Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poZiomeczka6999

mieszkanie z teściowa wdowa

Polecane posty

Gość gość
Ty ziomeczka przedtan sciemniac. Facet dom buduje a ty cos xmydlasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oh lala
W ogóle co to za tekst, że tylko blokersi wolą mieszkać w mieście? Nie każdy lubi wiejską sielankę, niektórzy wolą tętniące miasta. Co w tym złego? I dlaczego wszyscy tak na autorkę najeżdżacie? Co w tym złego, że nie chce mieszkać z teściową? Ja też nie chcę choć to wspaniała kobieta. Ale w pewnym momencie trzeba odciąć pępowinę bo inaczej na ogół nie jest zbyt przyjemnie. I dlaczego decyzja jest dobra dla męża i dla teściowej a wszyscy mają w tyłku żonę? Teraz to żona i mąż są rodziną i powinni być dla siebie najważniejsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poZiomeczka6999
Po co miałabym ściemniac ? Buduje bo wiadomo że on tym się zajmuje a nie ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie słuchaj, żę jesteś zła i egoistka bo no k***a czy twoim obowiązkiem jest mieszkanie z teściową?Można pomagać a nawet trzeba ale nie mieszkanie bo zawsze z tego są tylko zadymy. Moja siostra też wybudowała dom ale mieszkają z teściową i teściem i ciągle tylko awantury. To nie to pokolenie aby żyć z młodymi a teściowa trochę w innych czasach żyła. Jakie ty mas obowiązki względem obcej kobiety, syn ma i owszem ale ty nie masz co się zgadzać bo pożałujesz już na samym początku a życie w męczarniach to nie życie. Swoja droga to masz durnego męża skoro cię nie słucha. Pomagajcie teściowej , wspierajcie ale zamieszkanie to już głupota. To jest jego matka a nie twoja. I nie jesteś wyrodna ty po prostu chcesz żyć własnym życiem a w tym nie ma nic złego. Ciekawe ilu tu piszących mieszka z teściami i tak sobie chwali...hm zapewne nikt. A później milion tematów na kafe typu:mieszkam z teściową anie daje rady. Tyle tematów o teściowych, wspólnym mieszkaniu, że jeszcze ludzie się nie nauczyli....Ja jestem z tobą i nie słuchaj gadki, że jesteś zła i wyrodna bo to nie prawda i to jest twoje życie i nie daj się podporządkować. A męża to bym z*****a i to dobrze na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie sprawy to sie obgaduje zanim sie zaczyna budowe, zapomnialas pogadac z mezem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ze zdaniem
A ja myślę, że jak ktoś ma wiele kierunków to nie ma żadnego. Jesteś żywym dowodem na poparcie tezy, że nie kwitek uczyni cię psychologiem. Bo gdybyś nim była, choćby z wyuczenia, to wiedziałabyś jedno. Facet ma jaja, matkę szanuje, aleto nie maminsynek. Po prostu wie, że ma się nią opiekować. Na razie próbuje wasze interesy pogodzić. A jak odkryje, jaka jesteś małostkowa, nieczuła, prostacka wręcz to zwyczajnie cię zostawi, bo nie masz zasad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy przenigdy mieszkanie z tesciami!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najukochansi teciowie niech mieszkaja oddzielnie. Wspolne mieszkanie niszczy malzenstwo. Pomoc -ok ale nie mieszkanie i nachodzenie bez zapowiedzi o co to to nie. My tesciowa szybko oduczylismy odwiedzin- nie otwierakismy drzwi. Bo niby dlaczego mamy sie zrywac na bacznosc kiedy nam sie chce lezec do polunia w weekend? Powiedzielismy ze nikomu nie otwieramy nawet nie spr kto dzwoni. Odpoczywam jak jest dzwonek to nie otwieram, bo sie nie umawialam i nic mnie nie obchodzi kto i po co. Sa telefony, mozna sie umowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsza teściowa to taka która jest 100 km od Ciebie i 3m pod ziemia!!! I koniec, ten kto ma fajna teściowa ok, ale wierzcie że istnieja zolzy np autorki która dała prezent żeby to później przeciw młodym wykorzystać !! Współczuję, też mieszkam z teściowa ale już niedługo.. Tobie też radzę uciekać jak najdalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko popieram Cię. Ja z moją teściową się uwielbiałyśmy, ale pokazała jaka potrafi być przy przygotowaniach do ślubu- wszystko było na mojej głowie a ona narzucała swoje zdanie, dzwoniła bez przerwy, zostało jej to do dziś. Wtrąca się, uwielbia być w centrum uwagi, jest głośna, robi mnóstwo szumu... Ja nie lubię być złośliwa, więc to co myślę trzymam w środeczku, ale w życiu bym z nią nie mieszkała- po moim trupie. Dodam, że umie mam truś i nas męczyć...mimo że mieszka 100km od nas... Co to by było w jednym domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie z teściową to porażka piekło na ziemi, nie ma gorszej rzeczy Pomyłka wpierw owszem. Mydłenie oczu a potem atak niczym tyran

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarro1963

Uciekaj jak najdalej.To se ne da.Mam 55 lat i zaczynam od nowa w starym domu mojej Babci.Całe 30 lat byłem pachołkiem teściowej,teraz zaczynam od początku.Pozdrawiam

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×