Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina żurawina

wczoraj skontrolowałam pracownika

Polecane posty

Gość malina żurawina

Prowadzę małą działalność gospodarczą, zajmującą się gastronomią. Wczoraj wysłałam koleżankę, by skontrolowała, czy moje ustalenia z pracownikami mają jakieś odniesienie w rzeczywistości. I co? LIPA. Zaufać pracownikowi....a pozwalałam na wiele, dla mnie nie było problemem, jeżeli dziewczyny czytały książki, przynosiły laptopy, grzebały po necie, wychodziły na papierosy, jak potrzebowały wcześniej pieniędzy- również im wypłacałam. Jak widać głupota z mojej strony, ale chciałam tylko, żeby dobrze się czuły i tym samym sprawnie wykonywały swoje obowiązki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina żurawina
Strasznie dużo schodziło mi sosów, praktycznie codziennie po 2-3 kg. sosów, przy średniej sprzedaży; gdy pytałam pracowników- czemu tak jest, powiedzieli- że klienc**proszą o dodatkową porcję sosu, więc powiedziałam dziewczynom, żeby za dodatkową porcję sosu pobierać opłatę- 0,50 gr. Wczoraj moja koleżanka poprosiła o dodatkową porcję sosu, bez problemu ją dostała, nie musiała dopłacać. Nie dostała również paragonu fiskalnego, co mnie strasznie obruszyło, bo powtarzała im wielokrotnie, że bezwzględnie paragon ma być wydawany....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szef ma być szefem, pozwoliłaś sobie na głowę wejść, bo widzą, że robią jak chcą bez konsekwencji. moja koleżanka tak ze sklepem z alkoholami miała, 'zaufani' pracownicy w 2lata sklep położyli, bo też robili co chcieli, a ona oko przymykała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina żurawina
teraz to wiem. Pierwsza działalność, człowiek uczy się na błędach....ale tyle tego czytam- niezadowolonych pracowników, narzekających, że źle, ze wyzysk, że straszne traktowanie klientów. No i teraz mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję trochę. Ja, gdybym miała taką pracę, na takich warunkach, to bym skakała pod sufit ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, taki szef, to cud-miód, a tu taka niewdzięczność, w d****h się poprzewracało im z tego luzu, po co maja się wysilać jak już mają wszystko, tak to jest z ludźmi, zero zaangażowania, każdy chce tylko dużo za nic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak już mówiłam, takie warunki są super, ale chyba rzeczywiście za bardzo zaufałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan byznesmen
jakim cudem przyjełaś do roboty takie sieroty?? :o wywal je natychmiast

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kevin sam w_domu
tak to bywa - rezyser swoje a aktorzy maja fochy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina żurawina
Sieroty? Właśnie, że nie. Ze wszystkich kandydatów wydawały się najbardziej rozmowne i kumające, uśmiechnięte. Wcześniej to dopiero miałam oszołomki; jedna jak zatrzasnęła kluczyk, to najpierw po mnie zadzwoniła, a gdy byłam w już w drodze, napisała sms'a, że już otworzyła szafkę i odstała się do kluczyka.....okazało się, że wyrwała drzwiczki z szafki....porażka! Wyszła 30 minut wcześniej, a gdy ja do niej zadzwoniłam, gdzie jest- powiedziała, że ma tak autobus....zwolniłam ją, to przez weekend dzwoniła, zasypywała sms'ami, żeby dać jej szansę, bo fajna praca, itp. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2,3kg sosu? knajpa to c***adnie od serwowania sosów w proszku jak i pewnie pozostalego łatajstwa jakie serwujesz.. a nie od tego, ze po 50gr dodatkowo nie zdzieraja z kilentów za taki syf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale one mogą być dobre, tylko Ty jako szefowa musisz tego jasno wymagać, pracownicy mają Cie szanować i mieć respekt. a one widzą, że mogą mieć taką samą kase za siedzenie na laptopie jak i za wysiłek, bo szefowa nie wymaga, więc siedzą, pierdzą w stołek i kasę biorą jak za zboże. robisz spotkanie i mówisz jasno, że była tu osoba która C***owiedziała, że ani dopłaty za sos, ani paragonu i czy nie wyraziłaś się wcześniej jasno? dajesz ultimatum, albo do widzenia, albo się biorą za robotę, bo łaski nie robią, nie siedzą pańszczyznę odrabiać. krótka piłka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan byznesmen
no jak nie, skoro najprostszych poleceń nie są w stanie wykonać? :o a to, że ktoś jest rozmowny nie oznacza jeszcze, że będzie dobrym pracownikiem, należałoby je kontrolować od razu 2-3 dni po przyjęciu, a nie tygodniami zostawiać samopas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina żurawina
To nie są sosy w proszku :) Dlatego swoje kosztują. Do standardowej porcji, jest przewidziana standardowa ilość sosów. Sosy nie są tanie, więc jeżeli ktoś chce więcej, niestety powinien dopłacić, bo ja nie pracuję dla kosztów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina żurawina
Dzisiaj pojadę i porozmawiam sobie na poważnie, bo to nie jest fair play. Nie mogę spalić mojego mystery shoppera, więc reaguję dziś, a nie wczoraj, gdy ciśnienie podniosło mi się mega. Chciałam tam iść i zrobić aferę, co to k***a za maniana, ale opanowałam się i dziś zrobię bardziej kulturalną jazdę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a teraz pytanie ile im placisz bo coz... jesli to jest oszalamiajaca stawka typu 6 zl za godzine to wiekszosc ludzi zacznie kombinowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sluchaj bazienki, to kafeteryjna psychopatka znana od poczatku istnienia kafe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina żurawina
Nie jest to 6 zł./1 h. Jest to więcej. Tyle, ile chciały na rozmowie :) Wiem, że nie przelewa im się w domu i pieniądze są im potrzebne, są miłe dla klientów- to wiem, zawsze jest czysto w miejscu pracy. Zamontuję im kamerę, skończy się raj dla cwaniaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina żurawina
Zresztą chyba 6 zł./1 h siedzenia na laptopie i od czasu do czasu obsłużenie klienta, 2 x w tygodniu przyjęcia dostawy, to nie jest nawet tak źle. Może powinnam im ukrócić samowolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
proponuje sie utrzymac za prace typu 6zl za godzine pokoj, bilet miesieczny, jedzenie, wybierz 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wk****aja mnie tacy ludzie i tacy pracodawcy z taka mentalnoscia. wychodza z zalozenia, ze jak specyfika pracy jest taka a nie inna, to w momencie gdy pracownik nie ma kompletnie nic do roboty, to pracodawca mysli, ze robi im wielka łache, że pozwala usiasc do laptopa czy pozwoli poczytac ksiazke. jeszcze k***a zachodzi w glowe, czy pensji im nie obciac, bo przeciez na kompie siedzi.. no ludzie. to jej wina, ze nie ma nic do roboty? poza tym to w twoim interesie jest, by pracownik byl zadowolony z pracy, a nie przychodzil do niej znerwicowany i wk****ony, bo sie musi 8h wynudzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina żurawina
Akurat one mieszkają u rodziców i tak, jak pisałam- płacę więcej :) Stawka jest taka, jaką chciały na rozmowie kwalifikacyjnej. Bazienko- jest też inna opcja, pewnie można nie iść do pracy za 6/1 h i wtedy z czego się utrzymać, jak się nie pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ile im placisz skoro boisz sie przyznac dokladnie ile, a jedynie zaznaczasz, ze jest to WIECEJ? 6,20? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina żurawina
Teoretycznie- przychodzą do pracy, żeby pracować tak? Więc nie po to, żeby sobie siedzieć na facebook'u. Zresztą może się zdarzyć tak, że zapatrzona w monitor nie zauważy stojącego klienta przed nią, tak? Więc to jest jednak przysługa z mojej strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
fajnie ze placisz im wiecej a co do kamery wystarczy atrapa ;) mnie tez zawsze meczyly bardziej takie prace w ktorych jak juz mialam wszystko porobione, musialam udawac, ze cos robie, to byla gorsza masakra niz wtedy, kiedy sie pracowalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina żurawina
7,5 zł/1 h. Miasto 40 000 mieszkańców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina żurawina
dodam, że jak jest spory utarg zawsze dodatkowo coś dorzucam, tak mamy ustalone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba mają w d***e twoje prośby, więc trzeba postawić sprawę jasno i być twardą - mają dostosować się do tych zaleceń, ostrzec, że będą czasem kontrolowane i jeśli kolejna kontrola wykaże, że w dalszym ciągu nie stosują zaleceń to wylatują. Rozumiem gdybyś miała jakieś dziwaczne wymagania, ale te twoje są zupełnie normalne, standardowe a one są w stosunku do ciebie nie fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×