wkurzają was niedouczone fryzjerki

właśnie po raz kolejny trafiłam na byle jakiego fachowca, szlach mnie bierze jak słyszę pytanie i co robimy? odpowiadam chce podciąć końcówki a ona swoje, a ile? no tyle żeby ściąć to co zniszczone i widzę te wielkie oczy jak bym mówiła po chińsku. To chyba fryzjer powinien mi doradzić co powinno być wykonane a nie ja mam mówić co ona ma zrobić, nawet jak powiem o co mi chodzi to i tak tego nie zrobi bo nie umie. Ostatnio weszłam aby sie umówić na jakąś zmianę koloru i spytać co moglibyśmy zmienić a fryzjerka do mnie co pani chce to zrobimy a jaki kolor mi pani proponuje a ona podaje mi paletę kolorów i mówi niech sobie pani wybierze super fajnie dziękuje za taka obsługę jeden kolor z palety to kupie w markecie i też nałoże na cały łeb w domu.

Nienormalna jesteś, ścinaj się sama i zacznij się leczyć na głowę. :P

bylas u tego golibrody co ja ?? heheheh-niby fryzjerow jak mrowkow ale trafic na dobrego fachowca z talentem to już jak wygrana w lotto-ja jej mówie ,że mam problematyczną sierśc a ona swoje i efekty chustka zakrywac :)

gościu nr1 sam się lecz na głowę i obcinaj się sam, po to ide do fachowca żeby mieć coś fajnego a nie obcięte siekierą. To jest fachowiec który się pyta klienta czy ma wyprostować czy wymodelować? to tak jak by kafelkarz zapytał się ciebie jakim klejem ma c**przykleić kafelki bezsens

Jak idę do fryzjerki i wiem czego chcę po prostu jej to mówię, ściąć końcówki 1-2 cm, lekko ścieniować ........ Jak chcę coś zmienić, ale nie nie bardzo wiem co, proszę ją o radę.Wtedy inicjatywa należy do niej. Od kilku lat chodzę do tej samej fryzjerki, często ma jakąś inną koncepcję ścinania mi włosów, proponuje coś innego. Poznała moje włosy [gęste, sztywne], wie czego oczekuję i teraz sama proponuje coś innego.

ty sie wybierz do stylisty, albo do takiej fryzjerki, która ma sensowne wzięcie tzn dużo klientów :). Pierwszej lepszej lepiej nie ufać co do doboru fryzury

nie tyle niedouczone co takie, ktora ma swoja wizje mojej fryzury i koloru i zawsze mi mowi,ze mi taki kolor jak chce nie wyjdzie, a potem okazuje sie wyszedł idaealny:D jak chcialam

te dzisiejsze fryzjerki to nie maja pojęcia o pięknym ścięciu włosów tak żeby fryzura sie sama układała i żeby była zgodna, a właściwie to poprawiła owal czaszki, nigdy nie trafiłam na fryzjerkę - fachowca pełną gębą,mażę o fryzjerze takim jak p.Czajka

zgadzam się, niestety wiele jest niedouczonych tępawych babek w tym zawodzie a szkoda, bo psują opinie całego środowiska zawodowego

oj macie rację brak prawdziwych fryzjerów ja też szukam i nie mogę znaleźć na razie co jedna to gorsza aż strach iść jeszcze jakieś ślubne czesanie to tak ale dobre obcięcie szkoda gadać aż strach siadać, może ktoś ma zaufaną fryzjerkę do polecenia w sosnowcu woj śląskie? lub okolice

ja mam ale we Wrocławiu, chodzę od lat, kobiety jeżdżą do niej z całej okolicy, trzeba się umawiać, mimo, ze pracuje od rana do nocy oraz w soboty ma bardzo napięty grafik

A co sie dziwic, skoro fryzjer to nie respektowany zawod, a taki ktory sie wybiera kiedy w szkole zbyt dobrze nie idzie? ;) (oczywiscie o ogole mowa, a nie o fachowcach, bo sa i tacy, ale rzadko).