie nie zamierzam :) napisałam, ze jej styl zycia nie jest podobny do mojego :) ps. znam jedna kobiete, ktora sie zajmuje tym zawodem Jest po prostu oblesna w obejsciu, wulgarna, niby sie zachowuje poprawnie, ale to czuc i widac po niej Po prostu patrzy jej z oczu taka oblesnoscia, k*******m i tez taka tolerancyjna I uprawia seks z kim popadnie, testy na hiv co roku robi, byla z jednym gosciem calkiem fajnym, ale stwierdzila, ze no kocha ja, nie pije, nie bije, domem sie zajmuje, ale ... ona go opiera, gotuje, d**y mu daje, a on jej nawet kasy nie daje i odeszla od niego Blech d****a sie chyba trzeba urodzic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlinda 28
dobrze powiedziane gosciu tez nie wierze w istnienie d****i, ktora nigdy by nie zlapala wenerycznego chorobska. mam wielu kolegow. znam tez takich co chodza na d****i ale sporo facetow d****i by nie tknelo. jesli ktos uwaza inaczej to znaczy ze obraca sie w szambie i tylko szambo zna! taka osoba nie powinna udzielac rad normalnym ludziom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlinda 28
dulczeisto zatem czas na powazna rozmowe z mezem! i pamietaj, ze normalny facet nie zdradzi nawet ozieblej zony. lajdak natomiast zdradzi taka, ktora zaspokaja jego wsztystkie potrzeby. o tak dla odmiany. bo mu sie cialo jej znudzilo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlinda 28
porozmawiaj z nim. mozliwe ze nie zdradzil tylko przegladal z ciekawosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulczesita
wiem, rozmowa będzie, ale co on mi może powiedziec? jak wyjasnić? ze zartem przypadkiem na niby ? wiem co widzialam, to byly godziny jak mnie w domu nie było wiec mogl sobie spokojnie buszować Powoli sie godzę z myślą o rozwodzie i nowym życiu bez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlinda 28
troche doczytalam. napisalas, ze powiedzialas mu, ze jak cos mu w tobie nie pasuje moze odejsc. nie mowi sie takich rzeczy mezczyznie. to jasny sygnal- nie zalezy mi na tobie. jestes zbedny w moim zyciu. przegladac mogl z ciekawosci. mogl tez chciec a sie nie zdecydowac. zastanow sie czy go kochasz. bo chyba nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulczesita
ja mu tak powiedziałam, bo narzekal na mnie, że zabraniając mu kontaktów z eks cytuje: ZAMYKAM MU OKNO NA SWIAT i ze ona ZAWSZE bedzie dla niego wazna, że go OGRANICZAM Wtedy mu powiedzialam co moge zaakcpetować a co nie i ze moze odejsc. To nie bylo: nie kocham Cie spadaj, mowilam mu, ze kocham go na tyle by dac mu wolność, jeśli mu ze mna zle. Plakal wtedy, obiecywal, mowil, itd :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulczesita
a teraz czy go kocham ? nie wiem, zawiodl mnie tyle razy, ze ja mu juz po prostu nei wierze. Zaczelam szperac teraz, weszlam na jego fb, wiadomosci z eks wymienia (rzadko, ale wymienia), pisze do jednej kolezanki - sliczna jak kwiatuszek jestes :/ I to czlowiek, ktory nie lubi ponoc czulych slow, bo sa zalosne i dorosli ludzie powinni do siebie mowic po imieniu K***A mac co za hipokryta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gentelman180
@merlinda 28 - fajnie piszesz. Kurde szukam takiej kobiety, ktora potrafi na spokojnie pomyslec i wyciagnac wnioski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już się znalazł pocieszyciel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×