Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy faceci sa slepi czy tylko takich udaja

Polecane posty

Gość gość

Byłam dzisiaj u fryzjera, sciełam wlosy - zostaly one skrocone o jakies 15 cm i mozno wycieniowane, do tego mam zupelnie inna grzywke. wydałam na to kupe kasy a moj maz nawet sie nie zorientowal.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piggggggg
a to napewno twój mąż?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kogo to obchodzi? Facet na to nie zważa uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie widze nic nie slysze ;p.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zachoduj włosy na piżdziskó to zauwarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
krytykować nie ma powodu, bo zmiana naprawdę pozytywna i to nie jest moja opinia :) ale na jego opinii zależny mi najbardziej. Po prostu przykro mi troche....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałem tak bo ja czasem w ten sposób postępuję . Jak mi się nie podoba np jakiś zakup żony to go ignoruję i ,,nie zauważam" . Ona już wie że brak zainteresowania oznacz brak akceptacji . Jednocześnie nie może mi zarzucić że się ,,nie znam ".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet widzi od pasa w dół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhgjh
moj byly tez sie nie zorientowal nigdy w moich zmianach wlosow. :P potem juz go informowalam wczesniej, ze sie bede farbowac zeby jakos zareagowal jak mnie zobaczy, bo to bylo frustrujace czekac az cos powie na ten temat a tu nic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda tylko ze nawet minimalna ryse na aucie zauwazyl natychmiast :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja szwagierka jak sciela wlosy maz nie zauwazyl ale dzieci tak !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
"na jego opinii zależny mi najbardziej" - to poproś o nią. I kim jest Twój mąż z zawodu? Finansistą? Może hydraulikiem? To zmień rury w klopie, wtedy na bank się zorientuje :) I wystarczy, że jest materialistą. Wtedy na pewno się zorientuje, że wydałaś kupę kasy, więc nie bój :) A jeśli się nie zorientował czy to taki problem, że facet nie widzi, że kasa znika? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ehhhh widze ze nikt mnie tu nie rozumie.... :( mialam stanac w drzwiach, powiedziec " kochanie ostatnie dwie godz spedzialam w salonie fryzjerskim, wiesz ze od dawna nosialam sie z zamiarem sciecia wlosow, wiec teraz mow mo co tym myslisz". To nie chodzi o to, ze oczekuje pochwal i komplementow, ale o to ze nawet nie zakonotował ze zmienilam cos w swoim wygladzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne :D Mój zawsze wszystko zauważa :P Myślę, że możliwe, że zauważył ale akurat mu nie przypadło do gustu. To, że innym zmiana się podoba nie znaczy że jemu musi, prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby mu sie nie podobało - powiedziałby mi to. Zawsze tak było. Chyba po prostu dla faceta to zbyt mala zmiana by zauwazyc roznice - przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakonotował, ale pewnie nie wie co sie zmieniło i siedzi cicho bo mu głupio :) dobrzy oni są.... jak byłam nastolatka to scięłam dredy na krótko a mój chłopak nie wiedział co zmieniłam. Mąz zawsze wie ze ide do fryzjera bo musi sie dzieckiem zając ale kidys zrobie eksperyment i zobacze czy zauważył. Ale chyba musze najpierw kase odłożyć bo jak z konta cos tam skubne to zauważy nawet najdrobniejszą zmianę :) Autorko - to frustrujące jest napewno i nie dziwie ci się... ale trzeba zaakceptowac że oni mają pewne ograniczenia.. trudno... my raz ma mc mamy gorszy nastrój - oni sa ślepi i niestety nie mija im po 5 dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
"nawet nie zakonotował ze zmienilam cos w swoim wygladzie" - to w takim razie dlaczego problemem jest wydanie kupy kasy? Nie rozumiem. Zdecyduj się, co facet ma "zakonotować" a potem go o to poproś. Czy to jakieś trudne? Facet ma zrozumieć telepatycznie coś, czego nie umiesz nawet napisać. Może zbyt wiele wymagasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Może zbyt wiele wymagasz? " to mogł napisac tylko facet....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×