Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego bierzecie te anty

Polecane posty

Gość gość

nie boicie się raka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boje sie dzieciora nie raka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolisz raka niż dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym chciala brac ale lekarz nie chce przepisac bo w rodzinie byl rak;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytalam że to nie jest tak że tabletki wywołują raka.On jest po prostu częściej (i szybciej) wykrywany ponieważ te kobiety które je biorą są regularnie badane. U mnie w rodzinie pojawia się rak szyjki macicy a jakoś żaden lekarz nie uważa tego za przeciwskazanie do zażywania tabletek anty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a u mnie rak piersi,moze i to prawda ze czesciej badane to sie czesciej wykrywa ale to jednak hormony.musze juz myslec powoli bo po ciazy trzeba sie bedzie zabezpieczyc.sa jeszcze te pierscienie dopochwowe.spirala odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, boje sie raka jajnika i endometrium dlatego bez strachu o te choroby i niechciana ciaze zazywam pigulki. Pigulki nowej generacji, ktore maja malo hormonow. Raka szyjki macicy wywoluje wirus HPV - pigulki 'przyczyniaja sie' do niego tylko w tym sensie, ze jak sie kochasz bez gumy, to mozesz zlapac tegp wiusa. Nie dotyczy to kobiet, ktore maja zdrowego, stalego partnera. Co do raka piersi to owszem, nieznacznie podnosza ryzyko tzn. w grupie kobiet bioracych hormony czesciej sie go odnotowuje niz w populacji kobiet ktore ich nie biora, ale moze to tez wynikac z tego co ktos tutaj juz napisal - kobiety biorace pigulki regularnie sie badaja stad moze byc wieksza wykrywalnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
firmy farmaceutyczne i lobby antykoncepcyjne i aborcyjne dba o to zebyscie myslalay, ze piguly sa ok i zdrowe. Radze sie tylko nad soba zastanowic****omyslec logicznie a same dojdziecie do wniosku, ze to zwykle naciagnie ludzi na kase nawet kosztem ich zdrowiaa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co ty,one nie uwierza. Wierza,ze to dla ich dobra i wygody a nie o kazse dla firm. A wcale nie o wykrywalnosc raka piersi chodzi a o rownowage hormonalna. W przypadku przyjmowania tabletek anty dochodzi do jej zaburzenia i wzrostu hormonu odpowoedzialnego wlasnie za raka piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy lek ma swoje skutki uboczne i dzialanie lecznicze/profilaktyczne. Tak samo jest z pigulka hormonalna. Pigulki sa na rynku od lat 60tych XX wieku, przyjmuje je kilka pokolen kobiet i jakos nie slychac, zeby przez to wymieraly pokotem. A teraz jest 'moda' bycie swiadomym spisku koncernow farmaceutycznych ;D Jest tez moda nie nieszczepienie dziec**przez co wracaja zapomniane dotad choroby takie jak krztusiec i inne takie. Gratulacje z bycia 'swiadomym' konsumentem rynku medycznego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Kazdy lek ma swoje skutki uboczne i dzialanie lecznicze/profilaktyczne. Tak samo jest z pigulka hormonalna." I chociaż tu masz rację, głupku, bo reszta to populistyczny bełkot. A pytanie właśnie jest o to czy się nie boimy owych skutków ubocznych, także raka. Więcej myśl, mniej pisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28.11.13 , Pewnie nie wiesz ale najwiekszy "sysyp" raka piersi zaczl sie wlansie od lat 60-tych XXw i ciagle idzie w gore zachorowan jest coraz wiecej :(. Jak to wytlumaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WYSYP* mialo byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdą jest, że tabletki anty (ale również inne rodzaje antykoncepcji hormonalnej) zwiększają ryzyko raka! Bzdurą jest zganianie na to, ze te kobiety mają po prostu cześciej wykrywanego raka- każda chora kobieta ma prędzej czy później wykrytego raka! Nie musi brać tabletek i badać się non stop by został wykryty. Inna sprawa, że czasem jest wykryty za późno... ale to inna bajka. Nie trzeba być lekarzem, naukowcem, chemikiem czy biologiem żeby wiedzieć, ze jeśli jest się zdrowym i się bierze hormony to nic dobrego z tego nie wyjdzie! Najszybciej widać to po sukach, które mają np zastrzyki i bardzo często zapadają na ropomacicze- tu widać to najlepiej, bo psy żyją znacznie krócej i szybciej zapadają na tego typu choroby przez co statystyka jest bardziej przejrzysta, jednak tyczy się to tak samo ludzi. Zdrowy człowiek nie powinien brać ŻADNYCH leków- bez względu na to czy są to witaminy (które tylko tuczą i się dobrze nie wchłaniają) czy hormony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to przeciwniczek tabletek anty: przestancie wiec jesc mieso i ryby nafaszerowane hormonami, warzywa i owoce sztucznie hodowane. Bo zarcie tez wywoluje raka. Ograniczcie cukier, bo ten tuczy komorki rakowe. Moja ciotka zmarla na raka szyjki macicy, a w zyciu nie brala tabletek anty. Moja matka miala usunieta czesc szyjki, a nigdy nie brala tebletek, moja kolejna ciotka miala usuniete guzki z piersi i ma usunieta macice- i wiecie co? TEz nie brala tebletek. Prababcia miala raka i usunieta macice... i znacie pewnie odpowiedz. Tak samo jak znajoma, po podwojnej mastektomii, w zyciu tabsow anty na oczy nie widziala. I tak moglabym wymieniac. Wszystko jest zle i szkodliwe. Wszystko. Jedyna sluszna metoda, to kalendarzyk (bo kto wie, moze prezerwatywa tez wywoluje raka) albo sterylizacja. A co do szczepionek, to macie racje, w Bawarii moda nieszczepienna doszla tak daleko, ze maja epidemie chorob dzieciecych. No ale to sie wyleczy przeciez, a szczepionki to sama zla chemia, leki maja "dobra" chemie:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko jest szkodliwe- owszem! Tylko... jeść trzeba, oddychać też (choć spalinami, ale jednak). Zas tabletki anty to DODATKOWY kaprys niosący za sobą olbrzymie ryzyko! Jesli u Ciebie na porządku dziennym jest rak, to biorąc tabletki jeszcze bardziej zwiększasz ryzyko, ze wystąpi u Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciwniczko anty w takim razie jak radzisz się zabezpieczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie namawiam na tabsy nikogo, nie namawiam tez nikogo do szczepien. Prawda jest taka, ze zbyt malo kobiet sie regularnie bada. Ja biore tabletki, bo mam zaburzana gospodarke hormonalna. Od poczatku dojrzewania. Robie sobie przerwy, miesieczne, mialam nawet 4 letnia i bylam po stalym monitoringiem. Ale moje cysty na jajnikach zawsze wracaja. I wybacz, ale wole brac tabsy, niz usuwac sobie potem cyste wielkosci mandarynki (znam taki przypadek). A kaprys, to ja moge miec w sklepie z butami :P A Ty mozesz miec kaprys jak kupujesz kurczaka albo pange i potem jesz to scierwo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NPR+ prezerwatywy. Czyli niewspółżycie w dni płodne a poza seks w gumie. - nie ma możliwości żeby zajść! I tu nawet boskie cuda nie pomogą! :D Ja akurat współżyje w płodne na prezerwatywie ALE! trzeba umieć dobrze zakładac- wtedy nie pęknie. jak pęknie to trudno- biegiem po tabletke PO- raz na czas i hormony sa błogosławieństwem, ale przynajmniej wie się, że pękło, że zawiodło a przy tabletkach kicha, bo NIGDY nie wiadomo ;) W ten sposób zabezpieczam się 10 lat. Nigdy nie było żadnej niespodzianki, mam 2 planowanych dzieci (w obie ciąże zaszłam w 1 cyklu, więc... jestem "mocno płodna" :D a mimo to zabezpieczenie jak widac działa w 100%!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Ja nie namawiam na tabsy nikogo, nie namawiam tez nikogo do szczepien. Prawda jest taka, ze zbyt malo kobiet sie regularnie bada. Ja biore tabletki, bo mam zaburzana gospodarke hormonalna. Od poczatku dojrzewania. Robie sobie przerwy, miesieczne, mialam nawet 4 letnia i bylam po stalym monitoringiem. Ale moje cysty na jajnikach zawsze wracaja. I wybacz, ale wole brac tabsy, niz usuwac sobie potem cyste wielkosci mandarynki (znam taki przypadek). A kaprys, to ja moge miec w sklepie z butami jezyk.gif A Ty mozesz miec kaprys jak kupujesz kurczaka albo pange i potem jesz to scierwo jezyk.gif X naucz się czytać ze zrozumienie i nie denerwuj się tak, bo ci ta cysta weźmie i pęknie ;) Napisałam, ze hormonów nie powinny brać ZDROWE osoby. Ty masz problemy więc to oczywista oczywistość że skoro pomagają masz brać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie strachaj sie tak, od nerwow nie peknie :P Ja Ci radze piers kurczaka kupic ;) A tak wracajac do tematu, to na kilka pytan moglabys jednak odpowiedziec. Co zamiast hormonow? Jedyne naprawde skuteczne wyjscie to sterylizacja, prawda? A po drugie, to co Ciebie obchodzi, dlaczego kobiety biora tabletki anty? Czujesz w sobie ducha masjasza? Chcesz spoleczenstwo uswiadomic? Zacznij prosze lepiej od slonca i raka skory, oki? Bo to jednak wieksze ryzyko, szczegolnie w naszej nasolariowanej Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście bardzo zacofane. Tabletki antykocepsyjne leczą raka piersi (zastrzyki hormonalne zoladex) poza tym leczą raka szyjki macicy, leczą torbiele i cysty na jajniku, leczą trądzik, regulują krwawienie miesiączkowe, leczą różne choroby układu rodnego w tym endometriozę i bezpłodność. Oczywiście nie każdy może je stosować tak jak ibum na ból głowy. Piszecie głupoty a widza znikoma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już Ci napisałam- jeść coś trzeba. Rodzac się pewne jest, że umrzemy i wszystkich złych rzeczy nie wyeliminujemy. Nie wiem czy wiesz, ale gdyby nie tlen, to ludzie by nie umierali i się nie starzeli- tak, tlen również jest zły dla naszego organizmu ;) Skuteczną antykoncepcję też podałam. Tabletki anty coraz cześciej zawodzą- czy coraz cześciej tak naprawdę? Nie... nie do końca. Po prostu coraz więcej kobiet je bierze a na nie wszystkie kobiety działają dobrze no i wystarczy przeziębienie, impreza alkoholowa ( a każdemu się nalezy choć raz do roku), papierosy i wiele innych czynników i nieszczeście gotowe! Przy antykoncepcji mechanicznej takie ryzyko nie istnieje. Plus w razie W tabletka PO- ale nie faszerowanie zdrowego organizmu hormonami! Nie mam zamiaru zbawiać świata... jestem od tego daleka! Dla mnie możecie sobie wszyscy poumierać na raka- wisi mi to ;) Dla mnie liczy się zdrowie moje i mojej rodziny a obcy mi "latają". Aczkolwiek nie zmienia to faktu, że swoje zdanie mogę wypowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja brałam i co zaszłam w d**ę sobie można wsadzić tabletki codziennie co do minuty i nic to nie dało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wybaczcie mi, ze przekrecam literki, to moja zmora od ponad 20 lat ;) Zadnych dys-chorob nie stwierdzono

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha- i to nie ja zakładałam temat. od kiedy są te goście to się najwyraźniej burdel zrobił ;P Mój pierwszy post był o 9.49

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, papierosy i tabletki anty, to rzeczywiscie swietne polaczenie :P Jesli kobieta jest zdrowa (tzn nie ma zadnych zaburzen hormonalnych) ale: pali duzo, jest otyla, ma wysokie cisnienie, problemy z zylakami, zawaly i wylewy w najblizszej rodzinie (rodzicie i rodzenstwo) to ZADEN ginekolog nie powinien przepisywac jej tabletek anty. Ze lekarze przepisuja, to inna sprawa, wiele traktuje swoj zawod jak prace w fabryce na tasmie. Kazda kobieta powinna tez wiedziec: ze wymioty, sraczka, przyjmowanie okreslonych lekow, maja wplyw na wchlanianie sie talbetek anty. Ulotka dolaczona do opakowania jest tak dluga, ze przy czytaniu jej tracisz ochote na seks :P Ale polowa kobiet nie czyta i nie widzi roznicy :P Jesli dbasz o siebie i swoja rodzine, to zastanow sie jak chronisz ich przed sloncem, jakich kremow z filtrem uzywasz, czy te kremy maja filtry przenikajace, dlaczego lepiej uzywac filtrow mineralnych (szczegolnie dla malych dzieci). I piszesz ze jesc cos trzeba. Owszem, ale ja stawiam tutaj na jakosc (tym bardziej, ze i tak juz sie tabletkami truje:P) No i tabletkowych witamin nigdy w zyciu nie jadlam, z tym sie zgadzam z Toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Jesteście bardzo zacofane. Tabletki antykocepsyjne leczą raka piersi (zastrzyki hormonalne zoladex) poza tym leczą raka szyjki macicy, leczą torbiele i cysty na jajniku, leczą trądzik, regulują krwawienie miesiączkowe, leczą różne choroby układu rodnego w tym endometriozę i bezpłodność. Oczywiście nie każdy może je stosować tak jak ibum na ból głowy. Piszecie głupoty a widza znikoma! X niestety zacofana jesteś Ty i radzę się dokształcić. Hormony brane przez zdrową osobę mogą bardzo, ale to bardzo zaszkodzić! To tak jakby osoba zdrowa brała sobie tak dla draki leki na tarczycę- to jest to samo tylko w przypadku tabletek anty konsekwencje występują później a rzadko kiedy wcale. Problemy z płodnościa, wielotorbielowatość, rak- u zdrowej kobiety właśnie tak może skończyć się branie hormonów i nadmierna stymulacja organizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'I chociaż tu masz rację, głupku, bo reszta to populistyczny bełkot. A pytanie właśnie jest o to czy się nie boimy owych skutków ubocznych, także raka. Więcej myśl, mniej pisz.' Wypraszam sobie, tepa pipo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×