kobitki czy wy też macie tak z atrakcyjnością

że, gdy jesteście w związku to prawie żaden facet się wami nie interesuje, a gdy stajecie się singielkami, to nagle tłumy walą? czy my mamy to wypisane na czole?

ja mam na odwrót

mężczyźni interesują się wolnymi kobietami zaś kobiety zajętymi facetami

w sumie to jest fajne, nie powiem ;) ale ZAWSZE od kiedy zaczęłam wchodzić w związki zdarza mi sie, ze po ok 2 tygodniach od rozstania jakis koles do mnie podbija. teraz kolejny, z ktorym znamy z widzenia szukał mnie parę dni na fejsie i znalazł:) kolezanki pytają mnie jak to robie. a ja naprawde nie wiem o co tu chodzi. gdy jestem z facetem, to jest jedynie jeden od 2 lat, ktory sie we mnie kocha. on sie kreci non stóp wokół mnie. ale tak, to mężczyźni sami po prostu chyba wyczuwają, ze jestem sama. nie wiem po czym to widać. zastanawia mnie to... zebym jeszcze sama do nich pisała i rozglaszala, podrywala innych :D a to sa tez mężczyzni, których nie znałam wczesniej osobiście.