Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy Polska w latach 90 ub wieku była krajem mlekiem i miodem płynącym

Polecane posty

Gość gość

Pytanie jak wyżej, czy Polska była wtedy rajem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno nie, ale byly zasilki na dzieci , ceny byly normalne a zarobki podobne, pamietam ze chleb kosztowal 90 groszy np

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie o to czy kiedyś w tym kraju był raj istotnie narusza regułę wedle jakiej nie ma ponoć głupich pytań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście. Była guma turbo i kukuruku. Na pewno było lepiej niż teraz, nie chodzi mi o rzeczy materialne, ale o nastroje. Ludzie więcej czasu spędzali ze sobą, nie było komputerów i komórek. W TV programy miały większą wartość edukacyjną. Wszystko było jakby prostsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam wtedy wyzsze zarobki, ale pamietam ze czynsz mialam 200zl mniejszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dokładnie czynsz byl nizszy zarcie bylo tansze i zylo sie lepiej , tak internetu nei bylo i ludzie mieli lepsze zycie , zgadzam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem.Od strony więzi międzyludzkich tamte czasy wyglądały lepiej niż teraz bo nie było tak powszechnych rzeczy które je po prostu niszczą tj netu,dużej różnorodności komercyjnych mediów zapychających ramówkę pozycjami jaki totalnie odmóżdżają i nie wnoszą nic wartościowego nie wspominając już o tym że mogą wręcz szkodzić.Ale w latach 90' było sporo minusów. To czasy chaosu i niestety brudów w polityce i bardzo nieodpowiedzialnie przeprowadzonych reform gospodarczych jakie nasze społeczeństwo kosztują bardzo wiele w postaci bezrobocia,zubożenia itp Źle przeprowadzona prywatyzacja państwowego sektora produkcji,niski poziom technologiczny służb odpowiadających za bezpieczeństwo,korupcja itd itp Nie twierdzę że obecnie problemy takie nie przewijają się przez naszą rzeczywistość bo niestety jest tego sporo ale tamte czasy to czasy transformacji wymagającej odpowiedzialności od wielu jakich za to w ogóle nie rozliczono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żarcie nie było "tańsze"tylko większą siła nabywcza pieniądza choć i z tym był problem przynajmniej do połowy lat 90 bo mieliśmy w pewnym momencie hiperinflację. Wszystko kosztowało "mniej"bo ceny nominalnie były dopasowane do "nominalnie"niższych wynagrodzeń.Nie przeczę jednak że wtedy można było kupić więcej za mniej. Nie mieliśmy jednak takiej różnorodności towarów jak teraz tj w ciągu ostatnich 10 lat. Zważywszy na to iż w kraju na lata 90 a właściwie na przełom lat 80 i 90 przypadał względny wyż demograficzny dlatego potencjalnie może się tu wypowiadać wiele osób jakie w tamtych czasach przeżywały chociażby wczesną młodość....a któż nie wspomina tego okresu dobrze? Nieść ona może ze sobą wiele przykrych doświadczeń owszem ale mimo wszystko człowiek będąc już dorosły wraca do niej jako okresu względnej prostoty życia. Nie da się ukryć że lata 90 były pod tym wg specyficzne bo nosiły w sobie trochę ładunku importowanego postępu z zachodu a z same z siebie trochę jakby eksportowały własnych wartości....szczególnie jeśli o sposób bycia.Siłą rzeczy nieco zdrowszy niż dziś...choć patologie były również teraz. Dzieciaki spędzały więcej czasy na powietrzu.....było więcej spontanicznej aktywności....źródła problemów były nieco inne.Tak jak i w latach 80 choć natura ludzka jaka jest taka jest i kształtować ją mogą określone warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
było lepiej niż teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niech żyje Wolność
Jak najbardziej była rajem. Dzięki ministrowi Wilczusiowi (autorowi najgenialniejszej Ustawy wszech czasów i twórcy polskiego kapitalizmu) i premierowi Raczkowi (twórcy polskiego kapitalizmu, polskiej demokracji i najlepszych reform w dziejach Polski a może i świata). Na przełomie lat 80 i 90 ceny spadły o ponad 600 %, a zarobki wzrosły o 1000%, dostępność i wybór towarów wzrósł o co najmniej 100000000000000%. Wszystko było tanie jak barszcz, a zarobki bardzo wysokie. Mieliśmy najniższe ceny wszystkiego na świecie, a zaopatrzenie i wybór towarów na całym świecie nie był tak doskonały jak u nas. Nawet amerykanie nie konsumowali i nie kupowali tyle co my. Wszędzie były kasyna, sex shopy, fast foody, burdele, korporacje które przynosiły gigantyczne zyski. Sprzedaż rtv, agd i nowych zachodnich samochodów była najwyższa na świecie. Wzrost gospodarczy w 1990 roku wynosił 15%! A w następnych latach był niewiele mniejszy. Nie było dziury budżetowej, mieliśmy ogromne nadwyżki, z Polski nikt nie wyjeżdżał, ba to my byliśmy celem masowej imigracji. Na całym, świecie nie było takiej wolności gospodarczej, swobody życiowej i pełnej demokracji jak u nas. Prawie nie było podatków i obciążeń fiskalnych. Już na początku lat 90 każdy miał super nowoczesny elektroniczny, zachodni sprzęt w domu (komputery, magnetowidy, telewizory). Wszyscy mieli rowery górskie, markowe ubrania, po prostu wszystko było super kolorowe. Ludzie zarabiali fortuny na swoich biznesach. Byliśmy najszybciej rozwijającym się krajem świata. A wszystko dzięki Wilczusiowi (dlaczego on nie dostał jeszcze nagrody Nobla, przecież jego Ustawa to tak genialne Dzieło, po prostu Dar od Boga) i Raczkowi. To oni byli autorami tego że w Polsce żyło się tak wspaniale. W ciągu kilku tygodni z ruiny staliśmy się potęgą gospodarczą i niemal dorównaliśmy zachodowi. To był największy cud cywilizacyjny w dziejach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w latach 90 płaca minimalna była coś 200-500zł teraz jest 1680zł. Zarabiali dużo mniej niż teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 1 połowie lat 90-tych wymyślono zakupy na zeszyt ,inflację 300%, bezrobocie 23% a mleko i miód płynęło do rowów bo ludzie nie mieli za co go kupować . Jedyną zaletą tego okresu było to że byłem młody i wolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×