Zgodzić się czy odmówić

mój kolega wypalił do mnie ostatnio z pytaniem czy chciałabym uprawiać z nim seks i czy mógłby to nagrać. z miejsca odpowiedziałam że oczywiście nie ma mowy, ale jak się tak dłużej nad tym zastanawiam to jest to nawet podniecające...

zgodzić się może być fajnie

no wlasnie tez tak w sumie mysle, mam pewnosc ze nie wrzuci tego na neta, za dobrze sie znamy, a z drugiej strony nie chce stac sie dla niego tylko i wylacznie obiektem seksualnym, nie chce niszczyc jakiejs tam naszej wiezi na linii przyjazn

w seksie nigdy nie ma nic zlego

napisz na maila chover@gazeta.pl

chcesz być w necie abo być trzymana w szachu to możesz się zgodzić, jesteś chyba bardzo głupiutka że nawet o tym myślisz, za taką propozycje zjeb faceta bo to burak

A później oglądać się w necie? :D R U crazy?!

sluchaj gosciu szanowny jestem pewna ze Ty jestes takim gnojem, ktory jakby mial nagrany seks z kimkolwiek odrazu wrzucilby do sieci, i nie Tobie oceniac czy jestem glupiutka czy nie, bo nie napisalam ze sie zgodzilam, jasne?

tomtomtomtom po co mam napisac?

chciałem Tobie coś doradzić ale wolę na osobności ;)

ok napisze

seks ok, ale bez filmu-nigdy nie wiesz co sie stanie

ten jest poprawny: chiver@gazeta.pl

no wlasnie... bardzo mu ufam, gdyby nie zawiodl to bym chyba tego nie przezyla, ale bardzo zaskoczyla mnie nagla propozycja, tym bardziej ze nigdy nic miedzy nami nie bylo

mnie zawiodl tam mialo byc

powiedz mu że jak się postara to się zgodzisz

w jakim sensie postara?

rotfl ojjj dziecko , dziecko drogie ile ty masz lat 18?? a ten twoj kolega pewnie taki sam inteligetny inaczej jak ty lubie ma racje, jak chcesz sie kiedys poogladac gdzies w necie to sie oczywiscie zgodz zapewniam cie , ze material zostanie poddany obrobce i jego nie bedzie widac :D

rany boskie czy ja prosilam o ocene mojej inteligencji?? otoz nie nie mam 18 lat

No chyba, że jest hooojnie ch*jnie obdarzony to kawałek inteligentnego partnera da się zobaczyć ;)

nie wiem jak jest obdarzony i nawet o tym nie chce myslec, ale widze ze Ty jestes zainteresowana/y

Zdecydowanie nie :) Od początku próbuję C****kazać jakie konsekwencje to niesie za sobą. Ale to oczywiście Twój wybór i nie mam zamiaru Cię do niczego namawiać.

jeśli ma sprawic \ci to przyjemnośc i nie boisz się to zrób to i już jeśli zdecydujesz się na sex to znaczy ze znaszgościa i mu ufasz . A jeśli chodzi o publikacje w internecie to pikuś w porównaniu z Aids-em.

czlowieku znam go jak wlasna kieszen , nie chodzi mi o seks czy jakies chwilowe podniety, zreszta nie wazne, glupie bylo to ze napisalam tutaj cokolwiek...

Autorko pewna to jest tylko smierc.

jesli tak uwazasz, ze smierc jest tylko pewna, to ok, ja tak nie uwazam

to jest stwierdzenie faktu, a nie hipoteza poddana pod dyskusje musisz byc bardzo mloda lub naiwna

można się bawić w take rzeczy i pozostać w strefie przyjażni chyba że łączą was głębsze relacje

nie lacza nas zadne seksualne relacje, ani zadna milosc, ani zakochanie przynajmniej z mojej strony

jeśli tak to możesz się zgodzić może na początek zdjęcia w bieliźnie