Micra K12 a kierowcy płci męskiej

Mam autko które tak naprawdę zakupiłem dla mojej kobiety... Niestety ona nie chce nim jeździć bo nie wszyscy muszą być urodzonymi kierowcami mimo posiadania prawo jazdy ... Jak sądzicie czy warto trzymać taki samochód dla mężczyzny ?? Czy znacie mężczyzn którzy jeżdżą takim autem na co dzień? Bo sam osobiście wole jeździć starym wysłużonym Seicento niż Micrą K12 :P Co o tym sądzicie?? P.S. Dodam tyle że kobieta nie pozwala mi go sprzedać bo jej się podoba ale mi stanowczo NIE !

Masz rację, też bym wolał Seicento niz to coś. Sam jeździłem na początku swojej "kariery" kierowcy Seicento i mam sentyment do tego auta. Dobre auto dla początkującego, bo nie ma ABS, ESP i tysiąca innyc wspomagaczy i uczy pokory na drodze.

nie ważne czym ważne żeby się kulało:)

ja bym rowerem wolałbym jeździć niż tym "czymś"

Wiecie co, niby auto to auto, ma jezdzic ale smiesznie wygladaja dla mnie faceci w "babskich" autach. Micra, Garbus, Mini, Smart. * Jesli jednak ci to nie przeszkadza to jezdzij ;) To ty masz sie czuc komfortowo w nim ;)

ja właśnie się w nim wogóle nie czuje dobrze mimo posiadanych super ekstra gadżetów typu np. czujnik deszczu i zmierzchu + klima itp... mimo że wnętrze nie jest najgorsze to bardzo wkurza mnie jedna sprawa mianowicie ten cholerny wieszak na torebkę ... Szczerze autem od zakupu czyli pół roku zrobiłem tysiąc km ... jeżdżę bo niekiedy muszę ... Ale znacznie gorsze starsze i wysłużone jeździ więcej od "tego"...

micra dla faceta?? :D :D :D żal.pl

micra przypomina żabe :P przód jeszcze ujdzie ... Ale ten tył? Masz racje że jeździsz Seicento też bym je wolał... Micra to typowe auto dla kobiety no chyba że jesteś gejem :P :P :P

Czyli jednak moje przypuszczenia się sprawdziły typowe autko dla kobiet i facet może nim jeździć ale będzie wyglądał w nim dziwnie i tak się też czuje jak nim właśnie jeżdżę... czyli w przyszłym tygodniu sprzedaje :P

Nikt więcej nic nie dopisze??