dlaczego ona mu tak włazi w dupe

hej spotykałam się z jednym chłopakiem przez pół roku. niestety był on głupszy od mojego lewego buta i do tego beznadziejny w seksie, więc zakończyłam z nim znajomość. on poznał na czacie inną laskę. ona ma 2 dzieci, jej mąż ponoć siedzi za granicą, nie chce do niej wrócic do kraju, mieszka na jakiejś zapadłej wsi pod ukrainą (dorohusk), nie ma wykształcenia wyższego, za to teraz cos robi zaocznie w wyższej szkole byle czego, ponoc nie jest piękna (on tak mówił), nie ma figury modelki (chociaż pracuje nad tym). i tak: ona strasznie mu włazi w d**ę. gdy on chce seks kamerki, to ona mu robi pokazy, (on nie ma nawet kamerki ani mikrofonu, więc ona go nie widzi), nawet kupiła sobie seks zabawkę, taką jaką on chciał. znali się 2 miesiące (gadali codziennie przez telefon) i już mu powiedziała, ze żałuje że to on nie jest jej mężem (sic!!!), że się w nim zakochała i że gdyby mogła, to by wyjechała dla niego na 3 miesiące za granicę, tam zarobiła funty na zmywaku i wróciła do niego by mogli razem pożyc za to kilka miesięcy. dodam, że mój ex to nic specjalnego, tj wygląd (twarz i ciało ok), ale jest niski, bez wykształcenia, intelgencją nie grzeszy, mieszka z matką, zarabia 1500, fizyczny robotnik. rozumiem, że można się z kimś dogadywać dobrze przez telefon, ale bez przesady! żeby od razu mu się oświadczać ?? i wypinać gołą p***ę do kamerki? przecież ona nawet go nie widzi. ona go nie zna. to jest jedynak, leń, roszczeniowy. nic mu się nie chce. na żaden wypad nie miał pomysłu ani chęci, najlepiej żebym to j za niego wszystko wymyśliła, zawiozła go tam i jeszcze przywiozła. kiedyś nawet chciał żebym mu telefon nowy kupiła, bo on ma stary model i ja zarabiam sporo więc mnie stać! to jest taki typ faceta. gdy go prosiłam o pomoc w wymianie zamku do drzwi, to mu się nie chciało, powiedział idź sama sobie znajdź w sklepie jaki chcesz model a potem zadzwoń do ślusarza. k***a kiedyś byliśmy na polance, to zaraz jęczał bo go mrówki pogryzły :D marudził, przeklina. kurde czy tak się zachowuje facet? no mnie też pogryzły ale jakos nie piszczałam przez to. także z nią jest mu teraz wygodnie bo się nie musi starać, a ona za nim lata na każde jego zawołanie. ale ja go znam i wiem że nie jest tego wart. tylko jej nie rozumiem. czy ona nie ma ambicji? jak można komus takie deklaracje i poświęcenia sadzić, skoro go prawie nie zna? rozumu to ona ma chyba tyle co on.

I taki jest h*jo.wy, że do dziś cię obchodzi i nie możesz przeżyć, że inna laska się o niego stara i się r***a.ją.

jak lubi to mu wlazi :D kazdy ma swoje pasje w zyciu

jego serio nie chce. tylko nie rozumiem akich lasek co to nadstawiają siętakim frajerom. żadnych wymagań byle by chuja miał? a potem skąd tyle rozwodów albo patologii. albo "zmarnowałam 6 lat w związku, a on nie chce się żenic, ohh" i durne wypociny durnych bab. same włażą na faceta, nawet nie sprawdzi czy on jest tego wart. na co ona liczy? ma już 2 dzieci, ale widze ze szuka jeszcze 3go do utrzymania :D nie rozumiem tej laski. ja żebym się dla faceta poświeciła, to muszę go kochac, a żeby go kochac to muszę go dobrze poznac i mieć za co. a ona? obojętnie jaki, byle by był :D

Odp*****l się od niego p******a k****, żal ci d**ę ściska że inna się nim zainteresowała, z tego co piszesz wychodzi że jesteś zwyczajnym krowim łajnem a nie żadną laską mogącą konkurować z kimkolwiek, zajmij sie swoim życiem szmato :D

Żal jej d**ę ściska albo robi rozkminę niepotrzebnie. Nie chcesz go, to h*j cię obchodzi co ta laska robi i skąd masz źródło informacji? Nie sądzisz, że trochę za dużo dla faceta, którego masz w d***e? To, co ta laska robi to śmieszne jest i poniżające, proste laski bez mózgu tak zdobywają penisa, coś takiego cię interesuje.

sama na niego poleciałaś i mu nadstawiałaś!

No cóż, dobrze, że nie konkuruje z tą "damą".

a co Cie obchodzi co ona z nim/dla niego robi, hm? To ze Ty go nisko oceniasz nie oznacza ze dla kogos innego on nie reprezentuje wartosci;/

Odp*****l się od niego p******a k****, żal ci d**ę ściska że inna się nim zainteresowała, z tego co piszesz wychodzi że jesteś zwyczajnym krowim łajnem a nie żadną laską mogącą konkurować z kimkolwiek, zajmij sie swoim życiem szmato Kobieta z klasą nie staje w konkury z inną kobietą o faceta.