Czy powinnam oddać jej mieszkanie co myślicie

Jeśli dostałam w spadku dom ,a moja siostra ma do mnie żal bo ona ma gorszą sytuacje materialną ode mnie? bo ona ma 30 lat i już trójkę dzieci, a ja mam lepszą pracę , jestem młodsza i nie mam dzieci ani męża tylko narzeczonego?

moze nie od razu oddac,ale jesli chcesz sie przeprowadzic do tego domu udostepnij jej mieszkanie i pozwol mieszkac za darmo tylko niech placi sobie rachunki

ale ona chce żebym całkiem na nią go przepisała ... w sumie to jakbym go wynajęła to bardziej by mi się to opłaciło bo stać by mnie było na lepsze wakacje i inne rzeczy... a tak to mam dość dobrą prace jak na Polskę ,ale nie powiem,że wiecej pieniedzy by mi się nie przydało czasem. A u niej sie co prawda nie przelewa ,ale stac ja na jedzenie itd

z pomaganiem jest tak że jak dasz palec to będzie chciała rękę :o a zresztą pochodzicie z tych samych rodziców, z tego samego domu, więc miałyście identyczny start - każda zrobiła ze swoim życiem co chciała i teraz zbiera tego plony :o możesz pomóc siostrze przy dzieciach, odwiedzać często, upiec ciasto, zrobić zakupy itp ale dając jej mieszkanie myślę że będzie chciała za chwilę więcej

a od kogo ten dom dostałaś ?

skoro dostalas dom to ktoś sobie nie zyczyl niczego dawac siostrze. Z rodzina to na zdjęciu dobrze się wychodzi. Wspomoz ja czasem finansowo ale domu się nie pozbywaj bo wydyma cie na gładko...tak to w rodzinie bywa

Po kim masz ten dom w spadku? Po rodzicach? Jeśli po dziadkach lub rodzicach, to powinnyście być podzielone po równo.... Ja też bym uważała to za niesprawiedliwość.

Od babci bo ona mnie jakoś zawsze bardziej kochała niż ją co mnie też ma za złe... to dom na obrzeżach dużego miasta więc mogłabym go wynająć...

Po kim by dom nie był, sugerowanie przez siostrę że ten dom należy jej się bardziej, jest też nie na miejscu.

może powinnyśmy dostac po równo ,ale ona do babci zawsze pyskowała i jakoś nie szczególnie się dogadywały ,nawet nie odzywały się do siebie z rok przed śmiercią ,a ja byłam jej oczkiem w głowie i ulubiona wznuczką zawsze

Powinnaś jej odpalić jakąś kwotę, bo tak samo była wnuczką jak ty. Jest nawet coś takiego jak prawo do zachowku, jeśli zostało sie pominiętym przy testamencie

kręcisz jakies prowo i nie chce mi się już odpisywać...wzielabym adwokata czy tam innego cudaka a nie na kafe pytala

Ma i dostanie zachowek, ja nie napisałam ,że to zostało pominięte... ale ona uważa ,że należy jej się cały spadek bo ona sobie dzieci narobiła... a czy ja jej kazałam rodzić trójkę dzieci?

tu nie trzeba adwokata, testament rzecz święta , dom jest formalnie mój tylko kwestia co powinnam zrobić...

nie należy jej się caly spadek i na tym skoncz dyskusje:):) Babcia dala Ci wieksza czesc i bez skrupułów sobie ja wynamij

jasne, przepisz! a jak ty kogoś poznasz, urodzisz dzieci i stracisz pracę - to pójdziesz mieszkać pod most!

skoro dostała zachowek to sorry ale nic jej się nie należy. jeszcze raz dodam - miałyście IDENTYCZNY START to jak teraz macie to wynik waszych decyzji, czynów itp. więc każdy zbiera plony swojej pracy, ona ma na co zapracowała i tyle w temacie. Dodam jeszcze że babcia mogła ze swoją własnością zrobić co jej się podoba, skoro miała powód żeby Tobie zapisać dom to była jej OSTATNIA WOLA, jakby się poczuła wiedząc że jej ostatnia wola nie jest uszanowana?

Niech się goni, roszczeniowa dziecioróbka :o

NIE DAJ SOBĄ POMIATAĆ!!!! głupio zrobisz jak oddasz jej za friko, będziesz tego żałować!!!!!!

ABSOLUTNIE NIE ODDAWAĆ> ostatnia wola babci to świętość - przewróci się w grobie że ten pasożyt dostanie dom po niej!!!

ale beznadziejne prowo! 1/10!

nuda , nuda i .................nuda . To chyba przez tą jesień taki brak polotu w prowokacjach .

moi rodzice przepisali mieszkanie na mojego syna czyli ich wnuka. Oprócz niego mają jeszcze 6 wnuków. Komu chcieli to zapisali. mój syn kupuje teraz mieszkanie i ma jeszcze to po dziadkach, ale oni tam będą mieszkać do końca swych dni.Natomiast córka mężem mieszka z nami, bo nie mieszkania. Nigdzie nie jest powiedziane, że ma być sprawiedliwie i trzeba się dzielić.

babcie zlewała a teraz łapy po dom wyciaga, w zyciu sie autorko nie zgadzaj, jeszcze nie wiesz co Cie czeka za kilka lat a ten dom to Twoje zabezpieczenie

katastrofa,dzieli sie po rowno, co za ohydne polskie rodziny