Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chybaolana

Zdzwonimy sie tak mi dziś powiedział moja historia zapraszam do dyskusji

Polecane posty

Gość chybaolana

Hej pisze tutaj pierwszy raz prosze was o wyrozumiałość mam taki problem. Spotkałam sie z facetem tydzień temu po raz pierwszy na radce poznałam go przez znajomą przypadkiem mniejsza z tym otóż dokładnie 8 dni temu była randka. Przed randką rozmawialiśmy jakieś 2 tygodnie przez telefon cały czas i gadało nam sie super codziennie rozmowy zdjęcie swoje wysłalam on swoje też bardzo sie sobie przypodobalismy na zdjęciu. W realu rozmowa była ok gadaliśmy jakieś 3 h przyjechał specjalnie do mnie do krakowa bo jestem na delegacji tam i wracam dopiero w styczniu od spotkania cisza nie odzywał sie wkońcu ja zadzwoniłam do niego dziś i rozmawialiśmy miło i fajnie wyznał że jestem fajna ale narazie nie chce związku i chce żebym była jego koleżanką a czas pokaże co będzie kiedyś narazie chce byśmy sie kolegowali.. Ja niestety nim sie zauroczyłam ... No ale trudno i w ostateczności uzgodniliśmy że zdzwonimy sie i spotkamy sie na neutralnym gruncie jak wróce ... Czy to oznacza że już do mnie nie zadzwoni? prosze o wypowiedzi bo niewiem co myśleć. Z góry dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem kobietą ale kiedy facet chce być ze mną a ja z nim być nie chcę to tłumaczę się właśnie w taki sposób jak twój kolega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaolana
Bardzo dziękuje za odzew szczerze nie jestem doświadczona w tematach damsko męskich bo moje życze uczuciowe póki co niestety było jakie było. Czyli sądzi Pani że sie już do mnie nie odezwie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przejdźmy na ty.może się odezwać jak go inne nie będą chciały. nie warto się o niego starać. zwłaszcza jeśli to ty pierwsza do niego dzwonisz. znajdziesz innego a z niego będziesz jeszcze śmiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VBxxxxx
Możesz go sobie odpuścić. W realu mu się nie spodobałaś i nie chce z tobą być. Daje ci to delikatnie do zrozumienia, że nie chce dalej utrzymywać znajomości. Daruj go sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaolana
Dobrze to jestem Ela miło ciebie poznać gościu i koleżanke wyżej:) Słuchajcie no tak ja zadzwoniłam fakt do niego bo wydawało mi sie to za długo że sie nic nie odzywa. Tylko trapi mnie jeszcze coś takiego że skoro by nie chciał wgl kontaktu to nie sądzicie kochane żeby mi to powiedział? tzn jakoś spławił a nie mówił że sie zdzwonimy i że mnie bardzo lubi i nie wyobraża sobie nie mieć kontaktu trache to poplątane jestem zamotana w tym no ale macie racje żadnej inicjatywy nie wykazuje.. Ja nie myśle sie napewno już odezwać bo wyciągnęłam ręke na zgode dla niego tylko poprostu jestem ciekawa czy sie do mnie odezwie jeszcze kiedykowiek jak powiedział że sie zdzwonimy :) :) czyli tak ogólnie dziewczyny obstawiacie że nie mam co już liczyć na jakiś odzew czy ,, miłość'' z jego strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenamagdamadzia1234
tez taki mysle/... skoro gadaliście, pisaliście i było fajnie a nagle brak konektatu to oznacza jedno.. może zwauwazyl, ze to się zaczyna przeradzać w cos więcej i się przestraszyl albo cos po tym spotkaniu mu w Tobie nie spasowalo, grunt ,ze chociaż jest kulturalny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wypada powiedzieć komuś,że nie jest w twoim guście. ja z grzeczności wolę powiedzieć komuś ,że nie mam ochoty na związek niż powiedzieć,że mi się nie podoba. ty tak umiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaolana
On tą relacje traktuje obecnie czysto koleżeńsko a to z takiego powodu też min bo ja obecnie przebywam daleko od naszego województwa i siłą rzeczy no nie możemy sie zobaczyć ale wróce w styczniu i już nigdzie wyjeżdzać nie będe i powiedział że możemy wyskoczyć pogadać.. Z tego wyglądu też wam powiem jakoś nie strasze tylko mam taki defekt że mam nadwage po ciąży tzn poroniłam w 7 miesiącu ciąży i tak mi zostało ale dalej nad tym pracuje... Były partner mnie zostawił jak straciłam nasze dziecko... Jednym słowem życie mnie nie oszczędza.. Waże 71kg przy 165 cm ale odchudzam sie dalej i myśle że spokojnie do lata na 50 kg spadne bez problemu :) myślicie że to może być powodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektorzy faceci boja sie powiedziec w twarz. Temu Panu juz dziekujemy. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ci moge powiedzieć, że jak facetowi spodoba sie kobieta to zrobi wszystko a na pewno do niej zadzwoni lub wysle sms, uwierz, jesli kobieta podoba sie facetowi to nigdy jej nie powie że na razie to....yyyyy....nie chce związku.....eeeee......chce żebyś była koleżanką ........i......- tak mówi facet jesli nie czuje chemii do ciebie , uwierz mi i nie wkręcaj sobie facet to jest bardzo prosta konstrukcja, jak u cepa jesli mu sie podobasz to o tym wiesz, facet nie stosuje podchodów, podchody i gierki robią tylko kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaolana
W zasadzie to nie umiałabym i nie powiedziałabym :) Tylko zrobiłabym tak że jesli by mi sie nie podobał to nie dawałabym mu nadzieji na coś więcej nigdy tzn w zasadzie to ja jestem taka że porozmawiałabym z nim raz na 3 tygodnie tak z chwilke ale powiedziała napewno że na nic liczyć nie może od razu . A u mnie to tak wygląda że on dał mi nadzieje że kiedyś coś być może tej nadzieji mnie nie wyzbył powiedział że mnie lubi i że lubi ze mną rozmawiać i że czas pokaże nie powiedział mi kategorycznie NIE i jak chciałam z nim urwać kontakt to mnie prosił bym sie zastanowiła nad tym bo on tak nie chce... Dlatego jestem w podbramkowej sytuacji bo sie troche męcze niby jakies minimalne szanse mam na to że mnie pokochać może ale minimalne. Stąd pytanie czy może ktoś był w takiej sytuacji i jednak udało mu sie :P nie chce dać za wygraną bo zależy mi na nim.. Tylko że sama nic nie zrobie jak on sie nie odzywa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno chodzi o twa tusze albo o traumatyczne przezycia. Nie kazdy chce kobiete po przejsciach bo sam taki nie jest. Piszesz ze zrzucisz a co jesli nie? Moze jestes leniwa i tylko tak sie usprawiedliwiasz? Faceci boja sie otylych kobiet,ich higieny, potu,zapachu. Pytalam kolegow. Pozdroooo i najpierw sie odchudz a potem nie pisz o sobie puszysta. Glowa do gory. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyobrażasz sobie tką sytuację że facetowi sie spodobałaś , jesteś dla niego fajna laską i 8 dni sie nie odzywa , cisza no sorry, dobudowujesz do tego ideologie niepotrzebnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaolana
Zdaje sobie sprawe że mu sie nie spodobałam bo mam porównanie jak było wcześniej a jak jest teraz. Tylko trapi mnie ten problem właśnie wagowy czy jakby mnie zobaczył nową odmienioną za jakiś czas tzn schudłabym do 50 kg do tej wagi którą miałam przed ciążą przefarbowała włosy na blond bo on badzo lubi dziewczyny o jasnych włosach a ja jestem ciemną blondynką ogólnie gdybym przyszła odmieniona na to spotkanie jednym słowem ,, dżaga '' z okładki sądzicie że by coś to dało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka waga przy tym wzroście to sporo, ja przy tym wzroście mam 63 kg i uważam że mam sporą nadwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazam nic to nie da bo pierwszego wrazenia nie wywrzesz drugi raz. Zawsze i tak bedzie cie pamietal taka gruba. Ja mam 165cm wzrostu i 45kg i swietnie sie czuje, zawsze taka szczupla bylam i zawsze adorowana. Schudnij tak i zobaczysz co to daje. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wagę masz przesadzistą dziewczyno i w dodatku widział twoje zdjęcia jak byłas szczupła i inny kolor wlosów , przyszedł na randkę i zaskoczenie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VBxxxxx
chybaolana Dobrze to jestem Ela miło ciebie poznać gościu i koleżanke wyżejusmiech.gif Słuchajcie no tak ja zadzwoniłam fakt do niego bo wydawało mi sie to za długo że sie nic nie odzywa. Tylko trapi mnie jeszcze coś takiego że skoro by nie chciał wgl kontaktu to nie sądzicie kochane żeby mi to powiedział? - Ale przecież on c***owiedział, tylko nie w prost. Nie miał odwagi c***owiedzieć, że mu się nie podobasz, albo nie chciał cię urazić i sprawić przykrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaolana
Wiem że to wyszło tragicznie zdaje sobie z tego sprawe dlatego odwlekałam to spotkanie jak mogłam.. A przeszłości nie mam bo dzieci nie mam , faceta też nie. Byłam z tamtym zaręczona staraliliśmy sie o maleństwo i poroniłam.. Dbam o siebie ale dodatkowo mam tez tarczyce więc stopniowo sie odchudzam, Wiem że dużo waże ale czy to jest powód żeby mnie tak od razu skreślać? Odchudzam sie i napewno schudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaolana
Zdaje sobie sprawe że go okłamałam bo zdjęcia mu wysłalam 2 lata temu gdzie byłam chudsza o 15 kg wstyd mi jest bardzo za to ale miałam profesjonalne i chciałam jak najlepiej wypaść. Naprawde zdaje sobie z tego sprawe że zle zrobiłam ale chce to jakoś uratować chyba każdemu należy sie 2 szansa prawda? błagam nie osądzajcie mnie bo i tak z tym sie zle czuje. Napewno schudne do tego czasu bo mam diete ułożoną przez dietetyka i sie jej trzymam to kwestia czasu poprostu chce tą naszą relacje uratować.. W zasadzie to nikt mi nie mówił że jestem jakaś gruba czy coś bo ta waga aż sie tak na mnie strasznie nie rozkłada byłam ładnie pomalowana i ładnie ubrana więc tak zle nie było jeszcze ale wiem że zle zrobiłam.. Myślicie że da sie to jakoś odkręcić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze tyle wazysz i nie bylas szczera to jak najbardziej powod by nie byl zainteresowany toba. Ja bym nie byla. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak wspomnialam wyzej: pierwszego dobrego wrazenia nie wyrwzesz drugi raz. Nie masz szans u tego pana. Nie buduje sie relacji na klamstwie. Pozdroooo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaolana
Ale to nie jest moja wina że mam tarczyce .. Ludzie nie waże 100 kg przecież.. Schudne do 50 taki cel obrałam i tak będzie. A co do wagi mówiłam mu że jestem przy kośc**przez leki które biore i o tym wiedział a także wiedział że zdjęcie było sprzed 2 lat więc w zasadzie w takim szoku aż nie był i cały czas mu to powtarzałam że nie przyjde taka jak na zdjęciu bo to jest stare zdjęcie i nie jestem piękna żeby na to sie przygotował... Eh jest mi strasznie głupio po tym wszystkim... Myślałam że dla facetow nie liczy sie tylko wygląd to że waże 70 kg to chyba nie jest jakaś straszna otyłość byłam pomalowana fajnie ubrana i obiecałam że schudne i sie odchudzam nadal nie dołujcie mnie aż tak bo jestem i tak zdołowana.. Rozmawiało nam sie bardzo fajnie charaktery mamy podobne on mnie lubi nie jestem dla niego natrętem całkiem gdyby tak było to by urwał kontakt calkowicie.mam nadzieje że da mi szanse.. Jem 3 posiłki dziennie same warzywa około 1200 kcal ćwicze na siłowni 2 h po 17 już nic nie jem naprawde bardzo sie staram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaolana
Nie okłamałam go wysłalam mu zdjęcie twarzy aktualne i napisałam że jestem przy kości i że sporo przytyłam. Nie wysłalam fakt aktualnego zdjęcia ale mu mówilam że jestem przy kości i że sie odchudzam byłam z nim szczera akurat w tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety oszukują na wadze a faceci na pieniądzach jakbyś się czuła gdyby właściciel firmy dewelooperskiej umówił się z tobą na randkę do restauracji a czekał na ciebie na ulicy i okazało się że jest budowlańcem który robi gładzie w mieszkaniach i zaprosiłby cię na frytki do budki no poczułabyś się oszukana i nie chodzi o to, że kobieta to materializm, chodzi o coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaolana
Tak ale go nie oklamałam w tym napisałam mu że przytyłam 12 kg od kiedy poroniłam i jem hormony i żeby sie na tych zdjjęciach nie wzorował. On powiedział że to rozumie i mu to nie przeszkadza. Powiedziałam mu tez że do tamtej figury napewno wróce bo sie odchudzam cały czas a on do mnie że mi pomoże i że dla niego wygląd sie nie liczy. Jaka bym nie była jestem fajna i fajnie mu sie ze mną rozmowia. Sam proponował wcześniej że będziemy chodzili razem na siłownie. Moją winą bylo to że nie wysłalam mu aktalnego zdjecia całej sylwetki ale twarz miał i powiedziałam że przytyłam sporo i że pewno mu sie nie spodobam a on żebym tym sie nie martwiła dla niego sie liczy mój charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaolana
On o tym wszystkim wiedział i kazał mi sie nie przejmować bo nie lubi dziewczyn z okładki. To nie chodzi o wygląd raczej bo sie go dzis pytałam i mówił że jestem ładna i to chodzi o niego i jego brak czasu na wszystko. No i to że przezył bardzo rozstanie z dziewczyną i teraz jest taki emocjonalnie wyblakły. Rozmawiamy normalnie tzn dzis tak było żartował ze mną itp powiedział że to nie moja wina i mam sie nie zmieniać. Wątpie że jest o to na mnie zły bo by sie do mnie nie odzywał zresztą ja go nie okłamałam napisałam mu prawde jaka jestem i to wiedział. Ja chce sie dla niego zmienić i chce żeby dał mi szanse i mamy sie spotkać sam sie zgodził i powiedział że sie zdzwonimy to chyba coś znaczy. Gdyby nie chciał to by powiedział że nie że woli sie nie spotykać albo coś.. Dobrze nam sie naprawde rozmawia i lubimy ze sobą czas spędzać uważam że całkowicie mnie nie olał tylko boli mnie to że nie chce związku i dlatego tutaj zadałam pytanie czy te moje starania przyniosa jakikolwiek efekt. Naprawde uwierzcie bardzo sie staram zaraz bede też ćwiczyła o 20 do 23 do tego na siłowni 2 h jestem mało jem i wartościowo jestem pewna że 10 kg minimum schudne do tego czasu. Nie osądzajcie mnie prosze was... Załuje że nie wysłalam zdjęcia całej sylwetki ale to było spowodowane tym że nie mam aparatu tzn na wyjezdzie nie miałam i nie miałam jak zrobić. Nie jestem brzydka i nawet sam to stwierdził że jestem ładna i nadzieje mi dał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można wysłać facetowi zdjęcie i tłumaczyc się ze swojej wagi, że juz nie jestem taka, że przytyłam, nie wyglądam tak, że się odchudzam, żeby sie nie sugerował zdjęciem bo jestem inna, że aktywnie się odchudzam i kiedys będę taka jak na zdjęciu itd mega upokarzanie się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaolana
Wiem ale mnie to też upokarza że waże te 70 kg jak ważyłam 50 i byłam super laska , przecież nie przytyłam z mojej winy naprawde jestem aktywna fizyczna i ćwicze. Już nawet teraz z tej zgryzoty jem mniej niż dietetyczka mi zalecała.. Wszyscy tutaj sie ze mnie śmieją że jestem otyła i gruba wiem zdaje sobie sprawe że nie jestem miss ale nie siedze na d***e i sie odchudzam ćwicze mało jem i wiem że ten efekt osiągne... Myślicie że nie płacze po nocach z tego powodu? jakbym mogła to bym nic nie jadła ale mam bardzo odpowiedzialną prace i musze coś jeść jestem na wysokim stanowisku kierowniczym i podlega mi ponad 50 osób więc musze jeść by nie osłabnąć. Prosze nie dołujcie mnie tylko dajcie mi nadzieje ... Co mam zrobić żeby to dobrze wyszło poradzcie jak sie zachować? dodam że mam go na nk i fb w znajomych cały czas i on mnie lubi bo inaczej by mnie tam nie zaprosił to nie jest tak że jest na mnie zły czy cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×