moja koleżanka jest wściekła bo jej nie wyswatałam

lubię ją jako koleżankę, ale ma kiepski charakter - jest zakompleksiona, co ukrywa płaszczykiem sztucznej pewności siebie, do tego dość przemądrzała i wywyższa się (np. byłyśmy na wyprzedaży i upatrzyłam śliczną kurtkę za 120zł a ona "ale szmata" a powiedziała tak dopiero gdy zobaczyła,że nie m jej rozmiarów :O ) no ale mniejsza o to, chciała poznać brata mojego męża, w dawniejszych czasach nie chciała go poznac, ale jak teraz jej opowiadałam, że on zaprosił nas do swojego domku w górach, a to przewiózł nas autem za 300 tys itp. to nagle zachciało jej się go poznać, zzwsze wiedziałam,że jest materilistką :O lubię szwagra, poznalam go z inną moją koleżanką,narazie się na luzie spotykają, a ona jest wściekła,że złośliwie podstawiłam mu inną , czy naprawdę jestem taka podła? bo jednak nie chciałabym jej mieć w rodzinie skoro jest taka pazerna i puszczalska , a ta druga z którą zapoznałam go jets porządna

Pojdzcie na miadto p******c i bedzie ok.

powiem tyle... dbaj o swoja rodzine.... według mnie dobrze zrobiłas

Wcześniej go nie chciała poznać? Powiedz jej,że teraz on nie chce poznać jej :P

szkoda, ze ze mna go nie poznalas :( moze miec malucha, ale zebby byl fajny

dobrze zrobiłas, utarłas suce nosa pewnie tylko na kase leciała, w ogóle ja bym z nia zerwala kontakty bo ona nie jest za mądra, jeszcze z tej zazdrości twojego meza uwiedzie

tak jak pisałam, już wcześniej jej o nim opowiadałam i nie była jakoś zainteresowana, a teraz tak przypadkiem powiedziałam, że byłam w górach, pokazałam fotki, a ona spytala czy dużo płaciliśmy za takie warunki, a ja że mieliśmy to za darmo, bo to jego brata, ona nagle "ty zapoznaj mnie z nim" i myślałam,że to żarcik taki był...a pozniej powiedziala "pamietaj o spotkaniu" ,"chodzmy na podwójną randkę" , a gsy nie wykazywałam chęci to ona się nie odzywała 2 tyg a dzisiaj napisała " fajnie sie bawiliście? tego sie po tobie nie spodziewałam , jesteś podła, wiedziałaś jak mi na nim zależy" (zobaczyła foty naszej 4 czyli ja , mąż i jego brat i moja kumpelka)

o męża jestem spokojna, na szczęście nie ma tak dużo pieniędzy, więc ona na niego nie poleci a poza tym ona nie jest w jego typie (xl )