nieprzyjemne żarty mojego faceta

jest nam ze sobą dobrze. Wydaję mi się że niczego mu nie brakuje. Zdarzają się kłótnie ale nic bardzo poważnego. On wie że potrafię być zazdrosna i boję się zdrady ale czasem w żartach powie że ma kilka kochanek. Robi mi się wtedy bardzo przykro

co wy na to?

Dzieci nie powinny mieć "facetów". To groteskowe.

ojej robi ci sie przykro?

nie jestem dzieckiem mam 23 lata on 35. Tak robi mi się przykro bo te żarty są dla mnie nieprzyjemne. Wie że się boję o nasz związek a on jeszcze dobija. Mimo że nic się nie dzieje złego

zart jak zart, ale tobie przydaloby sie wyluzowac czym sie tak boisz? az tak zle sie oceniasz, ze ,myslisz, ze kiedys cie zdradzi?

tak oceniam się źle mam niską samoocenę. On o tym wie ale jakoś się mało tym przejmuje chyba widać

Ale zachowujesz się jak dziecko. Widać po tej opowieści różnicę wieku miedzy Wami. Rada: przykuj go do kaloryfera i zaknebluj. Wtedy nie będzie miał jak zdradzać i żartować.

a nie widzisz, ze przez swoje zachowanie mozesz go stracic? zameczysz go swoja zazdroscia i kompleksami

nie zachowuje się jak dziecko. A jak kiedyś powie mi że ma kochankę a ja uznam to za żart mimo że będzie to prawda?

Jesteś nie dojrzała ty smarku. Ojejciu przykro mi z żarciku, chusteczkę?

uwierz mi, jak na serio bedzie mial kochanke to nigdy nie uznasz tego za zart a nawet jesli to szybko wyprowadzi cie z bledu

Zachowujesz się jak dziecko, wystarczy zobaczyć twoją ostatnią wypowiedź, ja bym cię rzucił przez to zachowania, ale może on ma jakieś macierzyńskie potrzeby czy coś.

jestem dojrzała. A jakby tobie tak powiedział twój facet. Ze idź się kąpać ja popiszę z kochanką? Albo zamiast w pracy byłem u kochanki ona lubi jak jestem ubrany na roboczo? I tak prawie codziennie

i wyluzuj się!

nie zachowuje się jak dziecko. Nie robię mu awantur bo nie ma o co. Nie sprawdzam nie kontroluje. Na początku związku mieliśmy poważne rozmowy na temat zdrad moich leków. A teraz 3 lata później on robi coś takiego

Autorko, poczytaj co ci inni piszą, pomyśl i dopiero wtedy zacznij tu pisać. Jesteś niedojrzała, wszyscy to stwierdzili, a ty się wykłócasz. Po co tu przyszłaś? Po oklaski? A może mamy przejąć się twoim losem i coś doradzić? Nie da się nic doradzić, bo problem jest absurdalny.

To bym to olał a dlaczego? Bo znam swoją wartość. A ty, 23 lata, to wcale nie dorosłość. Bo dorosłość to stan umysłu a twój się chyba zatrzymał gdzieś na wczasach. Albo dorośniesz albo tak będzie dzień po dniu w tym i innym związku. W pracy w szkole i w mcdonald.

oczywiscie, ze zachowujesz sie jak dziecko nikt normalny by sie tym nie przejal, co najwyzej rzucil podobny zart i tyle ale ty pokazujesz facetowi, ze cie to dotyka wiec on sobie zartuje bo chyba nie chcesz nam wmowic, ze wierzysz w to, ze on na powaznie opowiada ci, ze ma kochanke i co ona lubi? :D

a co on takiego robi? zdradza cie?

Pewnie właśnie ciupciam taka jedna lale

to nie jest na poważnie i dobrze o tym wiem. Tylko po co on mnie tym niby ma denerwować?

a ja myslę,ze facet ma coś na sumieniu mąż mojej koleżanki na jej pytanie"gdzie do tej pory byłeś? odp.u kochanki mówił jej tez,ze k***ic się mozna w godzinach pracy koleżanka bacznie zaczęla się przyglądać okazało się ,ze kochanka istniala juz kilka lat,i faktycznie w czasie pracy nie tylko k***ił się,ale i brał urlop bez jej wiedzy k***wstwo w biały dzień! ohyda!

bo widzi jak na to reagujesz i smieszy go to nie dziwie mu sie, bo "problem" twoj jest naprawde absurdalny

ojej bral urlop bez jej wiedzy? no jak on mogl :D

niby co go w tym tak śmieszy? Jak ja bym mu o kochanku powiedziała w żartach to by się obraził i poszedł spać na kanapę. Nie ma nic na sumieniu on nie jest z takich tym bardziej mnie to wkurza

I to jest zachowanie dziecka, wiesz, że to żart a cię to denerwuje. A ten 2 to łał, brawo dla bohatera! Ale ciupciał 2 naraz. :D

to, ze AZ tak cie to wkurza i, sadzac po temacie, robisz z igly widly

to jak teraz tak zartuje to uwazaj jak c***owie ze cie nie zdradza,wtedy bedziesz miala do myslenia

Weź nie wymyślaj, tak już by się obraził i spał na kanapie. Dziecko, idź dorośnij. Niezłe bajki na 35 letniego faceta wymyślasz.