Zycie w zwiazku to jedna wielka walka

O wladze, dominacje, wolnosc*****szanowanie praw.

To nie walka, to WOJNA !!!

G Ó W N O prawda

wspolczuje. cale szczescie, z emoje malzenstwo to zrownowazony zwiazek partnerski :)

Faceci bardzo czesto zaganiaja kobiety do czynnosci nie wymagajacych uzywania mozgu. Na piedestale jest tylko jedno miejsce. Odmawiaja kobietom praw do rozwoju zawodowego, mowiac im ze musza zajmoeac sie dziecmi non stop.

chyba na to wychodzi, ze tak niestety jest :(

Uzyeaja subtelnych szantazy emocjonalnych typu- po co bedziesz pracowac, ja dizo zarabiam. A zniewolona kobieta zaczyna sie cieszyc jak to wspaniale zyc we wiezieniu i nic nie robic

Skutek jest taki, ze nie robi nic dla siebie a wszystko dla innych. Bo przeciez pracuje w domu, dba o dzieci o mieszkanie, obiady.

Wtedy staje sie mniej seksowna i pociagajaca, facet zaczyna myslec coraz czesciej o nowej zdobyczy