Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

OTWIERAJA U MNIE NOWA BIEDRONKĘ I MOGĘ TAM PRACOWAC

Przez Gość gość, w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci

Polecane posty

Gość gość   

Gość gość
Napisano

ale jak czytam kafe to wstyd wiec chyba jednak nie pojdę

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
czemu??

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Oczywiście, że wstyd przecież na kafe same lekarki, prawniczki, bizneswoman przesiadują ;)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
bo wstyd przed znajomymi, mam skończone dobre studia i bede na kasie, ale obciach

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
ja tez jestem po studiach i tez na kasie ale co zrobić ? tu gdzie mieszkam ciężko z praca a żyć z czegoś trzeba

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
2 znajome beda tam pracowac i mnie namawiaja, ale chyba nie

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
no troche siara siedzieć w biedronie na kasie, ale jak roboty nie ma to co zrobić...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
wstyd to jest kraść

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Siara czy nie siara widocznie masz za co żyć. Ja z chęcią poszlabym do pracy ale nie ma gdzie...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
no mam za co zyc, wiec praca nie jest mi konieczna, ale nudze sie w domu, dziecko w przedszkolu, a innej opcji narazie nie ma nawet w lape bym dala,zeby isc gdzies do biura, ale nie mam komu dac:)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
ja bym poszla nawet do biedronki ale jako pracwinik- np. od wykladania towaru. oby nie na kase.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
A ja nie mam za co żyć, pracowałam w biurze i w telemarketingu a teraz nawet do galerii mnie nie chcą bo taka jest konkurencją u mnie w mieście

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Jak po studiach, to faktycznie 'nie wesoło'.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
×