moja nieokreślona orientacja

Mam taką jakąś dziwną sytuację. Mam 23 lata, więc właściwie powinnam już móc określić swoją orientację, a mam wrażenie, że ona po prostu była uśpiona. Mieszkam dosyć długo z facetem, kocham go i wiążę z nim przyszłość. Od pewnego czasu jednak (koło roku) nieustannie mam sny, których tematem przewodnim jest seks z dziewczyną. Wtedy budzę się rozogniona i żądam od swojego faceta natychmiastowego zaspokojenia. Dochodzę wtedy, myśląc o moim śnie i staje się to bardzo szybko. Mój facet jest dobry w łóżku i generalnie zawsze mam orgazm, ale dzieje się to o wiele dłużej, niż gdy myślę sobie o kobietach. Czasem żałuję, że nie poszłam do łóżka z kobietą, kiedy jeszcze z nim nie byłam. Jestem trochę zmartwiona, bo wiem, że w kobiecie za nic nie mogłabym się zakochać, ale przespać bez problemu. Co o tym myślicie, dziewczyny?

poszukaj jakiejś fajnej dziewczyny od Ciebie z miasta w internecie ;) po co masz sie ograniczac skoro o tym marzysz, a z kobietą to nie zdrada ;)

z kobietą to nie zdrada? ;d