Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pablitoqwert

Czy jest jakaś nadzieja na to

Polecane posty

Gość Pablitoqwert

Witam, byłem z dziewczyną od 3 lat, przez 2,5 roku było cudownie, wkońcu ona dostała wymarzoną prace w dyskotece jako fotograf. Tam zaczeła poznawać dużo facetów , zaczepiali ją podrywali.Po pewnym czasie zaczeła się zazdrość z mojej strony bo niemogłem patrzeć i wysłuchać od znajomych że ją cały czas podrywają i że przesiaduje z nimi, z tego co wiem to spodobał jej sie jakiś chłopak ale wiem że zdrady żadnej nie było. Zaczeliśmy się oddalać, przestała mieć dla mnie czas, ja dla niej wszystko zrobiłem co mogłem,dałem jej wszystko co tylko chciała i czego oczekiwała, przez ostatnie dwa miesiące stopniowo przestała miec ochote na czułości.. na koniec to nawet się całować nie chciała bo mówila że niemiala ochoty.. powiedziała mi że nieczuje potrzeby spotykania sie już zemną że już jej tak do mnie nie ciągnie i chciała przerwy żeby to przemyśleć wszystko i ochłonąć. Postanowiłem się z nią rozstać. Mineły dwa tygodnie a ja chce spróbować jeszcze raz .. bardzo ją kocham i niewiem jak to zacząć , ostatnio zadzwoniłem do niej i powiedziałem ze bardzo tesknie i zebyśmy dali sobie szanse.. ale powiedziała ze w obecnej chwili niechce tego . Co mam zrobić ... proszę o pomoc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pablitoqwert
Proszę o odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patriota_xxl
Odeszla od Ciebie. Przyjmij to do wiadomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odzywaj się do niej. Nie narzucaj. Nie pisz. Jednoznacznie dała Ci do zrozumienia, że nic z tego. Miej trochę szacunku do samego siebie i zrozum, że nie nakłonisz jej do powrotu. Im bardziej będziesz jej skamleć, tym bardziej nie będzie tego chciała, więc dobrze Ci radzę - zamilknij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pablitoqwert
bardzo mi na niej zalezy ; (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problem w tym, że jej nie! dotarło????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pablitoqwert
czyli nic juz nie moge zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bez znaczenia. I tak jej do niczego nie zmusisz. Jedyne co możesz teraz zrobić, to wysilić się i spróbować odwrócić od tego myśli. Zajmij się czymś i nie myśl o niej. Jeśli ona nie będzie czuła z Twojej strony presji, to MOŻE zmieni zdanie. To Wasza jedyna szansa. Ale jestem zdania, że nie warto "odgrzewać kotleta" z kimś kto raz nas nie chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pablitoqwert
moze ktos inny sie by jeszcze wypowiedział.. bardzo bym prosił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
halooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jankes141941
walcz o nią walcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×