Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nowa praca meza co robic

Polecane posty

Gość gość

Kuzyn mojego meza pracuje w wojsku. Ma mozliwosc zalatwienia mu pracy. Jednostka wojskowa jest 150 km od nas. Czyli maz codziennie musialby dojezdzac do pracy po 1,5 h dzienie w jedna strone. Praca od 7 -15. Pociag by mial o 4.50 rano a wracalby ok.18. Albo 2 opcja przeprowadzic sie wszystcy razem do miasta gdzie mieszkaja tescie. wtedy do pracy mialby 30 km. ale gdzie tam mieszkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rób co chcesz. my mamy ci życie układać? dorośnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skad my mamy wiedziec, gdzie tam mieszkac? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie ma po 30 lat i dziecko to ciezko podjac dezycje. tymnbardziej ze tu gdzie mieszkamy mamy mieszkanie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co, to my mamy podjac za was decyzje, bo wam ciezko? :D jak sie ma dziecko i 30 lat to ludzie spodziewaliby sie, ze macie choc troche rozumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie zarobki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok.2000zł na paczatku ale normlanie umowa. wszystkie swiadzczenia. a najlpesze ze tesciowa sobie wymylila zeby maz przeprowadzil sie do nich. mialby do pracy 25 km. a na odwiedzial w weekendy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za 2000 zł to się nie opłaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem to samo za 2000sie nie oopłaca krecic życia sobie i dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on chce tam pracować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzedać obecne mieszkanie i kupić w miejscu nowej pracy męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu mam mieszkanie. a tam jedynie wynajac stancje. mieszkac nie na swoim- nie wyobrazam sobie tego. koszty utrzymania wzrosna. co z przedszkolem dziecka , ja musialbym szukac pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mieszkam w malym miescie. a po za tym nie moge tego mieszkania sprzedac bo nie mam na wlasnosc. dostalam je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 lat. a najlpesze jest to ze teciowa co chwile wydzwania i namawia mojego na to by sam tam do nich sie przeprowadzil a do nas odwiedzal nba weekendy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teściowa cię chyba nie cierpi, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche mało mu zaproponowali. Ja mam zawodowego żołnieża zarabia 4 tys a normalnie jezdzi na 7 30 o 15 30 konczy po 16 jest w domu. Jezdzi samochodem z kolegami skladaja sie na paliwo. 2.50 w jedna strone dojazd tak ok 35 min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka odleglosc rodzi tez dodatkowe koszty.Przeliczcie wszystkie wydatki-czas,ktory maz bedzie tracil na dojazdy tez jest wazny.To zajety caly dzien a ty sama z dzieckiem i praca i dom.Maz bedzie wracal zmeczony a zamieszkanie u tesciow tez bez sensu. Nie mowiac juz o tym,ze wiele malzenstw wojskowych sie rozpada-z roznych przyczyn a najczesciej wlasnie przez wyjazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie warto. Niech nie zmienia pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz maz rozmawialm zkuzynem. i to praca na zmiany. i ma nocki, wiec dojazdy odpadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jego przeprowadzka do teściowej murowana!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I Wasze malzenstwo sie rozpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile zarabia teraz, ze w ogole bierzecie pod uwage prace za 2 tys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok.1800zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak juz chcecie zeby podjal ta prace to sprzedajcie to mieszkanie, ktore teraz macie i kupcie nowe, innego wyjscia nie widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tego mieszkania sprzedac nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to mieszkanie komunalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O 200zl tyle halasu? Rozumu nie macie? Niech daruje sobie ta zmiane, dla mnie prowokacja. Chyba, ze 20000 zl bedzie pensja, to tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra od prawie 20 lat mieszka w Niemczech i żyje tamtym klimatem, "gdzie praca, tam dom twój", mawia. Dziwi się, że my koniecznie musimy mieszkać tam, gdzie nasze mieszkanie. teraz i do mnie dotarło, że własnościowe mieszkanie, dom często jest łańcuchem pozbawiającym nas wielu możliwości - m. in. lepszej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×