Gość gość Napisano Listopad 28, 2013 W sumie to zaden problem,ale po prostu nie wiem,jak reagowac.Zdarzylo mi sie pare razy w zyciu/miedzy innymi dzis/,ze osoba,ktora znam pare ladnych lat raptem mnie nie poznaje.A moze inaczej..Raz poznaje,mowi czesc,a przez nastepny rok udaje,ze mnie nie zna.Potem znow pada jakies czesc,co slychac.Przyznam,ze nie wiem,jak sie w takiej sytuacji zachowac.Tanczyc jak pamperek na sznurku i byc milusia,gdy ktos ma akurat kaprys ze mna gadac,czy isc za ciosem i skoro ktos mnie nie poznaje,to niech sie buja,gdy nagle dozna olsnienia..wtf? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach