napisałem komentarz bratu i sie tak zastanawiam

ciekawe czy mnie zrypie czy wyśmieje . chyba wiem czemu uraz mam jakiś . po prostu mnie bracie najstarsi nie akceptowali i teraz sam sie nie akceptuje i ludzi unikam . najmłodszy byłem nikt sie zemną nie chciał bawić kabel mnie przezywali bo co chwile beczałem i skarżyłem jak byłem mały ;/

heh jakoś niepotrafie czy boje sie z bratem tak normalnie pogadac boje sie że mnie zgnoi :(

ojciec kiedyś alkocholikiem był teraz już nie jest ale ja jakoś uległem temu i zniszczałem potem sam się zniszczyłem na internecie , ehh to uzależnienie jest i każdy może coś w takiego wpaść w sensie w alkoholizm ehh tylko ja się po tym wszystkim pozbierać nie umie odizolowałem się od ludzi boje się że mnie wyśmieją pobija powyzywaj i często się niemyle . temu boje sie gadać z bratem najstarszym bo ja cos powiem czesto xle bo nie rozumiem temu a on mnie zrypie i potem sie kłócimy bez sensu to wszystko .

i np napisałem komentarz i mnie w zasadzie wstyd ze go napisałem że ktoś mnie za debila weźmie nie podoba mi się moja wypowiedź ;/ ehh mogłem się lepiej nie odzywać dodał drugi raz to samo zdjęcie jednak jest zemną już źle ;/

i ten strach przeniósł sie na moje dorosłe życie w zasadzie , nie chca mnie ini jestem zbyteczny niepotrzebny