zmiany po porodzie

witam dziewczyny, czy któraś z was miała podobny problem... Urodzilam ok 10 miesięcy temu, i od tamtego czasu a może już zaczeło się to w ciąży jestem bardzo wilgotna tam na dole, substancja ta jest bezzapachowa, kleista, infekcja odpada, robilam badania na bakterie. Przed porodem wiecznie miałam otarcia a teraz nie odczuwam nic podczas sexu, bo jestem taka "wilgotna" :(. Unikam sexu, unikam męża, któremu ten stan też nie bardzo odpowiada, i chyba wpadam w depresje.

To chyba dobrze? ja urodzilam rok temu i jestem tam sucha,nie chce mi sie wogole sexsu zmuszam sie do tego.

A ginekolog nic na to nie powiedział? Tez jestem po porodzie, ale tak nie mam ,ale to tez kazda kobieta jest inna. Zapytaj moze jak ten nie odpowiedzial to odpowie inny, nieraz wymyślają a sami nie wiedza co maja powiedzieć:)

No racja, lepiej jak chyba tam jest bardziej wilgotno aniżeli sucho :)w końcu mówią ze po porodzie przyzwyczajenia organizmu moga sie odwrócić. O 180 stopni:)

a nie masz tak czasem nadżerki?

zawsze można użyć żelu nawilżającego, spróbuj, myśle, że bardzo pomoże, ja tak robiłam przed ciążą, a w moim przypadku żaden żel nie pomoże :(. też unikam sexu jak ognia, niestety mojemu partnerowi też to nie odpowiada, wiec już nasuwa się myśle, że jak mu nie odpowiada to znajdzie kogoś, z kim będzie mu lepiej :(. Dla niego sex jest ważny. Byłam u dwóch lekarzy, twierdzą, że tak czasami jest, że powodem są hormony, nic wiecej.

robiłam badania szyjka jest idealna. Też tak zawsze myślałam, że lepiej jak jest się wilgotną a nie suchą do teraz :(