Weterynarz mojego kota mnie zauroczył

Swego czasu spotkalam bardzo miłego Pana weterynarza, który opiekował się moim kotkiem. Zrobił na mnie wrażenie, ja na nim również, ale wszystko rozeszło się po kościach, bo z tego co wywnioskowałam, to mojego brata wziął za mojego chłopaka... Wiem gdzie ma gabinet bo zmienił pracę, ale nie wiem jaki jest jego stan cywilny i w ogóle... Co robic?

Sama nie wiem czy mieszać mu w głowie, pomożecie?

Czy jest sens się odzywać do niego?

jest sens wbijaj sie do niego jak nie dowiesz sie to stracisz

a chociaż kota wyleczył?

W ogóle nie wiem czy on mnie pozna, bo minęło 6 lat, zmieniłam swój styl ubierania się, kolor włosów... ale chyba zaryzykuję :)

Tak, wyleczył kota i był bardzo troskliwy, dbał o kota, taki człowiek to skarb

dawaj na całego nie ma zycia bez ryzyka

Mój kot jest zdrowy, muszę coś wymyśleć :) jakieś witaminy czy coś:D

Tylko boję sie rozczarowania, bo on może miec już żonę i dzieci...

eee... może być też tak że żonę już miał a teraz troszczy się o alimenty na dzieci

idź do niego i powiedz, że potrzebujesz paste do odrobaczenia konia taty :D

Koniecznie go szukaj! On pewnie jest tak zapracowany, że nie ma czasu poznać kogoś nowego! Ratuj go!

A ja tyle chodzę do http://lecznica.pila.pl/ i nic, nadal jestem singielką. :D Ale jak widać miłość może ciędopaść wszędzie ;)

chcesz go uśpić?

I ja się muszę wybrać do swojego weterynarza ze zwierzakami.Nie byłam tam chyba z pół roku.:)

Mili i bardzo kompetentni weterynarze są w http://www.weterynarz-gorzow.pl/ - moje kotki, podobnie jak ja lubią tam przebywać.