Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość d666a

chętnie porozmawiam z jakąś dziewczyną

Polecane posty

Gość pytanie nr 1
Nie mam czego zazdroscic, jakbym chciala to wiesz-droga wolna, a nie chce. Chodze troche po klubach (pisalam-lubie tanczyc),widze co sie dzieje, czasami to po prostu smutne. Mic*****a nie mam jakis poteznych "kafeteryjnych" kompleksow, dobrze mi ze soba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
nie rozumiem wykropkowanego słowa :p a co do tematu,nie uważam tego za szczyt atrakcyjności życia towarzyskiego. Heh... Przy prostytutce słowo "szczyt"... Prędzej pasuje "dno"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
mialo byc "Mic****a" ale cenzura dziala :) A przy prostytutce slowo "szczyt" pasuje w innym znaczeniu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
znowu wykropkowalo hihihi , ponowna proba " Mic******a"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Nie noooo, poddaje sie- nawet z kropkami sie nie dalo :D Albo jeszcze raz "Michu (ale zeby bylo zrozumiane to napisze Misiek), ja" i to tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
w znaczeniu orgazmu? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Tak glupolku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
Nie "jakiś kompleksów", a jakichś kompleksów. To jest prawidłowa forma. Już przynajmniej drugi raz Ci się to zdarzyło :) Nie upominam złośliwie,sam lubię być upomniany aby w przyszłości nie popełniać jakiegoś błędu. Mam nadzieję,że i Ty tak masz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
Dlaczego jestem "głupolem" ? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Polonista hihi. Tez tak mam ale tylko jesli chodzi o jezyki. Ja to w ogole dramatycznie pisze,bo albo mi telefon cos zmienia albo pisze totalnie bez polskich znakow. A i blad ortograf. tez sie zdarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Takiej prostej sprawy nie zajarzyc :p I nie glupol tylko glupolek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
ale ja przecież zajarzyłem, głuptasko :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
to po co bylo to pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
I nie piszesz dramatycznie,a wręcz przeciwnie,fajnie się czyta. A to,że bez charakterystycznych znaków dla naszego języka-fakt :D ale mi to nie przeszkadza :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
Rusz głową troszkę. Jakbym nie zajarzył to bym zapytał "jaki szczyt?" lub coś w tym stylu... A,że nie jestem jasnowidzem i nie wiem co masz na myśli,więc napisałem "orgazm?",a pytajnik po to żebyś potwierdziła moją myśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Musze potwierdzic-masz talent. I to wyjatkowy :D do komplikowania spraw :p jedno "w znaczeniu orgazmu?" , a caly spis z objasnieniami potrzebny :) albo juz dla mnei za pozno i nie ogarniam prostych rzeczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
Ja nie komplikuję spraw :p ja tylko twardymi argumentami staram się wybronić z łatki "głupolka" :D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Nie ma latki "glupolka" , tylko "bezmozgiego miesniaka" ;) Nie czujesz sie chyba obrazany? PS-no i mamy 24 grudnia psze pana......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
Nie jestem obrażony ponieważ znam swoją wartość i nikt jej nie podważy :p Ty możesz mnie nawet mieć za największego idiote,masz prawo :D hahaha :D Już rok i 3 dni po końcu świata :D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
To kiedy nastepny koniec swiata? Czasami mnie przerazasz swoimi tekstami...tak naprawde calkowicie nikt nie jest w stanie sprawic, ze zle sie poczujesz sam ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
A nie wiem kiedy kolejny :p już ich i tak dużo przeżyliśmy :D Czym Cię przerażam? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
Nie, myślę,że w tym momencie życia nikt. Tzn, no może na chwile po usłyszeniu bardzo gorzkich słów przemyślałbym na spokojnie czy ta osoba miała rację. Ale i tak miałbym to po chwili gdzieś :p więc żadna krytyka nie odciśnie trwałego piętna na moim postrzeganiu siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Chyba takim maksymalnym poziomem kategorycznosci w niektorych sprawach np. ze nikt nie jest w stanie zachwiac Twoim poczuciem wlasnej wartosci, nie wiem czy to swiadczy to tym, jaki madry z Ciebie chlopak czy wrecz przeciwnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
A wiesz co? Kiedyś od takiej dziewczyny usłyszałem bardzo podobne słowa. -Ty mnie czasami przerażasz -czym? -tą swoją pewnością siebie. No ja nie wiem co w tym takiego strasznego. Jestem młodym,w pełni świadomym swoich wad i zalet facetem,a to,że nikt mi nie wmówi,że jestem "gorszy" ,że jestem "śmieciem" to wada? Może tylko dla tych,którzy mi źle życzą. Jestem pewny siebie i nikt mi tego nie odbierze. Ale jednocześnie nie czuję się kimś lepszym od znajomych,od kolegów,od przechodniów na ulicy. Każdy jest człowiekiem takim samym,na swój sposób wyjątkowym. Trzeba tylko tę wyjątkowość w sobie dostrzec i docenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
A wysoka pewność siebie jest niewątpliwie atutem. Ale też jest pewna granica między pewnością siebie,a bezczelnym cwaniactwem. Sztuka polega na tym aby jej nie przekroczyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
O! i tu sie zgadzamy ,tak samo jak w tym,ze kazdy jest wyjatkowy, tylko musi te wyjatkowosc dostrzec. Niuniek ,sorry ale czy Ciebie we wczesnym dziecinstwie nie przesladowali w szkole czy cos? Bo zwykle nikt nie ma podstaw,zeby czuc sie gorszy czy smieciem,chyba ze mu sie to wmawialo. "Jestem pewny siebie i nikt mi tego nie odbierze"-a ktos probuje/owal? Wlasnie takie zdania sprawiaja ze jestes przerazajacy w moich oczach. (ale tylko na chwilke ;) ) Kurcze,duzo tego a ja sie bawie w domoroslego psychologa...sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
Nie,nie byłem jakoś tam szczególnie dręczony. Wiadomo,jak to dzieci,czasami miałem 1 lub 2 dni,że się ze mnie ponaśmiewali z jakichś pierdół. Ale nie odcisnęło to znaczącego piętna na mojej psychice. Owszem,człowiek na starcie nie ma powodów do tego by czuć się gorszym od innych. Ale rzeczywistość jest brutalna. Już w zerówce dzieci zachowują się jak zwierzęta(np małe kurczęta,gdy widzą,że jedno z nich jest słabsze,chore,kulawe itp to reszta je dziubie i uprzykrza mu życie) Tak samo jest z dziećmi,gdy widzą,że jedno jest nieśmiałe,skryte,biedne,nie ma ładnych ciuchów ,to mu dokuczają,gnębią,wyśmiewają i samoocena takiego młodego człowieka już na starcie się rujnuje. Później w życiu jest tak samo. Jesteś muzykiem? Z każdej strony krytyka. Sportowcem? Krytyka. I tak już jest,a taka zawistna krytyka podcina niepewnym ludziom skrzydła i zranieni nieprzychylnymi opiniami często porzucają swoje pasje. I właśnie dlatego fajnie jest mieć pewność siebie,której żaden zawistny człowiek nie jest w stanie zniszczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
(w moim poscie mam na myśli krytykę mającą na celu zniechęcić człowieka do swojej pasji,taką dołującą. Bo oczywiście KONSTRUKTYWNA krytyka jest każdemu przydatna,pozwala na przemyślenie sprawy i wyciągnięcie wniosków). Krytyka,krytyce nie równa :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Dzieciaki zawsze sie nasmiewaly z innych, tak swiat zbudowany. Wlasnie pisalam ,ze nie kazda krytyka jest zawistna ale widze ze juz o tym piszesz wiec wykasowalam. W kazdym razie...coz...to chyba tylko pozostaje mi pogratulowac znajomosci samego siebie i tej pewnosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
O matko! Czy Ty widzisz godzine? Spadam,bo mnie chyba chodzenie na rzesach czeka rano... a tyle rzeczy jeszcze do zrobienia... WESOLYCH SWIAT! ( i nie czepiaj sie ze Ci tego zycze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×