Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bzdurabzdur

Mierzenie temperatury to chyba bzdura

Polecane posty

Gość Bzdurabzdur

Staram się o dziecko, okres spóźnił się kilka dni więc troszeczkę się ucieszyłam i postanowiłam zrobić test jednak jedna kreska :( no i dostałam okresu więc stwierdziłam że to opóźnienie było spowodowane chorobą,antybiotykami które brałam w tym miesiącu.Tempka przed okresem spadła do 36.5 36.6 taka jaką mam w pierwszej fazie.Po okresie zmierzyłam rano normalnie jak zwykle przed wstaniem i 36.8 następnego dnia 36.5 a trzeciego 36.9 o tej samej godzinie więc nie rozumiem już nic z tych temperatur to chyba jakaś bzdura i nie ma sensu mierzyć teraz ide na żywioł :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawracanie głowy ;). Poza tym dopiero po roku skrupulatnego mierzenia, to jest miarodajne ;). Idź na żywioł, bo jaka by ta temperatura nie była, bez działań konkretnych :D dziecka nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no czemu bzdura? trzeba tylko umieć ją odpowiednio interpretować. Ja pomagam sobie komputerem cyklu - Cyclotestem. za mnie interpretuje temperaturę, dzięki temu nie boję się pomyłki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×