Dlaczego ludzie na starych fotografiach tak dziwnie wyglądają

Zauważyłam że na bardzo starych zdjęciach z początku XX wieku i okresu międzywojennego ludzie jakoś dziwnie wyglądają. Nie wszyscy, ale dużo osób. Widziałam zdjęcia polityków, studentów, szkolne, rodzinne i okolicznościowe z tamtych czasów. Sporo ludzi wygląda na nich jakby byli upośledzeni umysłowo, chorzy lub bardzo zmęczeni życiem. Spojrzenia otępiałe, nieobecne, bardzo ponure miny, dziwne grymasy twarzy, prawie nikt się nie uśmiecha. Poza tym ludzie na tych starych zdjęciach wyglądają ponuro, staro i brzydko. Na zdjęciach powojennych już tego nie widać, ludzie wyglądają tak jak dziś. Może ciężkie warunki życia, choroby, niedożywienie, ciężka praca, lęk o jutro tak odbijały się na na ich wyglądzie.

bo ludzie ciągle ewoluują i 100 lat temu nie wyglądali tak jak dzisiaj... byli nizsi i mieli troche inne rysy twarzy

taki był zwyczaj, że nikt do zdjęć się nie uśmiechał, a kiepskie naświetlenie i kontrast dawało efekt "martwej twarzy". Zdjęcia były bardzo drogie, więc podejście było często jedno - należało wyjść dostojnie, a nie się szczerzyć :P Jakby nie patrzeć wyglądali inteligentniej niż większość nastolatek na zdjęciach w dzisiejszych czasach.

Bo kiedys nie było photo shopów:)

To żaden wyczyn wyglądać inteligentniej od obecnych nastolatek ;P

True story ;)

bo kiedyś była taka moda i nieboszczyków fotografowano, z ludźmi żyjący na pamiątkę, ot taka makabryczna moda

Nie tyle moda, co fakt, że często nie było żadnych zdjęć i żeby mieć jakąkolwiek podobiznę krewnego trzeba było cyknąć fotkę jego zwłok.

bo nie bylo Photoshopa teraz kazdy jaby z plastiku byl zrobiony :D

Zdaje ci się tak tylko. Kwestia ubioru i jak wspomniała Moorland oświetlenia, słabej jakośc***apieru. Claude Debussy podczas pikniku z córką rok ok 1900 http://oswlex.pl/l,52