żygam tym życiem

wspomnienia z moich lat dzieeciństwa mnie zabijaja czy ktos tak ma nie chodzi o złe ale o dobre że mineło i nigdy nie wrócą jak wspominam jeest taka tesknota ze mysle o odejściu z tego padołu :)

z padołu wprost do dołu

Bywa, że uciekam w dobre chwile tak ogólnie, ale głównie są związane z młodością, z okresem kiedy nie zdawałam sobie sprawy z obłędu jaki może być w życiu.

to juz chyba nie długo , tak mi źle niby niczego mi nie brakuje ale tesknota mnie wykańcza

to wciąż ty, autor?

tak

jak już rzygacie, to przez RZ, błagam

tak dziękujemy będziemy rzygać przez "rz" Może życie cię przerasta, jakies problemy osobiste? Piszesz, że niczego ci nie brakuje, a jednak nie masz woli życia. Może już wszystko osiągnąłeś i nie masz celu ..?

RZYGAM !!!!!!!!!!!!

tak c***owiem, że jak dopada mnie dołek, to to miejsce nie jest juz tym... można jeszcze bardziej się podłamać, rzadko tu bywam.

ona rzyga przez z z kropką bo rzyga życiem a nie rzarciem:-)

nie patrze na literki nie interesuje mnie to nikt mnie nie rozumie i nie zrozumie k***a wszyscy o jednym i tym samym kasa itp te papierki mozna sobie w d**e wsadzić a nikt nie mysli jak było a co gorsze jak bedzie czy tam po smierci zdalismy egzamin przyjeecia to zycie tu to jedno wielkie g***o

no niestety materializm ogarnął ludzi, może kiedyś przyjdzie opamiętanie, może będzie za późno? Ten egzamin z życia mało kto zda.

a ja oddał bym wiele za jeden dzień z dzieciństwa jak wspominam to takie błogie a zaraz ta pieprzona rzeczywistoschttp://www.youtube.com/watch?v=rba0zscpdcw

nie można tego odsłuchać... Nie wiem jak to napisać, ale przypominasz mi kogoś kto miał podobnie jak ty.

Te problemy są wywołane przez chemtrail.....celowo i cyklicznie i właściwie globalnie z uwzględnieniem określonych regionów dokonywane opryski chemiczne z powietrza.Cele są różne-od wywoływania chorób prowadzących do strategicznego spadku populacji po stymulowanie stanów psychopatologicznych a w tym depresji,zaburzeń nastroju czy melancholii tj stanów torujacych drogę łatwiejszej manipulacji.

ale nade mną nic/nikt nie lata ... ;) więc nie sądzę, że to opryski ... a tez miewam stany depresyjne.

po po jakiego tu zyć jak i tak odejdziemy chyba na to by pocierpiec i sie pomeczyc http://www.youtube.com/watch?v=rba0zscpdcw

He he a skąd ty wiesz czy coś nad tobą teraz lata i kiedy lata? W pracujesz w kontroli lotów?

pewnie jak zwykle wina mojego internetu, nie odsłucham jakieś usterki .. Tak, podobno to za karę jak ktoś wierzy ... a ja na obecną chwilę mam coraz większy z tym problem i ciężko mi z tym.

tak sie składa ze o lataniu co nieco wiem latanie jeedye pocieszenie w tym zyciu :)

He he a skąd ty wiesz czy coś nad tobą teraz lata i kiedy lata? W pracujesz w kontroli lotów?cool.gif to taka przenośnia była w kierunku autora :) nie zrozumiesz ..

to jesteśmy w domu :) poznajesz mnie? B.

tak trafiając mam na urządzeeniach latających w tym roku ponad 100h za sterami jedyne wyzwolenie choc chwilowe :(

B..... TO TY???

to nie jest mało,bo pasje pomagają przetrwać jak co inne zawodzi

tak B. "stąd" żeby było jasne :)

NAPISZ NA MAILA JAK TO TY

a wiesz, że mam dwa twoje (G. mi wtedy podał mylnie), raz ci wysłałam list dawno i długo potem skojarzyłam, że to może nie na ten co trzeba ... :D jak mi się poczta otworzy ...

doszedł? jak nie ten, to ten drugi wyślę. A jak ty, to nie ty, to ON się zdziwi .. :D