Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie umiem byc w zwiazku przytlacza mnie to

Polecane posty

Gość gość

Tak, to dziwne, sama sie sobie dziwie. Lubie sie spotkac z facetem, wyjsc gdzies, ale potem kazdy do siebie. Nie chce mieszkac z facetem, byc z automatu traktowana jako pani do lozka i pomoc domowa, chce miec kawalek swojego zycia, z ktorego nie bede musiala sie tlumaczyc. A mam juz 31 lat ;/ Czy ktoras z was tak ma/miala? Przeszlo wam po jakims czasie czy to kwestia charakteru? najbardziej interesuja mnei opinie kobiet, ktore sa w tym wzgledzei podobne do mnie, nie jakichs meskich zlosliwcow luz bajkopisarek z idealnym zyciem na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albelu21
Ja tak mam.... niestety po ciezkim zwiazku, z ktorego jest dziecko..... byla przemoc wszelka możliwa. Teraz niby spotykam się z kimś, ale mam dokladnie to samo. Ciezko mi sie przemóc. Ciezko mi zaufac, poprosić o coś.... Kiedy tylko jakis gest, slowo mi przypomni, co przeszłam, to robie 2 kroki w tył. Ciągle czuje sie zablokowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa glupie psy
nie umiesz czy nie chcesz? w koncu chciec - to moc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albelu21
Jesli chodzi o mnie to jestem zablokowana. Niby chce, ale.... kurde to jest silniejsze ode mnie... Boje sie ze mnie uderzy, cos powie, sprawi przykrosc, nie zaakceptuje dziecka lub bedzie dla niej negatywna osoba, niby ma dobry kontakt i jest przeciwienstwem mojego ex, ale strasznie sie boje. Czasem jestesmy razem , a ja marze, by spie.... do siebie, zamknac sie i nie wychodzic stamtad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albelu21, potrzbujesz czasu, duzo czasu...masz do tego pelne prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja (autorka) nie zaznalam przemocy, powiem nawet, ze facet, z ktorym teraz sie spotykam, jest na poziomie. Ale ja po prostu lubie wolnosc. Moze to nietypowe dla kobiety, moze bede zalowac, ale taka juz jestem. Musialam sie wygadac, moze zebrac od was opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a chcesz miec kiedys dziecko czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość octavianka
ja jestem w związku od kilkunastu lat a marzę zeby mieszkać sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie chce dziecka, jestem tego pewna. Nigdy nie bylo to moim marzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dokładnie tak samo, a mam 33 lata, mysle ze nie ma co sie przejmowac, kazdy zyje po swojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorrr11ka
No tak, ale czy nie szkoda Ci (wam) zwiazkow z facetami, ktorych spotykacie na drodze? Bo nie ukrywajmy, ale ktory facet wytrzyma z taka kobieta? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam to samo, tez wole mieszkac sama, bylam 12 lat z facetem i bylo mi zle. teraz jest mi lepiej niz z nim, mam faceta i widujemy sie sredio raz w tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to moze uzgodnijcie, ze mieszkanie razem ale kazdy ma swoj osobny pokoj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 345ygfg
tak, ja tak MIALAM do 27 roku zycia kiedy to poznalam obecnego (juz) meza. bylam w wielu zwiazkach, przytlaczalo mnie to, najszczesliwsza bylam gdy bylam sama. nie wyobrazalam sobie z kims mieszkac, a jak juz to zeby kazdy mial osobny pokoj i lozko, nie rozumialam co takiego wspanialego jest w spedzaniu czasu razem, wspolnego kladzenia sie spac i budzenia sie przy sobie, mnie to odpychalo, odrzucalo. wymyslalam tysiace powodow zeby nie spac u faceta. poznalam T. i wszystko sie zmienilo o 180 stopni, po prostu wszystko i jestem szczesliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli musicie sie zakochac laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A od razu wiedzialyscie , ze to jest ten jedyny i chcecie z nim mieszkac i byc do konca, czy troche czasu uplynelo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak mam starsza od ciebie jestem byłam w związku z kimś a po rozstaniu z nim nie poznam już chyba nikogo wartego zainteresowania poznaję ale są zajęci Ale nawet jak byłam wtedy z tamtym to lubiłam się spotkać itp. ...ale potem do siebie do domu i mieć swobodę po prostu być samą ... z tamtym rozstałam się nie z tego powodu a z powodu że był patologicznym oszustem ....miał po prostu żonę ..ale mniejsza z nim .... Nigdy nie byłam osobą marzącą o mężu dzieciach .... Dzieci nie chcę mieć ..... a być z kimś aby być na jego zawołanie też mało mnie bawi ....... Trzeba by spotkać mega wartościowego człowieka aby chcieć z nim być mieszkać i służyć mu za kucharkę sprzątaczkę i kochankę ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten z ktorym sie spotykam jest wartosciowy, mysle ze lepszego w zyciu nie poznam, ale i tak potrzeba swobody i bycia samej ze soba we mnie pozostaje ;/ Czy to znaczy ze go nie kocham? Bo nie jestem bluszczem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akkakakka
mam tak samo,mam 30 lat , jak widzę że facet się angażuje to uciekam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musiałabym Was poznac z moim kolegą- 31 lat, kawaler i ucieka od związków tak jak i Wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akkakakka
wygląda na to że nie tylko kobiety mają taką dziką naturę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam radę autorko poszukaj sobie jakiegoś żonatego faceta oni są cudowni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka chce po prostu móc uprawiać seks z wieloma różnymi osobami a nie tylko z jednym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
Autorko, piszesz, że to dziwne a ja się temu dziwię bo nie widzę w tym nic dziwnego. ;) "Lubie sie spotkac z facetem, wyjsc gdzies, ale potem kazdy do siebie." - przecież w tym właśnie tkwi atrakcyjność randek. "Nie chce mieszkac z facetem, byc z automatu traktowana jako pani do lozka i pomoc domowa" - nawet te co chcą mieszkać z facetem też nie chcą być tak traktowane, ale nazbyt często pozwalają taki sposób traktowania sobie narzucić. Trzymanie faceta na dystans chroni przed taką ewentualnością. "Przeszlo wam po jakims czasie czy to kwestia charakteru?" - to nie ma wiele wspólnego z charakterem, ale raczej z rozsądkiem w myśl zasady "strzezonego.....". Czy przejdzie? Tak najczęściej się staje. Decydują o tym przede wszystkim "względy praktyczne".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie chce mieszkac z facetem, byc z automatu traktowana jako pani do lozka i pomoc domowa" - nawet te co chcą mieszkać z facetem też nie chcą być tak traktowane, ale nazbyt często pozwalają taki sposób traktowania sobie narzucić. Trzymanie faceta na dystans chroni przed taką ewentualnością. x Co ty gadasz. Kto Ci każe być pomocą domową? Przecież faceci też sprzątają, gotują, zajmują się dziećmi wszystko zależy od tego kogo wybierzesz. Pewnie nie mogłoby być ty kierowca a on robi więcej w domu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak mam spotykam się z facetem raz , dwa razy w tygodniu, ale nie mieszkamy razem lubie mieszkac sama, lubie sama decydować kiedy jem, kiedy spie, kiedy oglądam tv .... mam swoje przyzwyczajenia i nie chce z nich rezygnować jak mam ochote to śpie w niedziele do 12 , a potem robie sobie kapiel i leze w wannie z drinkiem słuchając muzyki robie w swoim mieszkaniu to co chce i kiedy chce i to jest piękne bardzo trudno byłoby mi z tego zrezygnować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))a kto ci się kaze wiązać?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×