byl u mnie facet sprzedajacy okna

mieszkam jeszcze z rodzicami wiec koles zostawil nr telefonu i jak mi podawal to wspominal jeszcze cos o swoim prywatnym i usmiechal sie milo, dodal tez ze miloby bylo gdyby przy nastepnej jego wizycie równiez byla no i takiego róznego rodzaju sugestie.. mam 23 lata myslicie ze serio mu sie spodobalam czy to tylko taki chwyt zeby sprzedac te okna ? :P w sumie od 5 mcy nie mam faceta a ten byl całkiem fajny:)

up

Wydaje się że jesteś kolejną kobietą do której wystarczy powiedzieć miłe słówko aby dać nadzieję... Co Wy widzicie w tych związkach, do czego Ci ten facet potrzebny?

Bo mi się w sumie spodobał, niezłe ciacho z niego, chetnie bym na nim usiadła ;)

do wspolnego spedzania czasu, do seksu, do rozmow milej przyjemniej i latwiej jest zyc z kims niz samemu;)

18:45:48 - podszyw ;) załóz swoj temat :P

a zakupilas te okna ? to idz do jego pracy gdzie ma biuro i zapytaj o jakies okna z konkretnymi wymiarami taki pretekst i zobaczysz co bedzie gadal

nie kupujemy tych okien :P moj tato wyrzucil nawet ten nr tel bo nie lubi takiej sprzedazy obchodowej ;) tylko zastanawiam sie co moglam powiedziec zeby np zaprosil mnie na kawe czy slodzi tak wszystkim byle by sprzedaz ruszyla ;p

do "sprzedaję okna" i byles u mnie ? ; )