Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czyzemnawporzadku

Mimo że mam 18 lat to nigdy nie miałam chłopaka

Polecane posty

Gość czyzemnawporzadku

Hej. Czy jest tu ktoś jeszcze kto nie był w związku do takiego czasu? Ja nigdy. Nawet w podstawówce nie miałam chłopaka. Nie mówiąc o powazniejszych związkach. Czasem zastanawiam się czy ze mną jest wszystko w porządku. Może nieswiadomie zrażam do siebie mężczyzn... Myślicie, ze jest dla mnie jeszcze szansa? Czy już na zawsze pozostanę starą panną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuususina
ty serio pytasz czy jaja se robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatra gminny
staropanienstwo masz jak w ruskim banku skoro w wieku 18 lat jeszcze nie wyszlas za maz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szansa jest, ale weź się za to, bo będziesz nadrabiać w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzemnawporzadku
wszystkim przeszkadza moje 140 kilo wagi 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzemnawporzadku
Pytam serio. Często tak się własnie czuję. Niektóre moje koleżanki już są zaręczone. Wszyscy chodzą na randki. A ja zawsze sama jak palec. P.S. Nie zrozumcie mnie źle. Na codzień nie pieprzę znajomym o takich rzeczach. Tutaj anonimowo ukazuję siebie jako desperatkę. Boję się jak zareaguje ewentualny Chłopak na wieśc o tym, że nigdy nie byłam w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzemnawporzadku
Wcale nie mam nadwagi. Mówisz weź się za to, ale jak mam się za to wziąc? Jestem całkiem towarzyska. Często chodzę na imprezy. Jestem zapraszana przez rówiesników ale jakoś nigdy nikogo takiego nie poznałam z kim chciałabym stworzyc związek,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roz j****o mnie to zdanie :D :D :D "Może nieswiadomie zrażam do siebie mężczyzn... " Zależy gdzie mierzysz i kogo masz na myśli określając "mężczyzna". :D nosz kuffa leżę :D :D :D nie mogę pisać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasu to ty jeszcze masz mnostwo ale co do pytania jak twoj przyszły chłopak zareaguje to mozesz byc spokojna bo na pewno pozytywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuususina
kobieto jak mam 24 lata i nigdy nawet na randce nie byłam. Takich jak jak na kafeterii jest tu sporo. Jesteś wychowana na mtv, facebookach, głupich serialach i mądrościach z internetu i stąd zapewne twoje pytanie czy wszystko z tobą w porządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzemnawporzadku
Nie wiem co jest ze mna nie tak. Może jestem niedojrzała psychicznie? Serio, boję się, że ewentualny chłopak skreśli mnie na wieśc, że jeszcze nigdy nie byłam w związku. Obawiam się, że pomyśli, że jestem jakimś dziwadłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuususina
to co piszesz to niezły liśc dla takich osób jak ja - skoro o tobie mają myślec jak o dziwadle to co faceci mają myśleć o mnie? może lepiej się zabić od razu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia moda. Musisz mieć chłopaka, musisz szybko stracić dziewictwo, musisz być wcześnie zaręczona i szybko dziecko urodzić... ( są takie kręgi nastolatków jeszcze tak myślących) Dziewczyno w jakim ty towarzystwie się obracasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzemnawporzadku
Z tym, że większosc ludzi w moim wieku jest w związkach i to wyglądających na poważne to mogę się zgodzic. Ale z tym, że trzeba miec szybko dziecko to kompletna bzdura. Nie znam nikogo kto chciałby wcześnie, tzn w czasie studiowania byc rodzicem. Kompletna nieodpowiedzialnosc. Bo z czego utrzymac rodzine jak samemu dostaje się pieniądze od rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz adoratorów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i bardzo dobrze dziewczyno, ciesz się z tego, nie płacz. I nie wierz tym co mówią że coś z Tobą nie tak. Masz taki temperament a nie inny i tyle. Znajdziesz kogoś w swoim czasie. A te młode co to już powpadały i nadstawiają otworów są nic nie warte i będą Cię ciągnąc w dół wiedz o tym. Nie zwracaj uwagi na takie docinki. Bardzo dobrze, żeś się taka jeszcze uchowała. Oby było więcej takich porządnych dziewczyn jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzemnawporzadku
Takich stałych to mam, ale nie za ciekawych. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I pamiętaj, nie bój się takich chłopaków ani im nie wierz jak będą się zachowywać pogardliwie na wieść że Ty jeszcze nigdy... Wiedz, że to podpucha, bo oni dążą do jednego, a jak im staniesz okoniem to co biedaczki mają zrobić? Pojadą sobie na ręcznym, a Tobie nagadają żebyś się czuła winna. Żebyś takiemu czemuś nie wierzyła, pamiętaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzemnawporzadku
Dziękuję za miłe słowa. Ja po prostu porównuję siebie do innych ludzi i wychodzi na to, że się pod tym względem radykalnie różnimy. Nie wiem czy mam się tym martwic czy nie. Ale nie zaprzeczę, chciałabym spotkac kogoś z kim mogłabym stworzyc związek. Nie oczekuję ideała, bo sama taka nie jestem. Jeśli chodzi o wygląd to myślę, że jestem taka normalna. Dbam o siebie, o cerę, włosy, figurę. Dośc często słyszę komplementy. Ale oczywiście powalającą pięknością nie jestem. Zastanawiam się czemu inni są w związkach od 16 r.ż albo i wcześniej a ja zawsze sama. Kolejny raz powtarzam, że boję się reakcji chłopaka jak mu o tym powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzemnawporzadku
Dziękuję za ten post. Mam nadzieję, że masz rację z tym podejściem chłopaków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwszego faceta miałam w wieku 18 lat, także spoko, wszystko z Tobą w porządku. Wytrzymaliśmy ze sobą miesiąc ;P w końcu znajdziesz kogoś wartościowego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz jeszcze czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie porównuj się do innych ! Bo w większośc***orównujesz się do "gorszych" Masz być sobą i mieć w d***e jak zachowują się inni bo to twoje życie, sama je musisz ułożyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że w twoim wieku wydaje się, że to już wieki samotności za tobą, ale naprawdę masz dużo czasu i na pewno jeszcze poznasz fajnego faceta. Ja pierwszego znalazłam w wieku 21 lat, jesteśmy razem już ładny kawałek czasu i myślimy o ślubie. :) A on też nikogo przede mną nie miał (jesteśmy rówieśnikami). Wbrew pozorom jest takich ludzi sporo, wielu starszych od ciebie. Staraj się tym nie przejmować, wychodź do ludzi, baw się i korzystaj z okazji, pojawiając się tam, gdzie możesz poznać nowych ludzi. I absolutnie nie przejmuj się tym, jak zareaguje chłopak na wieść o tym, że nie byłaś z nikim nigdy wcześniej. Jak jest normalny, to będzie rozumiał, że każdemu po prostu inaczej układa się życie. A jak to wyśmieje czy skrytykuje, to jest debilem, a takiego chyba nie chcesz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzemnawporzadku
Jesteście kochani. Mam nadzieję, że macie rację:) Jeśli chodzi o imprezy to tak jak pisałam wcześniej prawie co tydzień jestem gdzieś zapraszana. Przeważnie są to jednak domówki, ewentualnie większe imprezy w gronie znajomych głównie ze szkoły:) Jakoś jednak nigdy się nie ułozyło tak żeby relacja koleżeńska z chłopakiem przerodziła się w coś siecej. Nie wiem z czego to może wynikac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wynika to zapewne z tego, że nie trafiłaś na tego, z którym coś więcej by Cię łączyło. Spokojnie, nie szukaj dziury w całym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy, nie chcesz mieć opinii tej, która nie ma powodzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzemnawporzadku
Oczywiście, ze nie chcę miec takiej opinii. Kto by chciał? Może to dziecinne ale nieprzyjemna jest taka świadomośc przecież. Nie tylko dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uśmiałam się z twojego postu, dziewczyno ciesz się życiem ,miej znajomych , ucz się, chodz na imprezy, przecież ma dopiero 18 lat, jeszcze nacieszysz się dorosłoscią, nie ma sie do czego spieszyć, nie miałaś chłopaka -piszesz jakby tylko chodziło ci o se x , w wieku 21 lat wyszłam za mąż, dzis bym inaczej postąpiła, dobrze się uczyłam ale nie poszłam na studia ,bo czułam sie taka dorosła i co i dup a,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja do 18 nie miałam nic wspólnego z facetami pierwszy raz calowalam się ma spodkaniu klasowym z gimnazjum masz rocznik obchodzil 18 i tam po raz pierwszy pocalowal mnie kolega z klasy który do tad nawet na mnie nie spojzal przez tewszystkie lata:D potem były domówki cale lato na każdej przynajmniej 2 facetow obcalowanych przezemnie :) rozkrecilam się niezle wakacje minely 9 września poznałam chłopaka jesteśmy razem 5 lat 13miesiecy malzenstwem a osiem tygodni w ciąży:) w zyciu bym nie pomyslala ze w przeciągu 7 miesięcy tyle przezyje:) tylko ze maz do dzisiaj nie wie ze to jemu pierwszemu oddalam swoja cnote ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×