nie można się przeciągać w ciązy poroniłam moja przestroga

słuchajci, byłam w 5 tc , wstałam rano wycągnełam rece do gory i sie napręzyłam i poczułam g***towne ukucie w brzuchu, kolo mostku , a chwile ozniej wstalam i poczulam wielki bol brzucha na dole, i cos ze mnie lecialo!! to byla krew!! poronilam ;(((

niemożliwe

nie od przeciągania poroniłaś ,widać coś tam się działo złego i akurat zbieg okoliczności a to co ci strzeliło tam gdzieś wcale nie musiało doprowadzić do poronienia ,po prostu tak się zbiegło .

zbiegajo to sie gacie po praniu zwlaszcza w za wysokiej temperaturze

wszystko bylo dobrze, tydzien wczesniej bylam u lekarza i bylo ok, że mam silny zdrowy organizm i ciaza przebiegnie bez problemu a tu takie coś :( juz zaczelam kupowac ubranka, za 7 miesiecy i 3 tygodnie mial byc porod :((((((((( kazda nawet blahostka w ciązy moze zaszkodzic

gadasz bzdury do 3go miesiąca zawsze jest duża szansa na poronienie zazwyczaj w terminie w którym normalnie występowałaby miesiączka mogłaś poronić bo zarodek miał wady genetyczne mogłaś mieć infekcję lub zaburzenia hormonalne można też poronić jeśli się ma jakąś ciężką chorobę oglnoustrojową, wysoką temperaturę, przy upadku, na wskutek wysiłku fizycznego nie szerz ciemnot i nie wypisuj że od przeciągania straciłaś ciążę

to równie taka sama idiotyczna bzdura jak to że w ciąży nie można wieszać firanek ani podnosić rąk powyżej głowy bo się dziecko okręc**pępowiną nie powinno się wieszać firanek z innych względów, wiele kobiet w zaawansowanej ciąży ma przy zmianie pozycji spadek ciśnienia a przez to zawroty głowy...wspinanie się na krzesła czy drabinę grozi upadkiem, więc lepiej unikać sytuacji gdzie istnieje ryzyko upadku

taaa psikać pewnie tez nie wolno :O

przeciez nie poroniłas od przeciągniecia sie, gdybys sie nie przeciagneła to tez bys poroniła bo to juz wczesniej nastapiło

wlasnie,ze bylam zdrowa nie bylam chora

w ciazy nie mozna tez kucac i szybko wstawac

głupi ludzie nie powinni starać się o dzieci

Jakby tak było to nie trzeba by płacić kasy za aborcję w Anglii. Każda, która nie chce dziecka podnosiłaby ręce do góry, przeciągała się i już po problemie. Tymczasem dziewczyny, które chcą poronić podnoszą ciężary, skaczą z drabiny i nic to nie daje. I tak muszą szukać kasy na aborcję. Jak się ma poronić to się poroni, a jak wszystko jest dobrze to nigdy się nie poroni.

Gdyby poronienie było tak proste, to żadna kobieta nie płaciłaby za aborcję.