Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

9 lat razem a on nie mowi o slubie

Polecane posty

Gość gość

Jestesmy razem 9 lat, 3 lata temu dostalam pierscionek zareczynowy ale jezeli chodzi o slub, to w ogole o nim nie mowi. Czasami jak zejdziemy na ten temat, to cos powie o slubie ale zadnych konkretnych planow, terminow etc. Ja mam 30 lat i mieszkam z rodzicami, on ma 33 i tez mieszka z rodzicami, chociaz wiekszosc czasu spedza u mnie. Co myslicie o takim zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalny polski związek! on wolny, ale ma co pobzykać - ona wiecznie czeka! niedługo wymieni cię na młodszą i ożeni się w ciągu roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie po trzydziestce mieszkający u mamusi? a co tu można myśleć? żenada jakaś, a nie dorosłość i związek /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwazaj,pewnie on czeka na mlodsza z ktora sie ozeni a teraz jest z toba zeby miec bzykanie na zawolanie bo jakby sie ozenil z toba np 8 lat temu to musialby cie zdradzac faceci w jego wieku ogladaja sie za malolatami zauwazylam bo sama mam 18 lat i masakra... ale coz... facet to facet, jego nie zmienisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Watpie, zeby chcial mnie zdradzic czy zostawic dla innej, bo jest we mnie strasznie zapatrzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zenada!!! jak dorosli ludzie moga mieszkac u rodzicow? gdzie tu jest samodzielnosc i odpowiedzialnosc i Ty myslisz o slubie ? dzieci mimo doroslego wieku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale gdzie mam mieszkac? Do jego rodzicow mieszkac nie pojde, chcociaz maja duzy dom. Na wlasne mieszkanie nas narazie nie stac, rozmawialismy juz kiedys, ze po slubie zamieszkamy chwilowo u moich rodzicow. Ale problem w tym, ze on nic konkretnego o slubie nie mowi. A ja mam juz dosyc ciaglych pytan rodziny i znajomych o to, kiedy sie pobierzemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Watpie, zeby chcial mnie zdradzic czy zostawic dla innej, bo jest we mnie strasznie zapatrzony. XXXXXXXXXXX ha ha ha ha ha! szkoda tylko, że z tej wielkiej miłości ożenić się z tobą nie chce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szampon palmoliv
Nie chce Ci martwić ale czarno to widzę. 1.9 lat każdy mieszka z rodzicami 2.9 lat i zero planowania morzu samiec i A dlaczego nie wynajmiecie czegoś wspólnie?Tylko nie mów ze was nie stać.Jak was nie stać,to trzeba zmienić prace.A jak przez kolejnycvh10lat was nie będzie stać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chwilowo was nie stać? a ta chwila ile potrwa? do pięćdziesiątki będziecie starym rodzicom na głowie siedzieć? /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szampon palmoliv
sory pisze z telefonu 2pkt: 9 lat i zero rozmów o przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic na sile, choc chwila moze cie zasoczyc****odziekuje ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale 3 lata temu dostalam pierscionek zareczynowy, wiec chyba nie jest tak, ze zupelnie nie mysli o przyszlosci ze mna. Ja nie chce naciskac na slub, choc nie powiem, ze juz bym nie chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby chcial byc z Toba bo Cie kocha i chce abys byla jego zona i moze matka jego dzieci to byscie wynajeli mieszkanie i wspolnie mieszkali bez poki co bez slubu ale z kobieta ktora kocha i chce byc. On wybral rodzicow i uklad, ze przchodzi do ciebie spedzacie razem czas ale i tak zyjecie oddzielnie i bez zadnych planow. Nie zastanawilas sie, ze cos tu nie gra? jesli chce byc z Toba to zrobi wszystko abyscie byli tylko we dwoje i bez takich p*****l ze nie macie pieniedzy na wynajem itp... albo dorosniesz albo przespisz zycie czekajac na ksiecia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nawet zamieszkac razem nie mozecie to po co slub? zeby miec obraczki, a kazde z wasz mieszkalo u swojej mamusi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie on wiekszosc czasu spedza u mnie w domu, tez czasami nocuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co mu ślub skoro ma darmowe rvchadełko. Na urodziny czy święta to pewnie dostajesz kwiatka, kubek i 'dobre słowo', heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem byc moze jemu jest juz tak wygodnie zyc. On w moim domu czuje sie bardzo luzno jak u siebie, moich rodzicow traktuje jak wlasnych, mowi im na ty. Nie wiem co o tym myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
umnie tak kolega zrobił mieszkał z dziewczyna zrobił dziecko ale poznał inna i po 3 latach kopna ja wzioł slub z inna w ciagu poł roku gdybys była twarda to wzionąłby ślub z tobą za puł roku chyba ze jest z toba dl seksu to sie roztaniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierscionek nic nie oznacza !!! od jednego otrzymalam i po kilku m-cach wywalilam faceta na bruk a poza tym to tylko ozdoba, a teraz od obecnego nie otrzymalam a mam cudownego faceta i zycie wspolne jak z bajki... bez zludzn a tylko codziennosc gdzie jest szacunek i milosc i chec bycia razem i dla nas i to trwa juz lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sex przedslubny gwarantuje pieklo po slubie bo grzech zawsze sprowadza cierpienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No wlasnie on wiekszosc czasu spedza u mnie w domu, tez czasami nocuje." tak to zachowuja sie ludzie na poczatku zwiazku a nie po 9 latach i w sumie nie dziwie sie facetowi, ze nie chce slubu, bo co to zmieni w waszej sytuacji? zamieszkacie z tesciami, nikt normalny by sie na to nie zgodzil rownie dobrze, juz teraz moglibyscie zamieszkac u ktorychs rodzicow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikaaaaaa111111111
Ty przynajmniej masz pierścionek zaręczynowy.... ja jestem z facetem 7 lat a on ani nie pisną o zaręczynach, i mówi ,,o przyszłości mogę rozmawiać jak zanjdę pożaądną pracę'' - super jednym slowem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie atrakcyjną, ani rozgarniętą osobą to nie jesteś skoro pozwalasz sobie na taka ''zabawę'' swoim i rodziców kosztem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość "No wlasnie on wiekszosc czasu spedza u mnie w domu, tez czasami nocuje." xxxxxxxxxxxx ale za to nie płaci, ani się nie dokłada!!! a jako mąż - musiałby! u rodziców je, mieszka i nie płaci - u ciebie je, mieszka, bzyka i nie płaci - żyć nie umierać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ten ślub by zmienił ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko to, że rodzina przestałaby jej ciągle brzęczeć "kiedy ślub, kiedy ślub"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
By musiał się zacząć wysilać i ponosić koszty oraz to, że przestałabyś być darmowym rvchadełkiem, do czego pewnie sama dokładasz, wraz z rodziną. Twoi rodzice są dumni z tego i zadowoleni z tej sytuacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Facet madrze się urządził, dał pierścionek, a Ty czekaj nadal aż poprosi Cie o rękę, Nie wierze że to nastąpi, znajdzie młodszą i będziesz musiała zwrócić pierścionek żeby on mógł mydlić oczy nastepnej, tej młodszej.Skoro godzisz się na takie warunki, to Twój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×