Krwawienie i ból brzucha po wycinkach z szyjki macicy

Witam wszystkich, może ktoś miał podobnie, chciałam się poradzić. 6 dni temu miałam pobrane wycinki z szyjki macicy, zrobiono mi też łyżeczkowanie. To już 6 dzień a ja nadal krwawię i czuje bolesność brzucha. Nikt w szpitalu mi nie powiedział czego mam się spodziewać, na wypisie mam tylko, że w razie krwotoku mam się zgłosić do szpitala. Krwawie ale krwotok to chyba nie jest. To norma czy mam się niepokoić??? Z góry dziękuje za odpowiedzi.

nic ci nie jest do 2 tygodni mozesz podkrwawiac a jakbys dostała krwotoku to szybciutko bys o tym wiedziała. lez odpoczywaj niczego nie ciagaj ja jeszcze dostałam globulki do pochwowe które to szybciej lecza nie pamietam nazwy

Ja mialam podobny zabieg do Twojego jakis czas temu. Przyznam ze nie mialam takich problemow. Tego samego dnia bylo krwawienie. Na drugi dzien tez troche wlasciwie jedno i drugie mozna nazwac plamieniem i teraz nie pamietam czy na 3 tez mialam czy juz nie. Nie bylo bolesnosci brzucha ani nic. Po tygodniu od zabiegu nawet sie kochalam. No to byla glupota ale rozum mi chyba oddjelo troche ;). Przy 1 miesiaczce po zabiegu mialam problem z tamponami bo okres byl dosyc skapy jak na mnie. Tamponow nie moglam uzywac za bardzo bo szczegolnie wyciagnie sprawialo mi bol a potem nawet zakladanie. Takze moze zadzwon do szpitala i popros polozna lub lekarza

a miałaś do tego łyżeczkowanie ?