prosze o porade czuje sie bezsilna

Witam, Mama problem z rodzicami. Rok temu poznalam chlopaka. To dobry uczciwy pelen ciepla czlowiek. Niestety przez trudna sytacje w domu nie mogl skonczyc studiow i po LO i krotniej przygodzie ze studiami poszedl do pracy jest magazynierem. Ma 25 lat, ja 24 lata. Sama poszlam pozniej na studia ( z wczesnjiejszego kierunku zrezygnowalam) i wtej chwili jestem na 4 roku studiow. Nie zaluje tej decyzji. Gdy poznałam G. pełna nadzie opowiedzialm o nim rodzicom. Mama zaczela sie wypytywac jakie studia skonczyc, ile zarabia. Sklamalam, ze skonczyl studia i zarabia lepiej niz zarabia bo czulam presje. Potem przyznalam sie, ze to neiparwda. Mama zaczela gardzic G.

Robi z niego glupszego niz jest. Mowi z nim bez szecunku. G. w tym roku rozpoczal studia. jest na 1 roku studiow zaocznych i mial kolokwium z matematyki. Ponieważ jestem dobra z tego pzredmiotu pomagalam mu sie uczyc. Gdy to moja mama uslyszala powiedziala, ze facet powienien byc motorem w zwiazku (??) i byc ta dominujaca madrzejsza osoba (??). Uwaza, że G. ma postawe rozczeniowa wobec mojej rodziny i chce od nas wyludzic pieniadze bo jestem jedynaczka. Nie wiem dlaczego ona tak mowi.... Kompletnie nie roumiem.

ja studiuje dorabiam sobie ale to grosze i za wszystkie wyjscia, tabletki antykoncepcyjne itd. on płac****owiedzialam to mamie obalajac to, że on jakies pieniadze ode mnie chce... (??) A mama: tabletki to normalne jak ma ucieche niech plac****oczulam sie jak jakis worek na sperme. Przeciez to seks z wielkiej milosci. Oboje tego chcemy i tez czasem chcialabym tabletki kupic by mu pomoc a on twierdzac, ze ma wiecej pieniedzy kupuje. Kolejny problem to to, ze moja mama wyzywa jego rodzine. Robi z tej rodziny jakas patologie tylko dlatego, ze jego ojciec 15 lat temu zostawil matke G. dla kobiety ktorej zrobil dziecko w czasie swojego malzenstwa. Nie rozumiem co G. ma do tego.. Starsznie go poniza do mnie za to.

nikt nie poradzi co zrobic by to zmienic???

Nie sluchaj matki,tylko idź za głosem serca.

a co bys chciala zmienic????????????jak sobie odpowiesz na to pytanie to tak zrob.

chcialabym by bylon normalnie. Byl cjhloapka zaprosila na kawe do domu... By przychodzil do mnie do domu i wchodzil do domu a nie stal pod klatka. Matka mowi, ze to moja wina bo go zle pzredstawilam. jak zapytalam dlaczego, bo nie rozumiem to powiedziala ze stalam sie agresywna i arogancka i on mnie pewnie podburza. Ale jak ciagle slyszysz nieudacznik itd itp. to ile mzesz stac bez reakacji? Przeciez to boli. On nie mogl sie uczyc, nie kazdy ma rpwne szanse. I chce sie uczyc ale odlozyl to na teraz bo teraz ma stabilna prace, poukladane zycie osobiste, jest lepiej. Ja to rozumiem. Zreszta dla mnie nie jest to wazne , ze nie ma studiow. Bo sa kierunki moim zdaniem komletnie bezsensowe, malo konkretne i jak swoje zdanie wyrazilam to moja mama powiedziala, ze etraz prawie kazdy ma studia.. A ja tak nie uwazam.

:(

halo

jak wy te studia konczycie z taka pisownia i charyzma do zycia:D

Jakbym czytała o swojej kochanej mamuśce. Żaden chłopak jej nie pasował, przy każdym - wg niej - stawałam się arogancka i to on niby miał być tym złym, co mnie podburza. Kazdy chłopak miał wady. A tuż przed slubem wymysliła, ze słyszała, ze mój wybranek ponoć jest poszukiwany przez policję, bo handluje prochami. Takie osoby sa toksyczne do bólu - to wampiry emocjonalne. Musisz się na mamuśkę uodpornić, bo nigdy jej nie dogodzisz. I tyle. Przykre to, ale prawdziwe.