doświadczenia związane z sympatią

Czy tak samo jak ja myślicie, że wiekszość osób tam zalogowanych nie traktuję tego zbyt poważnie???

Od pewnego czasu jestem tam zalogowana, ale mam bardzo mieszane uczucia. Dodam, że jestem już dojrzałą osobą i jednak bardzo trudno jest spotkać kogoś w normalnych relacjach takich jak praca czy spotkania towarzyskie.

niestety oni tacy już są niby chcą a jednak nie to tylko gra

gościu,ale w profilu maja napisane czego szukają, to dlaczego taka ściema??

własnie miałam pewien kontakt i jemu nie odpowiada mój nałóg a ja musze zaakceptowac, jego dziecko... cholera czy oni myslą ze padniemy im do stóp ??? Ja też wychowuje syna, i juz jest dorosly ale dlaczego to ja musze sie zmienic cale moje zycie a on tylko oczekuje akceptacji wobec mnie??

nie rozumiem tego,przeciez moje dziecko moze nie zaakceptowec mego partnera jak i jego mnie... co jest grane??

dlaczego faceci myslą,że swiat kręci sie tylko wokół nich??? a co z nami???czy my już nie mamy prawa do własnych odczuć??

na sympatii są tylko są same gnojki,nic tylko szukaja okazji do bzykania,nie ma sensu tam sie logowac! Mialam tam konto,ale szybko zrezygnowalam z niego gdyz widzialam czego chca od kobiety!

kurde, to przykre, bo i ja mam takie wrażenie:( a kasa idzie, tylko po co:(

:D

A ja mam bardzo dobre doświadczenia związane z sympatią - jedno z tych "Doświadczeń" zrobiło mi dzisiaj śniadanie do łóżka, teraz zagląda przez ramię i się uśmiecha :) Od miesiąca jest moim narzeczonym :)

jednemu sie uda drugiemu nie..ale fakt ze wiekszosc nie traktuje pobytu tam na powaznie:) szkoda bo czesto rani sie osoby ktore naprawde szukja milosci. co do facetow to niestety jest tak ze my kobiety mamy im podlegac starac sie i wg. straszne to ale prawdziwe.

Trochę dziwne to Twoje "doświadczenie"... Śniadanie do łóżka narzeczony podaje, a Ty na kafe siedzisz razem z nim??? Jakoś średnio to widzę:( Gdyby mnie spotkało coś takiego to absolutnie nie myślałabym o siedzeniu przy kompie. Skoror tak to ma wyglądać w przyszłości, to chyba jednak lepiej byc samej. ...... Byłam na kilku spotkaniach, ale jednak nie spotkałam wartościowego faceta, być może wszystko jeszcze przede mną... Być może jestem zbyt wymagająca, ale tego nie zamierzam zmieniać.

Co jest dziwnego w tym ze on jej podaje śniadanie do lozka podczas gdy ona siedzi na kafe i on czyta jej przez ramie? Bo nie za bardzo rozumiem.

portal dla desperatow. Loguja sie tam ludzie wyglodniali milosci, nie majacy lasnego zycia. Nie wpominajac juz o tym, ze najlepiej wychodza znajomosci nawiazane spontanicznie, przypadkiem. Szukanie milosci na sile kojarzy mi sie z desperacja i brakiem wlasnego zycia, zeby tylko byla milosc. I zeby nie bylo, jestem sam :D

Nie dziwne,że podaje jej sniadanie do łózka a tylko to, że dopiero co sie zareczyli a czas który powinni poświecic sobie marnuja w necie. Jak dla mnie to jednak niepokojące jest. xxx Może nie całkiem portal dla desperatów a raczej ludzi niesmiałych (tak myślałam na samym poczatku) lub takich którym trudno jest spotkać kogos w realnym świecie. W moim przypadku niestety jest to nierealne, gdyż singli w nim brak.