Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jacy są chłopcy między 12 tym a 15 tym rokiem życia

Polecane posty

Gość gość
Jestem samotna matka 16-latka, ale jest spokojny, chodzi na praktyki, juz dorabia i jeszcze chce dac ze swojego, tylko oczywiscie nie biore, mowie ze jak bedzie potrzeba. Ja sie umawiam z panem w moim wieku, ojcem corki studentki, i moj syn go szanuje, w ogole szanuje ludzi z definicji, no przynajmniej ja skarg nie mialam. Nie jest orlem w nauce, ale zawsze zdawal i moze pojdzie do technikum po zawodowej, bo mu rzeczy praktyczne dobrze ida. Ja tam mysle , ze nie ejst zle wychowany, pomaga w domu, od niedawna m dziewczyne i ona jest nawet askoczona, ze taki z niego zaradny chlopak. Moze sie wydaje troche cichy, ale nie niesmialy, moze to kwestia wychowania bez wrzaskow, proby sil z ojcem...a moze to taki charakter, tylko nie wiem po kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś wypowiadał się psycholog na temat syndropu wyparcia . Podobno dojrzewający chłopcy wypierają wszystko co do tej pory było normalnością i codziennością by oczyścić swoją osobę i zacząć wszystko na nowo i oddalić się w stronę własnej drogi i męskości. To wszystko to teoria bo wypieranie potrzeb by umyć włosy czy zmienić gatki i skarpety nie jest wyjściem ale każdy sposób według takich nastolatków jest dobry by pokazać że oto od tej pory jestem prawie dorosły i sam decyduję o sobie i swoim otoczeniu czytaj pokoju :D. Jak to się mówi na takich chłopców NI DZIECKO NI DOROSŁY, ZWYCZAJNY KOGUCIK . Trzeba mieć rękę na pulsie bo inaczej mogą wyrosnąć nieciekawe elementy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mam relatywnie bezproblemowego nastolatka :) Natomiast ja w jego wieku bylam po prostu straszna,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja i moja siostra byłyśmy dobrymi dzieciakami a ja dodatkowo jako nastolatka potwornie nieśmiała i taki gapcio :D. Mój mąż opowiadał że z bratem omal nie wykończyli matki i że sobie pięknie podżyła więc jakoś mam ciepłe uczucia do teściowej :D. Wszystko zależy od usposobienia dziecka i genów ale z reguły mówi się że chłopaki to chłopaki i różnie to bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synio ma 9 lat i odkąd skończył dwa latka to z nim nie wytrzymuję :D. Co to będzie jak będzie nastolatkiem? Nie wiem, pewnie będą pić herbatki uspokajające . Syn jest nieusłuchany , zwyczajnie złośliwy. Jedyną osobą która ma taki charakter jest brat męża bo mąż jest ciepły i kochany i taki był jako dziecko, ja jako dziecko i panienka byłam zbyt bardzo pochłonięta pomaganiem mamie by były mi głupoty w głowie więc podejrzewam że dzisiejsi chłopcy mają zbyt dobrze, za mało obowiązków i za mało odpowiedzialności i to ma swoje skutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dwóch synów - jeden 13 drugi 15 Piętnastolatek jak na razie się nie zmienił. Zawsze był fajny, posłuszny i odpowiedzialny. Ma problem z oderwaniem się od komputera, ale kto teraz nie ma ;P Nie było żadnego przełomu, jak mnie straszono,że po przejściu do gimnazjum dzieją się straszne rzeczy to na szczęście nie u nas. 13 latek nigdy nie chciał się uczyć i zrobił się pyskaty w szkole. Ciągle dostaje uwagi i aż nie do uwierzenia jest,że to jego dotyczy, bo w domu poza "o żal" nigdy nie pyskuje i się nie kłóci. Obaj w wieku nastu lat stali się pedantycznie czyści (codziennie kąpiele w pianie, tony lakieru do włosów, maseczek, kremów itp :P) Nie nadążam z praniem, nawet w żadnych spodniach 2 dni nie chodzą :o Ale w pokoju, mimo,że sprzątane co drugi dzień syf niemożliwy. Z tym,że muszą sprzątać bo komp jest tylko jak sobie na niego zapracują, więc robią w domu wszystko poza myciem podłóg i okien ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za wpisy. Widzę że większość chłopców burzliwie przechodzi etap dojrzewania. Studiuję antropologię. Może temat nie zaniknie i podzieli się tu ktoś jeszcze swoimi doświadczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MOJ ma 15 lat i jest taki jak -wiatr zawieje, jak chce to jest mily, sprzata w domu,okresy gdy uczy sie bardzo dobrze, i sa napady gdy jest nie do wytrzymania,jedyny w szkole pyskowanie i nialad w pokoju obraza na caly swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja mam dopiero szczescie i fajnych chlopakow...Nie ma to jak poczytac kafeterie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja mam dopiero szczescie i fajnych chlopakow...Nie ma to jak poczytac kafeterie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×