jak mozna zachodzic w ciaze nie majac pracy

dziwolagi dla mnie cos nie pojetego byc na utrzymaniu meza rodzicow??nie miec kasy wlasnej ale dzidzius musi byc hahahahmasakra jakas

ja mysle ze czesto dzieciak jest taki wymyslem zeby dluzej w domu siedziec i tyle bo baby sa leniwe, jescze jka maja starego co zarabia to ok ale ak siedza u rdzicow to porazka dla mnie .jak mozna na ciaze bez swiadczen sie zdecydowac?

dla was to wszystko jest niepojete, ze ktos nie wierzy w boga, albo jest czarny, jak ktos jest tlukiem, to wszystko jest dla niego niepojete, dziwne i niewytlumaczalne. Jak sie nie mysli to tak jest:)

ehhh zazdrość bije po oczach, chyba muszę światło zgasić, bo tak jasno się zrobiło :] Ale tak to jest jak się o dziecko latami stara, a inni mają po 1, 2, czy trzecim miesiącu "staranek i przytulanek" :]

masakra uwarzasz ze dzieci to 7 cud swiata?

ze mieszka ktos u rodzicow, nie stac go na porzadne wakacje, zyje do 1 do 1 a jedyna rozrywka sa zkupy w Biedronce:D I pewnie jeszcze zazdroszcza tego ze jest sie pasozytem co nie? Glupoty i infatylnosci tez zazdroszcza gdy czytaja o starankach i przytulankach. Tak sie sklada ze sa ludzie tacy jak ja ktorzy z ciaza problemow nie mieli na nikim nie pasozytowali i fundowali dzieciom 1 pokoju oraz szmat z lumpa. No ale przeciez ja zazdroszcze:D Biedy, niezaradnosci, braku poczucia wstydu i honoru oraz kalectwa zyciowego jakim jest siedzenie komus na glowie i nie potrafienie zarobc ani na wlasny kat ani na paczke podpasek:D

do gosc z 2013-11-23 01:00:43 widze ze jestes bardzo wyszczekana, skad wiesz ze ktos kto nie ma pracy odrazu nie ma wlasnego kata i nie stac go na wakacje? nie miesci sie w twoim pustym lebku ze moze miec wiecej pieniedzy od Ciebie? nie dla kazdego sensem zycia jest zapier.... na etat

"jak mozna zajsc w ciaze..." hm, potrzebny jest plemnik i jajeczko plus odpowiednie warunki w pochwie i macicy (owulacja, zagniezdzenie itp.). Ale w żadnym wypadku praca nie jest do zaplodnienia niezbedna :D

nie etacie-ale jakies konkretne $i podstawy ale dla was podstawy to luksus

znam taka co w noc poslubna starania zaczela hahahah wesele na kredyt kontem u starych ale staranka oczywiscie

Jakos mozna. Moja siostra od zawsze polega na szwagrze. Chlopna zapie.rdala a ona siedzi w domu i sie leni. Ale jakos zyja. Ja sobie nie wyobrazam nie pracowac no ale to nie moj problem ;)

"kontem"? To chyba tym bankowym... :P

pipo, przestan sie nakrecac praca na etat za marne pieniadze, jest zwyklym robolem, jeszcze jakas inna c**a pootrafii sie dowartosciowywac tym, ze jest zwyklym robolem, ale nie, gdzie tam, ona robi kariera za 1500, buehaha

widac ty tylko tyle mozeesz zarobc 1500 pieknie

widac ty tylko tyle mozeesz zarobc 1500 pieknie

Zal mi Was, i tak zazdroscisz wiesz czego? tego ze ma sie kochajacych rodzicow ktorzy sami oferuja pomoc, rozpieszczaja wnuka, no ale jakie ty masz pojecie o milosci i rodzinie? Zadne a do milosc****eniadze potrzebne nie sa i dziecko bd widzialo we mnie mame a nie bankomat

Niektórzy żyją w australii gdzie zawsze świeci słonko a ludzie uśmiechają się codziennie. Każdy ma tam dobrze płatną pracę po zwykłej szkole. Pracuje się 5dni w tyg. po 8godzin dziennie. Zarabia się 100 na godzinę a do oceanu ma się góra 15min piechotą. Nie wszędzie ludzie budzą się rano i myślą że dzień jest stracony.

to że masz umowę o prace jak zachodzisz w ciąże to nie znaczy że będziesz ją miała jak do pracy wrócisz - dziwny tok myślenia

Można, w taki sposób się męża znajduje i zostaje super żonką.

tez tego nie rozumiem : https://www.youtube.com/watch?v=Ae5hLA8BeqQ

Też tego nie rozumiem. Tak samo jak zachodzenia bez ugruntowanej pozycji zawodowej, czyli MINIMUM 2-3 lat doświadczenia.

no własnie, ale są p*****lnięte baby co rodzą dziecko za dzieckiem i to jest ich sposób na życie, bo opieka da, ksiądz da, szkoła da, różnego typu fundacje dadzą i po cholerę pracować jak dzieci matkę wyżywią

Dla jednych potrzeba spelnienia sie zawodowo jest najwazniejsza a dla innych potrzeba spelnienia sie jako matka i zona jest na pierwszym miejscu. Wszyscy sa inni i nie rozumiem jak mozna osadzac ludzi pod tym i wzgledami... Wszyscy maja swoje priorytety. To jest sprawa indywidualna. Jedna nie pracuje bo chce byc z dzieckiem, druga pracuje i tego dziecka nie chce lub na odwrot.

do gosc z 8:57 ja tez tak uwazam jak TY, ale widac nie wszyscy sa w stanie zrozumiec, ze ktos moze miec inne priorytety, sa tu osoby ktore maja "jedyna sluszna racje" i nawet jak sie uderza pusta glowa w sciane to im to nie pomoze

Niech zachodza w te ciazy bez pracy tylko potem niech nie lataja po MOPSach albo nie zebrza na Szlachetnej Paczce. Niech zdychaja sobie z tymi swoimi patologicznymi bachorami. Dla mnie czlowiek biedny (biedak nie potrafiacy sie sam utrzymac) jest czyms gorszym i gardze takim.

Rownież nie rozumiem jak można dopuścić do ciąży nie mając dochodu. Przecież to jest nieodpowiedzialne. Dlaczego skazywać siebie i dziecko na taką nędzę materialną, umysłową... Komplikować sobie życie, ciągnąć zasiłki z pieniędzy podatników. Coś strasznego. Wcześniejsze wypowiedzi zawierają tezy jakoby "teraz prawie nigdzie nie dają umowy o prace" a no nie dają za darmo, to nie jest Czerwony krzyż. Musisz zasłużyć na pracę. I oczywiście reszta społeczeństwa kończy szkoły, znajduje pracę, a nie rozleniwiona pani z forum, 2 lata siedzi w domu po technikum krawieckim, a pozniej juz sie nie chciało.

Gość z 12:58 pewnie jesteś grubą, brzydką i bezplodną suką... żaden facet cię nawet patykiem nie dotknie i dobrze bo nie zasługujesz na bycie matką. Pewnie k***isz się za kasę tylko ruchu nie masz współczuję Ci

I najgorsze jest to jak na przykładzie tych orakacych biedę wielodzietnych rodzin widać, ze to sie poprostu do niczego wiecej nie nadaje tylko do rodzenia dzieci. No cóż... Trzeba iść za powołaniem. Powód do dumy to to nie jest :]

jak mozna zachodzic w ciaze nie majac pracy x Normalnie , przez stosunek płciowy .

stracency z ze zwierzecym instynktem