Jak sie Wam żyje w UK w pokoju

Myślą, że zapłacą krocie tuż po wylądowaniu na lotnisku :D trzeba być odważnym, pracowitym, uczyć się. To wolą trzymać się swojej okolicy i spódnicy mamusi ;)

to jest w ogole smieszne, ja sobie nie wyobrazam wyjechac mieszkac do jakiegos kraju nie znajac w ogole jezyka i jeszcze jakies wymagania, narzekania miec, ze pracy nie ma, ze ciezko :D :D no boki zrywac!

:D boki zrywać z matołów

PL = luksus = bogaty kraj dla ludzi z ambicjami :D

Obrażasz mnie Bo ja akurat mieszkam w domu Mam 3 córki i dom 3 bed A skad dom ? Wyszłam za maz niestety maź zmarł ..... Wiec nie wsadzaj wszystkich do jednego wora !!!!!!

Rozczarowala, bo widze brudnych, biednych Anglikow bez zebow i jeszcze gorszych Polakow a sama walcze o gowniana prace z kobietami bez kultury osobistej, wygladu ani inteligencji, przypominaja mi te wiesniaczki w starych filmach, ktore sprzedawly na targach albo byly sluzkami w angielskich bogatych domach.Teraz wygladaja tak samo, z tlustymi wlosami, nadwaga, bez zebow i stojac z nimi w kolejce musze przykonac menadzera gownanej fabryki, ze jestem od nich lepsza na stanowisko za 6f/h. >>> jak sobie to przeczytalam, to mysle, gdzie dziewczyno u ciebie jakas kultura osobista I poszanowanie do czlowieka, nic nie wiesz o tych ludziach, o tym jakie mieli dziecinstwo, warunki w mlodosci I tak mala wage przywizujesz do tego, co miedzy innymi razem z innymi Polakami im robisz... Gdyby nie ty I tysiace innych Polakow tutaj, oni nie musieliby pracowac za 6f/h, tylko pracowaliby za wiecej I spokojnie bez z********ania jak ruski motorek, bo to Polacy wyszpanowali wysoko wszedzie normy w zamian za poklepanie po plecach... Poza tym nikt cie tu nie zapraszal, ani tez w PL nie spetal I na sile nie przywiozl, wiec o co ten placz? To ty tu do nich przyjachalas I robisz im ten sam gnoj, jaki zrobilas w PL, tzn zgoda na prace za miske ryzu w kazdych warunkach...Mowiesz o nich bezzebne, ty tez bedziesz bezzebna po paru latach korzystania z tutejszych dentystow, do tej poru mamusia I tatus sponsorowali zabki w PL, gdzie w mialas szczescie I trafialas na dobrych dentystwo a nie szarlatanow. Ja mialam okazje tylko raz skorzystac z tutajszego dentysty, bo mi plomba wypadla I musialam cos zrobic, zeby nie bolal. Nie poczekalam na wyjazd do PL i teraz moj zab tylko mam czekac, az bedzie do wyrwania, bo zostal zle wyczyszczony i wypelniony w taki sposob, ze kazde ruszenie go spowoduje rozpad zeba, a w srodku po korzeniem ciagle powoli robi sie stan zapalny. Zab kwestia roku bedzie do wyrwania, a to jest czworka, czyli tez bede widocznie bezzebna dla ciebie, a zrobienie tutaj koronki kosztuje ok 400 funtow... Mowisz Anglia cie rozczarowala, powinnas raczej byc rozczarowana soba, a Anglia nie ma z tym nic wspolnego, ja sie wogole dziwie, ze Polacy, co przyjezdzaja tutaj z lichym angielskim w ogole dostaja jakakolwiek prace, bo to tak jakby pracowac z malpa, probujesz cos do niej mowic, a ona sie smieje, szczerzy zeby i kiwa glowa na wszystko, albo robi duze oczy... Przyjechalas tu z marnym jezykiem obcym, bez kwalifikacji i czujesz sie lepsza od tych ludzi z ktorymi konkurujesz o prace, to raczej ty jestes ta wiesniaczka, co soba malo rozprezentuje, do tej pory ktos cie sponsorowal, ale widac kaska sie konczy i za pare lat zobaczymy jak ty bedziesz wygladala, gdy bedziesz musiala zyc za marne grosze. I o jakiej kulturze mowisz i inteligencji? Przeciez brak poszanowania dla czlowieka i ocenianie o tylko po tym jak wyglada, swiadczy o braku kultury i braku inteligencji emocjonalnej, ktora jest bardzo wazna w pracy. Ty masz tylko inteligencje szczura i kujona "zakuj, zdaj, zapomnij", i ogromna arogancje... starasz sie o prace do jak piszesz sama gownianej fabryki, to chyba nie jestes taka swietna jak o sobie myslalas, czas nauczyc sie pokory...

@17:25 co za belkot... jak ktos jest ambitny i pracowity to nawet w tych obecnych "ciezkich czasach" sobie radzi!

Ja mam prace za 900-1000 mc, po oplaceniu pokoju, jedzenie, biletu, telefonu mam pare "groszy" na wlasnie wydatki (ubranie, kosmetyk) i to zyjac w Londynie. Mam narzekac?? Ok, moze nie zyje super komfortowo, ale po malu awansuje i wierze w to, ze bedzie lepiej. Grunt to nie osiasc na laurach.

@19:49 No póki co masz robotę, bo praca to na pewno ciężko to nazwać, czekaj jak zjada Rumuni i Bułgarzy, robota się skończy. Marzyc to sobie możesz, nie będzie już lepiej, tylko coraz gorzej.

Nie dziwcie się, ze nie macie pracy w UK, po prostu już jej tu nie ma i nie będzie.

Dla słabo lub wcale wykształconych nie ma pracy, co sie dziwicie?

jak ktos jest ambitny i pracowity to nawet w tych obecnych "ciezkich czasach" sobie radzi!>>> w dzieisjszych czasach, nie trzeba byc ambitnym, trzeba tylko wiedziec komu dobrze i gleboko rowa lizac, albo niby przypadkiem znalezc sie tam, gdzie twoj kierownik z rodzina i krzyknac "OOO, pan kierownik, jak milo, jaka to niespodzianka, ze spedzamy z rodzina wolny dzien w tym samym miejscu", niby przypadkiem... To jest ta ambicja...

Pracowity natomiast w dzisiejszych czasach ma garba i wiecej pracy, bo robi za lewusow, ktorzy potrafia dobrze i gleboko rowy lizac komu trzeba. A do tego pracowic**placa 40 % podatku od swojego dochodu nic z tego nei majac z budzetu.. A wyksztalceni?... Maja dlugi do splacenia, bo studia nie sa darmowe, a dalej sa bezrobotni, bo teraz wszedzie chca z doswiadczeniem, a jobcentre jak cie wysle na staz to jest bezplatny i w dodatku w jakims sklepie polka wypelniasz, czyli niczego sie nie uczysz... Taka dzisiaj jest sytuacja w UK.. Rozbilam to na dwa posty, bo w PL cenzura wiecznie zywa :D

W Polsce jest natomiast lepiej :D

Rozczarowala, bo widze brudnych, biednych Anglikow bez zebow i jeszcze gorszych Polakow a sama walcze o gowniana prace z kobietami bez kultury osobistej, wygladu ani inteligencji, przypominaja mi te wiesniaczki w starych filmach, ktore sprzedawly na targach albo byly sluzkami w angielskich bogatych domach.Teraz wygladaja tak samo, z tlustymi wlosami, nadwaga, bez zebow i stojac z nimi w kolejce musze przykonac menadzera gownanej fabryki, ze jestem od nich lepsza na stanowisko za 6f/h. >>> jak sobie to przeczytalam, to mysle, gdzie dziewczyno u ciebie jakas kultura osobista I poszanowanie do czlowieka, nic nie wiesz o tych ludziach, o tym jakie mieli dziecinstwo, warunki w mlodosci I tak mala wage przywizujesz do tego, co miedzy innymi razem z innymi Polakami im robisz... Gdyby nie ty I tysiace innych Polakow tutaj, oni nie musieliby pracowac za 6f/h, tylko pracowaliby za wiecej I spokojnie bez z********ania jak ruski motorek, bo to Polacy wyszpanowali wysoko wszedzie normy w zamian za poklepanie po plecach... Poza tym nikt cie tu nie zapraszal, ani tez w PL nie spetal I na sile nie przywiozl, wiec o co ten placz? To ty tu do nich przyjachalas I robisz im ten sam gnoj, jaki zrobilas w PL, tzn zgoda na prace za miske ryzu w kazdych warunkach...Mowiesz o nich bezzebne, ty tez bedziesz bezzebna po paru latach korzystania z tutejszych dentystow, do tej poru mamusia I tatus sponsorowali zabki w PL, gdzie w mialas szczescie I trafialas na dobrych dentystwo a nie szarlatanow. Ja mialam okazje tylko raz skorzystac z tutajszego dentysty, bo mi plomba wypadla I musialam cos zrobic, zeby nie bolal. Nie poczekalam na wyjazd do PL i teraz moj zab tylko mam czekac, az bedzie do wyrwania, bo zostal zle wyczyszczony i wypelniony w taki sposob, ze kazde ruszenie go spowoduje rozpad zeba, a w srodku po korzeniem ciagle powoli robi sie stan zapalny. Zab kwestia roku bedzie do wyrwania, a to jest czworka, czyli tez bede widocznie bezzebna dla ciebie, a zrobienie tutaj koronki kosztuje ok 400 funtow... Mowisz Anglia cie rozczarowala, powinnas raczej byc rozczarowana soba, a Anglia nie ma z tym nic wspolnego, ja sie wogole dziwie, ze Polacy, co przyjezdzaja tutaj z lichym angielskim w ogole dostaja jakakolwiek prace, bo to tak jakby pracowac z malpa, probujesz cos do niej mowic, a ona sie smieje, szczerzy zeby i kiwa glowa na wszystko, albo robi duze oczy... Przyjechalas tu z marnym jezykiem obcym, bez kwalifikacji i czujesz sie lepsza od tych ludzi z ktorymi konkurujesz o prace, to raczej ty jestes ta wiesniaczka, co soba malo rozprezentuje, do tej pory ktos cie sponsorowal, ale widac kaska sie konczy i za pare lat zobaczymy jak ty bedziesz wygladala, gdy bedziesz musiala zyc za marne grosze. I o jakiej kulturze mowisz i inteligencji? Przeciez brak poszanowania dla czlowieka i ocenianie o tylko po tym jak wyglada, swiadczy o braku kultury i braku inteligencji emocjonalnej, ktora jest bardzo wazna w pracy. Ty masz tylko inteligencje szczura i kujona "zakuj, zdaj, zapomnij", i ogromna arogancje... starasz sie o prace do jak piszesz sama gownianej fabryki, to chyba nie jestes taka swietna jak o sobie myslalas, czas nauczyc sie pokory... Dentyści w UK są dobrzy.

Ja wciaz nie rozumiem jednej rzeczy: Po jaka cholere konczycie w Polsce studia, po ktorych wiadomo ze nie ma pracy ( nie tylko w Polsce, ale i na swiecie - i to nie objawilo sie nagle, tylko trwa od lat) i przyjezdzacie do UK zmywac gary itp. Rozumiem, ze ktos jest w Polsce sprzataczka, czy ok - fryzjerka - to wiadomo, ze bardziej mu sie kalkuluje UK. Ale naprawde jest przykro, ze polskiego magistra Anglicy maja za kogos do podcierania tyłków. Nie szkoda wam tych lat? jesli i tak pracujecie fizycznie, nie lepiej bylo zdobyc konkretny fach, np w rzemiośle?

Dentyści w UK są dobrzy.>>> taaa...

Ja wciaz nie rozumiem jednej rzeczy: Po jaka cholere konczycie w Polsce studia, po ktorych wiadomo ze nie ma pracy ( nie tylko w Polsce, ale i na swiecie - i to nie objawilo sie nagle, tylko trwa od lat) i przyjezdzacie do UK zmywac gary itp. Rozumiem, ze ktos jest w Polsce sprzataczka, czy ok - fryzjerka - to wiadomo, ze bardziej mu sie kalkuluje UK. Ale naprawde jest przykro, ze polskiego magistra Anglicy maja za kogos do podcierania tyłków. Nie szkoda wam tych lat? jesli i tak pracujecie fizycznie, nie lepiej bylo zdobyc konkretny fach, np w rzemiośle? Tobie jest przykro a im nie ;) i nie szkoda się kształcić tępoto. A nuż dostaną lepszą pracę.

Nie widzę różnicy między dentystami w UK i PL. Zależy na kogo się trafi.

Ja wciaz nie rozumiem jednej rzeczy: Po jaka cholere konczycie w Polsce studia, po ktorych wiadomo ze nie ma pracy ( nie tylko w Polsce, ale i na swiecie - i to nie objawilo sie nagle, tylko trwa od lat) i przyjezdzacie do UK zmywac gary itp. Rozumiem, ze ktos jest w Polsce sprzataczka, czy ok - fryzjerka - to wiadomo, ze bardziej mu sie kalkuluje UK. Ale naprawde jest przykro, ze polskiego magistra Anglicy maja za kogos do podcierania tyłków. Nie szkoda wam tych lat? jesli i tak pracujecie fizycznie, nie lepiej bylo zdobyc konkretny fach, np w rzemiośle? Tobie jest przykro a im nie i nie szkoda się kształcić tępoto. A nuż dostaną lepszą pracę. Wszystko jedno czy są w Polsce czy w UK skoro jak mówisz, po studiach nie ma pracy. Przynajmniej nikt się ich życiem tak nie emocjonuje ;) ludzie żyją swoim życiem (w większości), wunajmują sobie mieszkanie lub pokój, i nie siedzą w domu rodzinnym.

jak ktos zarabia minimum - to nie mieszka w Londynie. Przynajmniej jak jest choc troszke inteligentny, bo skoro zarabia 6/h i dalej siedzi w stolicy to naprawde mu rozumu brakuje. A do tego oczywiscie narzeka, Ja mieszkam juz prawie 9 lat w Edynburgu. Bardzo mi sie tu podoba. Ceny mieszkan o wiele nizsze niz w Londynie choc wiem ze i tak wyzsze niz w innych miastach Szkocji. Ludzie ogarnijcie sie troche - ja zarabiam ponad 9/h ale nie narzekam ze mi ciagle malo. Jakby mi bylo zle to bym cos zmienila. A wy tylko narzekac potraficie a co do mieszkan- to zajrzyjcie sobie na forum macierzynstwo to zobaczycie ile ludzi w polsce mieszka z rodzicami albo tesciami w jednym mieszkaniu czy domu a tu nagle wszyscy mieszkaja sami hehe

aha i nie dodalam ze ja place malo za mieszkanie bo udalo nam sie dostac spoldzielcze wiec zanim sie dziecko urodzilo duzo zaoszczedzilismy. Ale jakbysmy nie mieli tego mieszkania to bym wolala kupic bo rata na kredyt wynosi tylke co czynsz a przynjamniej placi sie juz na swoje a nie komus do kieszeni

No tak czyli nic sie nie oplaca, ani studia w Polsce, ani w UK, ani praca, bo jej nie ma... Czyli nic tylko sie powiesic, bo i tak nic dzis sensu nie ma....

@15:48 Z takim podejsciem to Ty do niczego w zycie nie dojdziesz... Najlepiej to od razy poloz sie w try mnie i czekam na smierc, bo w dzisiejszych czasach i tak nic nie ma sensu i sie nie oplaca, ani uczyc, ani pracowac, ani nic !!!

* najlepiej to od razu poloz sie do trumny i czekaj na smierc...

nie rozumiecie, dzisiaj oplaca sie tylko dawac d**y i rowy lizac:P

oczywiscie wlasciwym osobom, a nie jakims golodupcom i cieciom co ladna gadke moze umieja wstawic, ale to wciaz golodupce bez przyszlosci... No mozna jeszcze pokazywac cycki na youtube, granie w pornusach i wtedy stopniowo zyskujesz slawe, wiele aktorek i celebrytek przez to przechodzilo, a teraz leza na kasie i maja w d***e wszystkich co o nich mysla... To sie oplaca...

No skoro tylko do tego sie nadajesz

bardzo dobrze nam się żyje w pokoju, pracujemy oboje, odkładamy część kasy a za resztę zwiedzamy, po co mi teraz dom żeby go utrzymywać i być do niego przywiązana jak kulą u nogi?? kupimy domek na stare lata jak dożyjemy teraz: Grecja,Dominikana, Malezja, Australia itd zwiedzamy i balujemy mam w d***e co kto o tym pomyśli, jesteśmy wolni, stracimy pracę tu, to wyjedziemy bez żalu do innego kraju :D a ty bogaczu, założycielu topiku tyraj, tyraj żeby utrzymać ten swój majątek :D

Ja wciaz nie rozumiem jednej rzeczy: Po jaka cholere konczycie w Polsce studia, po ktorych wiadomo ze nie ma pracy ( nie tylko w Polsce, ale i na swiecie - i to nie objawilo sie nagle, tylko trwa od lat) i przyjezdzacie do UK zmywac gary itp. Rozumiem, ze ktos jest w Polsce sprzataczka, czy ok - fryzjerka - to wiadomo, ze bardziej mu sie kalkuluje UK. Ale naprawde jest przykro, ze polskiego magistra Anglicy maja za kogos do podcierania tyłków. Nie szkoda wam tych lat? jesli i tak pracujecie fizycznie, nie lepiej bylo zdobyc konkretny fach, np w rzemiośle? Tobie jest przykro a im nie i nie szkoda się kształcić tępoto. A nuż dostaną lepszą pracę. Wszystko jedno czy są w Polsce czy w UK skoro jak mówisz, po studiach nie ma pracy. Przynajmniej nikt się ich życiem tak nie emocjonuje oczko.gif ludzie żyją swoim życiem (w większości), wunajmują sobie mieszkanie lub pokój, i nie siedzą w domu rodzinnym. XX Dlatego konczylam studia w UK, zeby pracowac tu w zawodzie. Jeslibym chciala pracowac w Polsce, konczylabym takie studia, po ktorych moge dostac pracę - jak nie w Polsce, to gdziekolwiek. A po co konczyc rozne socjo-poli i narzekac,ze po tym sie ma w UK prace za najnizsza krajową? I pracowac jako pomywaczka? Juz lepiej skonczyc zawodówke, miec fach i nie wylewać żalów na cały swiat.