odchody poporodowe mocno krwiste intensywne w 14 dniu

po 7 dniach była jakby końcówka, potem ciemne, brązowe, żółte..ostatnio założyłam majtku uciskowe..i zaczęło przez 2 dni mocniej lecieć..nie śmierdzą.. dziś byłam na spacerze, założyłam jeansy wracam i czuje jak ze mnie cieknie..ciemnoczerwona krew... zaczęłam się martwić, nie wiem czy słusznie któraś z was tak miała?

jak pochodziłaś to wzmogłaś krwawienie. Ja tak miałam, po większym wysiłku bardziej krwawiłam. I nie zakładaj nic uciskowego bo macica jeszcze sie obkurcza a tak ją uciskasz i robisz sobie krzywdę.

hej, ja krwawilam normalną krwią przez ok 1.5 miesiaca. Potem przez 2 tygodnie żółte odchody, potem nagle ni z gruchy ni z pieruchy 2 dni krwawienia znowu. Myslałam, że to okres, ale nie. Jak sie połóg skończył (po 3 m-cach) to na usg wyszała w macicy przestrzeń wypełniona krwią.Ginekolog powiedzial, że to niedoczyszczona macica po porodzie i to daje takie objawy czasem, że już sie wydaje, że połóg sie kończy, a tu krwawienie, ale nie obfite i nie długie, tak 2-3 dni właśnie. Powiedział, że czasem kobiety pokrwawią i jest ok, w taki sposób sie oczyszczą do konca, a czasem samoistnie sie to wchłonie.

a no wlasnie wczoraj sie wzielam za intensywniejsze sprzatanie i tez jakby mocniej zaczelo leciec