poradzcie jak to powinno wygladac w pracy

Jezeli do pracy przychodzi nowa osoba od kogo powinna wyjsc inicjatywa, zeby mowic do siebie po imieniu??

halo niech ktos poradzi bardzo prosze

Chodzi o to, ze od tygodnia zaczelam prace. Siedze w jednym pokoju z innymi trzema kobietami, ktore sa ode mnie starsze ok 10 lat. Ja mam 30 a one na oko jakies 40. Zle sie czuje, bo one rozmawiaja miedzy soba na "ty" a do mnie mowia na "pani", ja oczywiscie tez mowie do nich na "pani".

Moim zdaniem jeśli one są starsze to one powinny zaproponować

moim zdaniem ty powinnas

Czyli ja nie powinnam wychodzic z propozycja, zeby mi mowily na ty? Moze ktos jeszcze sie wypowie.

one powinny. Starsze, dłuzej tam pracuja,

Wlasnie mi sie tez wydaje, ze to one powinny, ale one do mnie caly czas na pani mowia, a mi jest glupio i czuje sie przez to tam strasznie nie swojo:(

one bo : są starsze, Ty jesteś nowa poza tym, jest 3:1 ha !

skoro jesteś młodsza, powiedz starszym koleżankom w nieszczesciu, żeby sie do Ciebie zwracały po imieniu-dalej już to one powinny Ci to samo zaproponować, chociaż nie muszą.

A ja bym wyszła z inicjatywą, żeby mówiły do mnie po imieniu, chociaż sama nadal zwracałabym się do starszych osób per Pani, chyba że one również zaproponowałyby by mówić do nich na Ty.

Jeśli sama zaproponujesz mogą pomyśleć że oczekujesz rewanżu z ich strony. Ewentualnie powiedz niech mówią do Ciebie po imieniu, a Ty mów dalej na pani i zobaczysz czy zaproponują żebyś też mowiła po imieniu do nich

moze jeszcze ktos sie wypowie

up

strzel sobie z paltza

dwse

wew

no niech ktos poradzi

one powinny wyjsc z inicjatywa. Zawsze -a mialam prac jako biurwa chyba z 10-to starzy pracownicy proponouja. Ale nawet jak 99% z tobą przejdzie na ty, to moze sie zdarzyc jedna franca co bedzie na pani i niestety to czasem ma znaczenie, tzn. taka moze w ten sposob zaznaczac jak to "wcale sie nie znacie blisko"