małżeństwa z nastoletnim stażem

KOBIETKI, jak u Was wyglądają małżeństwa z kilkunastoletnim stażem? chodzi mi o to czy dalej chętnie uprawiacie sex i jak często, czy mówicie sobie czułe słowa, czy pomagacie sobie w sprawach życia codziennego .....

18 lat razem, sex conajmniej co drugi dzień, dużo czułości i szacunku. Właściwie nic się nie zmieniło

12 lat, sex tak , jest lepiej jak na poczatku miłe słowa i adoracja ze strony meza , ale w obowiazkach pomaga zdecydowanie mniej !

11 lat razem miedzy nami nic się nie zmieniło:) przepraszam zmieniło sie przybyły 2osoby

2 osoby bo wyszło 20

"12 lat, sex tak , jest lepiej jak na poczatku miłe słowa i adoracja ze strony meza , ale w obowiazkach pomaga zdecydowanie mniej ! " on nie pomaga mnie tylko nie wypełnia części swoich obowiązków. Co to znaczy pomaga? :) To oznaczałoby, że to są tylko twoje obowiązki a on c***omaga. A myślałam, że w małżeństwie jest wszystko wspólne-nawet obowiązki :)

ooo to szczęściarze z Was. ja jestem 6 lat po ślubie. Sexu jest znacznie mniej. Oddalamy się od siebie. Mniej mąż pomaga. Generalnie czuję, że zbliża sie katastrofa.

15 lat po ślubie, sa czułe słowa, pomagamy sobie wzajemnie, ale sex juz mnie nie bawi jak wcześniej, jakoś ochota odeszła, wystarczyło by mi raz na tydzień lub dwa

KTO SIĘ JESZCZE WYPOWIE?