Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość katarzyna456778

Mój facet podważył moją atrakcyjność

Polecane posty

Gość katarzyna456778

jestesmy razem prawie 2 lata. wszystko super pięknie.ja jestem podobno bardzo atrakcyjna kobietą. uwielbiam o siebie dbac. kosmetyki, fryzjer, nowe ciuchy sa dla mnie naprawde wazne. zawsze jestem ładnie ubrana, uczesana pomalowana i pachnąca. ale do rzeczy. dzis rozmawiamy z moim o czyms tam nie pamietam nawet o czym, ogladamy tv. byla tam jakas azjatka. ja mowie " eee mi to sie te azjatki nie podobaja, wszystki takie same" on na to " czemu mi tam sie podobaja niektore sa ładne" ja na to "a mi nie te oczy takie małe, płaskie twarze..." a on na to z takim lekkim zdenerwowaniem, ironią takim jakby wyrzutem, szyderczoscią: " taaak ! ty jesteś najpiękniejsza ! " walnęło mnie to. Tak. własnie tak. Myslałam że własnie jestem dla niego najpiekniejsza. Widocznie sie myliłam. Dla mnie on jest najpiekniejszy. Zawsze powtarzam mu jaki jest przystojny, jakie ma ładne to to i to. Nigdy nie zachwycam sie innymi. Moze pomyslicie ze to błahostka ale ja poczułam sie jakbym dostała w twarz. Pogadalismy jeszcze chwile, oczywiscie udawalam jakby nic sie nie stalo i pod jakims glupim pretekstem poszlam do domu. czuje sie brzydka, gorsza, nie wiem co nie tak skoro dbam o siebie jak moge. smutno mi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×