Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

linka holownicza

Alkoholizm zbiera coraz większe żniwo

Polecane posty

Czytam różne fora i informacjie nt glodu alkoholowego itp.mniej wiecej wiem na co zwracac uwagę.2tyg nie pije.....nie pamietam kiedy mialam taka przerwe.zaczynam inaczej widziec wszystko...naprawde dziwne uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam różne fora i informacjie nt glodu alkoholowego itp.mniej wiecej wiem na co zwracac uwagę.2tyg nie pije.....nie pamietam kiedy mialam taka przerwe.zaczynam inaczej widziec wszystko...naprawde dziwne uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Nadal trzeźwa i zadowolona.,coraz bardziej mi sie ten stan podoba.Inaczej widzę różne rzeczy.Czytam trochę tez żeby nie wpaść w jakas pulapke euforii. A tak w ogóle to od paru dni na sama myśl o alkoholu ktora mimowolnie czasem przejdzie przez glowe mam odruch wymiotny i czuje wstręt. Maz wczoraj wypil jedno piwko,nie przy mnie a w garażu.Potem przyszedl i cos mówil do mnie,poczulam ten zapach i.....az mnie coflo...myslalam ze zwymiotuje.Na dzien dzisiejszy nie wyobrażam sobie zebym przelkla alkohol.Nigdy tak nie mialam i nie wiem co to ma byc.... Pozdrawiam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajviks
Bardzo fajnie linka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż wie o Twoim problemie? powinien Cię wspierać w tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo Linka, a napisz jak cialo reaguje? Bole glowy rece sie trzesa? chce tez rzucic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Mąż,no cóż on widzial ze popijam ale raczej nie uważa tego za alkoholizm.On jest odrębnym tematem bo od roku nie uklada nam sie dobrze i to nie z mojej winy.Moze kiedyś napusze wiecej. Gosc 22:59 Jak reaguje cialo? Nie tzesa mi sie ręce .Ale miewam napady lęku i duszności,slaba odporność,bole kosci i problemy ze spaniem.A ty ile masz lat?jak wygląda twój problem?Nie warto pic.Mysle ze po jakims roku sie dojdzie do siebie bo w końcu pilam tyle lat ze za proste by to bylo aby po dwóch tyg przeszly wszystkie dolegliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cofło? przełkła? jesteś z jakichś nizin społecznych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z nizin spolecznych to ty jak nie wiesz co to jezyk tzw potoczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozna czepiac sie mowy potocznej, sama jej czesto uzuwam a jestem wyksztalcona, tylko idiota zamiast konstruktywnej odpowiedzi na temat czepia sie byle czego. Ja pije malo tzn pije co 2 moze 3 dzien piwo ale np 4 tak dla rauszu, w domu porzadek, dziecko zadbane, sama jestem zadbana, ale czuje ze to juz "to " stadium i chce to przerwac.....probowalam ale boli mnie glowa i wszedzie pokusy...na kazdym kroku. Do picia zawsze znajdzie sie pretekst:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alkohol to zło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Trzymam sie dalej.Czasem przebiegnie przez glowe mysl ze fajnie bylo by poczuc ten szum w glowie I ten Luz ale.....dostalam strasznego wstretu do alkoholu I nawt nie wiem dlaczego.Po prostu na sama myśl o piwie mam odruch wymiotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Język potoczny" to nie znaczy "język z błędami". Ale czego się spodziewać po alkoholiczce która ma zazwyczaj łeb chlupiący procentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha....ulzylo?Pewnie tak wiec wyobraź sobie ze pisze szybko i nie zwracam uwagi na bledy i tak wlasnie pisać będę a ty zaloz sobie temat o poprawnej polszczyźnie i ortografii i tam sie wykazuj do woli. Nie odpowiadam wiecej na podobne uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo Linka zazdroszcze, ja jeszcze nie doszlam nawet do etapu myslenia by przestac;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak przestać pić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak przestac pic?Nie ma na to pytanie odpowiedzi.Mysle ze kazdy sam musi do tego dojrzeć.Przecierz dopóki nic zlego sie nie dzieje z powodu picia to raczej nikt nie przestanie bo i po co.Fajnie sie napić. Mnie do zaprzestania sklonily dwie rzeczy-utrata zdrowia i moje dzieci.Mam dość powazne problemy zdrowotne i wiem ze w większośc**przyczynil sie do tego alkohol.Nie chcialam tez aby moje dziec***atrzymy na mame ciągle na rauszu.Alkohol zabieral mi czas który powinnam poświęcać dzieciom.Mialy wszystko poza mama ktora niby byla ale jakby obok.Bardzo tego żałuję. Rzucalam alk ok 5 lat i ciągle pilam wiec jak widać nie jest to latwe. Wierze ze w końcu tym razem sie uda-bardzo tego pragne. Jednak wyrzuty sumienia pozostana....tyle lat przepitych polowa życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce naprawdę alkohol jest coraz większym problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×